Zuzanna Czajkowska - "Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła"

Zuzanna Czajkowska – uczestniczka Powstania Warszawskiego, dokumentalistka, dziennikarka, tłumaczka. Miała 86 lat i wciąż planowała napisać książkę o Warszawie. Nie zdążyła…
 Zuzanna Czajkowska - "Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła"
/ arch. rodzinne
Pożegnanie zmarłej 1 marca br. Zuzanny Czajkowskiej miało miejsce w Warszawie. Rodzina, przyjaciele zgromadzili się w kościele pw. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Tu, przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wspólnie modlili się za duszę śp. Zuzanny.

– Śp. Zuzanna z pewnością miała piękne i bogate życie. Tak można powiedzieć o osobie, która przeżyła życie godnie. To życie było służbą ludziom i ojczyźnie. Nie brakowało w nim momentów trudnych, a nawet dramatycznych – mówił w homilii ks. Michał Kotowski z żoliborskiej parafii. Zmarłą pożegnał red. Wojciech Gąssowski. – To była mistrzyni polskiego słowa. Czasem dwie godziny rozmawialiśmy przez telefon, aż słuchawka była gorąca. Mówiła piękne rzeczy, literackim językiem. Logiczny umysł, jasny do końca. Trafne oceny, serce patriotyczne i ojczyzna, to są jej słowa – podkreślił.

Zuzanna Czajkowska była warszawianką. Urodziła się 9 listopada 1930 roku. Jej ojciec Aleksander Czajkowski w przedwojennej Polsce był cenionym handlowcem. Wychowywała się w rodzinie o silnych korzeniach katolickich i patriotycznych. Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie, stanęła do walki z niemieckim okupantem. Zaledwie czternastoletnia była członkiem służb pomocniczych pod Politechniką Warszawską. W 1948 roku rozpoczęła studia na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Występowała jako aktorka i tancerka na deskach Teatru Polskiego.
Po wojnie jej rodzina osiedliła się w Białymstoku. Pewnego dnia, kiedy odwiedzała dom rodzinny, wtargnęli do niego funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa.

Opowiada o nim syn Zuzanny Aleksander Czajkowski-Ładysz:

– Władza komunistyczna szukała sposobu na babcię. Podstawiono do jej pracy kobietę, która miała donosić na nią. Pewnego razu babcia powiedziała jej, że Moskale stanęli na linii Wisły i czekali aż Warszawa się wykrwawi. To wywołało późniejsze wtargnięcie do mieszkania w Białymstoku. Zaleźli tam list z Ameryki. Ponadto w brulionie matki [Zuzanny] oprócz wspomnień z Powstania Warszawskiego był także krótki wierszyk o Stalinie.

Brak paragrafu nie przeszkodził komunistom skazać w procesie politycznym obu kobiet. Wyrok ogłoszony zaocznie został unieważniony w 1989 roku...
Z więzienia Zuzanna wyszła po dwóch latach w 1952 roku. Została z niczym. Władza nałożyła na nią zakaz pracy i studiów. Ostatecznie jednak pozwolono ją zatrudnić. Swoją karierę dziennikarską zaczynała w mrocznych czasach stalinizmu. Zadebiutowała w czerwcu 1952 roku w białostockiej mutacji „Życia Warszawy”. Przez 28 lat związana była ze „Słowem Powszechnym”, zaczynając w oddziale w Białymstoku. Z czasem, bo w 1954 roku, przeniesiono ją do stołecznej redakcji. Tu Zuzanna Czajkowska spełniała się jako reporterka, publicystka, redaktorka działu kulturalnego, a także recenzentka muzyczna. Przeprowadzała wywiady w języku francuskim, angielskim i niemieckim. Kiedy powstał „Tygodnik Solidarność”, rozpoczęła z nim współpracę jako redaktor dokumentalista. Nieprzerwanie pracowała do ostatniego dnia przed delegalizacją „TS”. Komuniści bacznie kontrolowali jej poczynania, a za pracę zawodową, popieranie Solidarności i wartości, którymi się w życiu kierowała, była nękana.

Zuzanna Czajkowska wszechstronnie zajmowała się kulturą. Pracowała jako tłumaczka, scenarzystka, autorka publikacji i książek („W kręgu Eugenii i Zbigniewa Troczewskich”, „Bal na Piccadilly”). Mając doświadczenie pracy w teatrze, gdzie także poznała dobrze operę, została doskonałą recenzentką Koncertów Chopinowskich. „To był mój wielki świat. Miałam wrodzoną inklinację, a potem miałam szansę zająć się muzyką. Piękne wspomnienia zawdzięczam Jerzemu Waldorffowi. Był wobec mnie niezwykle miły i serdeczny. Kiedy założył Sekcję Krytyków, Publicystów i Recenzentów Muzycznych Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzycznych, zaprosił mnie do pracy jako sekretarza. To znaczy, że w środowisku krytyków muzycznych uznawano moją fachowość i panowało przekonanie, że jestem dziennikarzem piszącym uczciwie” – mówiła w wywiadzie udzielonym w maju 2016 roku Błażejowi Torańskiemu ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Praca Zuzanny Czajkowskiej była doceniana. Otrzymała nagrody m.in. „Filmu”, „Kierunków”, „Słowa Powszechnego”, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. W ubiegłym roku została odznaczona srebrnym medalem Gloria Artis za całokształt pracy i wkład w kulturę.  
 

Syn o matce
Aleksander Czajkowski-Ładysz: – Mama zawsze starała się być człowiekiem uczciwym, często aż do bólu. Żyła w prawdzie i tą prawdę przekazywała innym. Była przy tym osobą dość apodyktyczną, a jednocześnie miała ogromną wiedzę, którą imponowała. Miała swoje zdanie i potrafiła je obronić. Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła. Nie przejmowała się tym, ponieważ miała silny kręgosłup moralny.


Izabela Kozłowska

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Oby tylko kultury po Pani nie odziedziczyli. Burza po programie TVN gorące
"Oby tylko kultury po Pani nie odziedziczyli". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Wstrząs dla KO w następnym badaniu. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Wstrząs dla KO w następnym badaniu. Zobacz najnowszy sondaż

Po przegranych wyborach prezydenckich i próbach podważenia legalności ich wyniku przez środowiska Koalicji Obywatelskiej, to właśnie KO notuje największy spadek poparcia w kolejnym sondażu. Koalicjanci – Polska 2050 i PSL – nie przekraczają progu wyborczego.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce postępować będzie dalsze ocieplenie, z zachodu i południa napływać będzie zwrotnikowa masa powietrza, w ciągu dnia obejmie ona obszar całego kraju. Obowiązują komunikaty IMGW o ostrzeżeniu 1. i 2. stopnia. Sprawdź, gdzie będzie najgoręcej.

„Rzeczpospolita”: MON źle wydaje miliardy na zbrojenia? z ostatniej chwili
„Rzeczpospolita”: MON źle wydaje miliardy na zbrojenia?

Czołowi politycy prześcigają się w deklaracjach zwiększenia wydatków na armię, ale z ich realizacją problemy ma MON. W ubiegłym roku dostał od NIK ocenę negatywną, tym razem jest już lepiej - czytamy w środowym wydaniu „Rzeczpospolitej”.

Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

REKLAMA

Zuzanna Czajkowska - "Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła"

Zuzanna Czajkowska – uczestniczka Powstania Warszawskiego, dokumentalistka, dziennikarka, tłumaczka. Miała 86 lat i wciąż planowała napisać książkę o Warszawie. Nie zdążyła…
 Zuzanna Czajkowska - "Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła"
/ arch. rodzinne
Pożegnanie zmarłej 1 marca br. Zuzanny Czajkowskiej miało miejsce w Warszawie. Rodzina, przyjaciele zgromadzili się w kościele pw. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Tu, przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wspólnie modlili się za duszę śp. Zuzanny.

– Śp. Zuzanna z pewnością miała piękne i bogate życie. Tak można powiedzieć o osobie, która przeżyła życie godnie. To życie było służbą ludziom i ojczyźnie. Nie brakowało w nim momentów trudnych, a nawet dramatycznych – mówił w homilii ks. Michał Kotowski z żoliborskiej parafii. Zmarłą pożegnał red. Wojciech Gąssowski. – To była mistrzyni polskiego słowa. Czasem dwie godziny rozmawialiśmy przez telefon, aż słuchawka była gorąca. Mówiła piękne rzeczy, literackim językiem. Logiczny umysł, jasny do końca. Trafne oceny, serce patriotyczne i ojczyzna, to są jej słowa – podkreślił.

Zuzanna Czajkowska była warszawianką. Urodziła się 9 listopada 1930 roku. Jej ojciec Aleksander Czajkowski w przedwojennej Polsce był cenionym handlowcem. Wychowywała się w rodzinie o silnych korzeniach katolickich i patriotycznych. Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie, stanęła do walki z niemieckim okupantem. Zaledwie czternastoletnia była członkiem służb pomocniczych pod Politechniką Warszawską. W 1948 roku rozpoczęła studia na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Występowała jako aktorka i tancerka na deskach Teatru Polskiego.
Po wojnie jej rodzina osiedliła się w Białymstoku. Pewnego dnia, kiedy odwiedzała dom rodzinny, wtargnęli do niego funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa.

Opowiada o nim syn Zuzanny Aleksander Czajkowski-Ładysz:

– Władza komunistyczna szukała sposobu na babcię. Podstawiono do jej pracy kobietę, która miała donosić na nią. Pewnego razu babcia powiedziała jej, że Moskale stanęli na linii Wisły i czekali aż Warszawa się wykrwawi. To wywołało późniejsze wtargnięcie do mieszkania w Białymstoku. Zaleźli tam list z Ameryki. Ponadto w brulionie matki [Zuzanny] oprócz wspomnień z Powstania Warszawskiego był także krótki wierszyk o Stalinie.

Brak paragrafu nie przeszkodził komunistom skazać w procesie politycznym obu kobiet. Wyrok ogłoszony zaocznie został unieważniony w 1989 roku...
Z więzienia Zuzanna wyszła po dwóch latach w 1952 roku. Została z niczym. Władza nałożyła na nią zakaz pracy i studiów. Ostatecznie jednak pozwolono ją zatrudnić. Swoją karierę dziennikarską zaczynała w mrocznych czasach stalinizmu. Zadebiutowała w czerwcu 1952 roku w białostockiej mutacji „Życia Warszawy”. Przez 28 lat związana była ze „Słowem Powszechnym”, zaczynając w oddziale w Białymstoku. Z czasem, bo w 1954 roku, przeniesiono ją do stołecznej redakcji. Tu Zuzanna Czajkowska spełniała się jako reporterka, publicystka, redaktorka działu kulturalnego, a także recenzentka muzyczna. Przeprowadzała wywiady w języku francuskim, angielskim i niemieckim. Kiedy powstał „Tygodnik Solidarność”, rozpoczęła z nim współpracę jako redaktor dokumentalista. Nieprzerwanie pracowała do ostatniego dnia przed delegalizacją „TS”. Komuniści bacznie kontrolowali jej poczynania, a za pracę zawodową, popieranie Solidarności i wartości, którymi się w życiu kierowała, była nękana.

Zuzanna Czajkowska wszechstronnie zajmowała się kulturą. Pracowała jako tłumaczka, scenarzystka, autorka publikacji i książek („W kręgu Eugenii i Zbigniewa Troczewskich”, „Bal na Piccadilly”). Mając doświadczenie pracy w teatrze, gdzie także poznała dobrze operę, została doskonałą recenzentką Koncertów Chopinowskich. „To był mój wielki świat. Miałam wrodzoną inklinację, a potem miałam szansę zająć się muzyką. Piękne wspomnienia zawdzięczam Jerzemu Waldorffowi. Był wobec mnie niezwykle miły i serdeczny. Kiedy założył Sekcję Krytyków, Publicystów i Recenzentów Muzycznych Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzycznych, zaprosił mnie do pracy jako sekretarza. To znaczy, że w środowisku krytyków muzycznych uznawano moją fachowość i panowało przekonanie, że jestem dziennikarzem piszącym uczciwie” – mówiła w wywiadzie udzielonym w maju 2016 roku Błażejowi Torańskiemu ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Praca Zuzanny Czajkowskiej była doceniana. Otrzymała nagrody m.in. „Filmu”, „Kierunków”, „Słowa Powszechnego”, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. W ubiegłym roku została odznaczona srebrnym medalem Gloria Artis za całokształt pracy i wkład w kulturę.  
 

Syn o matce
Aleksander Czajkowski-Ładysz: – Mama zawsze starała się być człowiekiem uczciwym, często aż do bólu. Żyła w prawdzie i tą prawdę przekazywała innym. Była przy tym osobą dość apodyktyczną, a jednocześnie miała ogromną wiedzę, którą imponowała. Miała swoje zdanie i potrafiła je obronić. Miała w sobie odwagę, stając w prawdzie, za co nieraz słono płaciła. Nie przejmowała się tym, ponieważ miała silny kręgosłup moralny.


Izabela Kozłowska

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (11/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe