Zastrzelił sąsiadkę na oczach inspektora budowlanego; jest akt oskarżenia po brutalnej zbrodni

Prokuratura oskarżyła 65-letniego Andrzeja K. o zbrodnię sprzed roku. Mężczyzna ma odpowiedzieć przed sądem m.in. za zastrzelenie sąsiadki podczas kontroli budowlanej oraz próbę zabójstwa jej syna. Powodem miał być konflikt między lokatorami.
 Zastrzelił sąsiadkę na oczach inspektora budowlanego; jest akt oskarżenia po brutalnej zbrodni
/ pixabay.com

O skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował PAP w poniedziałek prok. Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

"Andrzej K. został oskarżony o zabójstwo Agnieszki G. poprzez oddanie do niej strzałów z broni palnej. Mężczyzna spowodował u pokrzywdzonej pięć ran postrzałowych. Oskarżony jest także o usiłowanie pozbawienia życia Adriana G., syna pokrzywdzonej” – wymienił prok. Saduś.

Jak ustaliła PAP, Andrzej K. próbował postrzelić 19-latka, ale broń nie wypaliła. Wówczas oskarżony chwycił nóż schowany pod kurtką i ugodził chłopaka w okolice żeber. 65-latek odpowie także za zniszczenie w wyniku pożaru mienia, a także za czyn opisany w artykule 171 p.1 kodeksu karnego, czyli przetwarzanie materiałów wybuchowych bez wymaganego zezwolenia.

Mężczyzna był w posiadaniu m.in. trzech domowej roboty bomb rurowych wypełnionych czarnym prochem. Bez wymaganego zezwolenia posiadał także amunicję.

"Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego był dwukrotnie przesłuchiwany, przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia" – poinformował prok. Saduś.

Do zdarzenia doszło 12 lipca 2019 r. przy ulicy Łąkocińskiej 3. Pod tym adresem, w piętrowym budynku, zamieszkiwali pokrzywdzeni oraz Andrzej K. Lokatorzy żyli ze sobą w konflikcie. W dniu tragedii na posesji pojawił się inspektor budowlany. Został wezwany przez pokrzywdzonych, którzy zgłosili, że K. zbudował na podwórku nielegalne szambo. To właśnie podczas tej kontroli Andrzej K. oddał strzały do Agnieszki G. oraz próbował pozbawić życia jej syna. Zaraz po tym udał się do znajdującej się na posesji altany, w której znajdowało się mienie pokrzywdzonych i przy użyciu benzyny oraz improwizowanych materiałów wybuchowych podpalił budynek. Inspektor budowalny był naocznym świadkiem zdarzeń przy ul. Łąkocińskiej.

Andrzej K. miał w garażu przygotowane tzw. koktajle mołotowa, w jego mieszkaniu znaleziono substancje chemiczne, dwa przyrządy wybuchowe. Przed posesją zabezpieczono rewolwer kapiszonowy. Po zatrzymaniu 65-latek powiedział, że zbrodnia była zaplanowana.

Podczas przesłuchania oskarżony opisał konflikt z Agnieszką G. i jej rodziną. Jak wyjaśnił, jego prawo do zarządzania nieruchomością było ograniczane, mimo że był współwłaścicielem budynku. Andrzej K. poinformował, że przez kilka tygodni nie było go w domu, miał wrócić dzień przed zdarzeniem. Twierdził, że podczas jego nieobecności pokrzywdzeni rozebrali należące do niego budynki gospodarcze i pozbyli się należących do niego rzeczy.

Andrzej K. urodził się w 1955 r., ma dwoje dzieci, jest rozwiedziony. Z wykształcenia jest mechanikiem, przed aresztowaniem był bezrobotny. Jego karta karna do tej pory była pusta. Za zabójstwo sąsiadki i usiłowanie pozbawienia życia jej syna grozi mu dożywocie.


 

POLECANE
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało Wiadomości
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało

W środę, 14 maja 2025 roku, Słońce wygenerowało najpotężniejszy rozbłysk od początku roku. O godzinie 10:25 czasu polskiego doszło do emisji promieniowania o sile X2.7, którego źródłem był aktywny obszar plam słonecznych oznaczony jako AR 4087. Zjawisko zostało zarejestrowane przez Solar Dynamics Observatory - należące do NASA.

Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. Miesiąc różnorodności we wrocławskiej podstawówce Wiadomości
Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. "Miesiąc różnorodności" we wrocławskiej podstawówce

W ramach "Miesiąca różnorodności" psycholog jednej z wrocławskich podstawówek kazała uczniom przyjść przebranymi za płeć przeciwną. Akcja miała być obowiązkowa. O planowanej "zabawie" nie powiadomiono rodziców.

Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała Wiadomości
Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała

Przywódca Rosji Władimir Putin odwołał gen. Olega Salukowa z funkcji dowódcy rosyjskich Wojsk Lądowych - poinformowały w czwartek rosyjskie media. Generał, który odbierał niedawną defiladę wojskową na Placu Czerwonym 9 maja, został skierowany do Rady Bezpieczeństwa.

Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców Wiadomości
Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Sosnowca zakończyli kontrolę legalności zatrudnienia jednej z firm działających w Katowicach - przekazał w czwartek Śląski Oddział Straży Granicznej. Okazało się, że pracodawca zatrudnił nielegalnie 169 osób.

Polski Ruch Obrony Granic zorganizuje demonstrację w Niemczech pilne
Polski Ruch Obrony Granic zorganizuje demonstrację w Niemczech

To będzie historyczny moment - zapowiadają organizatorzy. W sobotę 17 maja w Görlitz tuż za granicą z Polską, odbędzie się manifestacja zorganizowana przez Ruch Obrony Granic. Protest ma być wyrazem sprzeciwu wobec systematycznego odsyłania nielegalnych migrantów z Niemiec do Polski oraz polityki migracyjnej rządu federalnego w Berlinie.

Afera NASK. Dziennikarz Wirtualnej Polski: Wyborcza to sobie zmyśliła z ostatniej chwili
Afera NASK. Dziennikarz Wirtualnej Polski: "Wyborcza to sobie zmyśliła"

W czwartek Wirtualna Polska poinformowała, że to fundacja Akcja Demokracja, której prezesem jest Jakub Kocjan, jest powiązana z publikowaniem reklam politycznych na Facebooku. Reklamy te miały promować Rafała Trzaskowskiego i atakować jego konkurentów.

IMGW ostrzega przed burzami. Jest nowy komunikat Wiadomości
IMGW ostrzega przed burzami. Jest nowy komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla części powiatów z dziewięciu województw, głównie w centralnej Polsce. Ostrzega też przed przymrozkami na południu Polski i przed silnym wiatrem na północy kraju.

TVP już szykuje się do debaty przed II turą wyborów. Rozesłano informacje gorące
TVP już szykuje się do debaty przed II turą wyborów. Rozesłano informacje

Sztaby kandydatów na prezydenta otrzymały szczegóły dotyczące debaty prezydenckiej przed drugą turą. Ostatnie przedwyborcze spotkanie dwóch kandydatów transmitowane będzie przez Polsat, TVN i TVP - informuje Polsat News.

Hiszpańskie media: Lewandowski kluczowy w walce o mistrzostwo z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: Lewandowski kluczowy w walce o mistrzostwo

W czwartek FC Barcelona zmierzy się z RCD Espanyolem w meczu, który może przesądzić o mistrzostwie Hiszpanii. Po wygranej Realu Madryt z Mallorcą (2:1), drużyna Hansiego Flicka musi zdobyć komplet punktów, by przypieczętować swój tytuł.

PO zapowiada pozew przeciwko Mentzenowi. Wstydu nie mają polityka
PO zapowiada pozew przeciwko Mentzenowi. "Wstydu nie mają"

Sławomir Mentzen w opublikowanym na swoim koncie w mediach społecznościowych filmie powiedział, odnosząc się do artykułu Wirtualnej Polski, że za kampanią dezinformacyjną stoją ludzie związani z Platformą Obywatelską Jego wypowiedź ma związek z dyskusją wokół spotów autorstwa osób związanych z fundacją Akcja Demokracja

REKLAMA

Zastrzelił sąsiadkę na oczach inspektora budowlanego; jest akt oskarżenia po brutalnej zbrodni

Prokuratura oskarżyła 65-letniego Andrzeja K. o zbrodnię sprzed roku. Mężczyzna ma odpowiedzieć przed sądem m.in. za zastrzelenie sąsiadki podczas kontroli budowlanej oraz próbę zabójstwa jej syna. Powodem miał być konflikt między lokatorami.
 Zastrzelił sąsiadkę na oczach inspektora budowlanego; jest akt oskarżenia po brutalnej zbrodni
/ pixabay.com

O skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował PAP w poniedziałek prok. Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

"Andrzej K. został oskarżony o zabójstwo Agnieszki G. poprzez oddanie do niej strzałów z broni palnej. Mężczyzna spowodował u pokrzywdzonej pięć ran postrzałowych. Oskarżony jest także o usiłowanie pozbawienia życia Adriana G., syna pokrzywdzonej” – wymienił prok. Saduś.

Jak ustaliła PAP, Andrzej K. próbował postrzelić 19-latka, ale broń nie wypaliła. Wówczas oskarżony chwycił nóż schowany pod kurtką i ugodził chłopaka w okolice żeber. 65-latek odpowie także za zniszczenie w wyniku pożaru mienia, a także za czyn opisany w artykule 171 p.1 kodeksu karnego, czyli przetwarzanie materiałów wybuchowych bez wymaganego zezwolenia.

Mężczyzna był w posiadaniu m.in. trzech domowej roboty bomb rurowych wypełnionych czarnym prochem. Bez wymaganego zezwolenia posiadał także amunicję.

"Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego był dwukrotnie przesłuchiwany, przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia" – poinformował prok. Saduś.

Do zdarzenia doszło 12 lipca 2019 r. przy ulicy Łąkocińskiej 3. Pod tym adresem, w piętrowym budynku, zamieszkiwali pokrzywdzeni oraz Andrzej K. Lokatorzy żyli ze sobą w konflikcie. W dniu tragedii na posesji pojawił się inspektor budowlany. Został wezwany przez pokrzywdzonych, którzy zgłosili, że K. zbudował na podwórku nielegalne szambo. To właśnie podczas tej kontroli Andrzej K. oddał strzały do Agnieszki G. oraz próbował pozbawić życia jej syna. Zaraz po tym udał się do znajdującej się na posesji altany, w której znajdowało się mienie pokrzywdzonych i przy użyciu benzyny oraz improwizowanych materiałów wybuchowych podpalił budynek. Inspektor budowalny był naocznym świadkiem zdarzeń przy ul. Łąkocińskiej.

Andrzej K. miał w garażu przygotowane tzw. koktajle mołotowa, w jego mieszkaniu znaleziono substancje chemiczne, dwa przyrządy wybuchowe. Przed posesją zabezpieczono rewolwer kapiszonowy. Po zatrzymaniu 65-latek powiedział, że zbrodnia była zaplanowana.

Podczas przesłuchania oskarżony opisał konflikt z Agnieszką G. i jej rodziną. Jak wyjaśnił, jego prawo do zarządzania nieruchomością było ograniczane, mimo że był współwłaścicielem budynku. Andrzej K. poinformował, że przez kilka tygodni nie było go w domu, miał wrócić dzień przed zdarzeniem. Twierdził, że podczas jego nieobecności pokrzywdzeni rozebrali należące do niego budynki gospodarcze i pozbyli się należących do niego rzeczy.

Andrzej K. urodził się w 1955 r., ma dwoje dzieci, jest rozwiedziony. Z wykształcenia jest mechanikiem, przed aresztowaniem był bezrobotny. Jego karta karna do tej pory była pusta. Za zabójstwo sąsiadki i usiłowanie pozbawienia życia jej syna grozi mu dożywocie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe