[Felieton "TS"] Karol Gac: Głodzenie niepokornych

Katarina Barley, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego z ramienia socjalistów, powiedziała głośno to, o czym wielu polityków nieustannie myśli. I wywołała burzę. Jakkolwiek jej słowa były skandaliczne, to jednocześnie nie powinniśmy być przesadnie zaskoczeni.
 [Felieton
/ pl.wikipedia.org/

Sprawa z Barley jest ciekawa na kilku poziomach. Po pierwsze, okazało się, że niemiecka rozgłośnia początkowo celowo „podkręciła” jej słowa. Po co? Do końca nie wiadomo. Być może chodziło o zwykłą klikalność, a być może taka była też intencja wiceszefowej PE. Faktem jest jednak, że mówiła ona o finansowym wygłodzeniu Viktora Orbána, a dopiero chwilę później dodała, by Węgry i Polskę traktować tak samo. Wszystko oczywiście z powodu „praworządności”.

Przy okazji dość szybko uaktywnili się polscy obrońcy Katariny Barley, którzy próbowali przekonywać, że w rzeczywistości nie powiedziała ona tego, co powiedziała. A tak w ogóle, to miała rację. Tu na czoło wysunęła się chyba Magdalena Adamowicz, która stwierdziła, że Barley powinna „dostać polskie odznaczenia za walkę dla Polski”.

Problem w tym, że słowa niemieckiej polityk nie są odosobnioną opinią, a wręcz odwrotnie: są całkiem reprezentatywne dla sporej części europejskiej elity politycznej (zwłaszcza lewicy). Barley ukazała też inny problem, który czasami powraca: podział w Unii Europejskiej i traktowanie państw Europy Środkowo-Wschodniej po macoszemu. Otóż wiceszefowa PE – świadomie lub nie – zwróciła się do Polaków i Węgrów niejako z pozycji pana, który łaskawie wydziela pieniądze. Nic dziwnego, że na jej butę zareagowano dość szybko.

Tyle tylko, że to przeświadczenie zachodnich polityków o swoistej „wyższości” jest dość powszechne. Nic to, że to żadna jałmużna, a większość z tych pieniędzy i tak wraca na Zachód. To wszystko nieważne. Europa kilku prędkości istnieje i możemy sobie o tym regularnie przypominać. Czy znowu tak inny stosunek do Polski miał Martin Schulz? A Frans Timmermans? Kilka nazwisk można byłoby jeszcze wymienić, prawda?

Europejska lewica nie może znieść, że w Unii Europejskiej są takie państwa, jak Polska i Węgry, które idą własną drogą i nie chcą podporządkować się jedynej słusznej wizji świata. Co gorsza, nie zmieniają tego kolejne rezolucje, przewidywalne debaty czy ostre połajanki. Wypowiedź Barley to tylko kolejna z tej samej serii.

Słowa wiceszefowej PE, jakkolwiek skandaliczne i haniebne, wpisują się w szerszy nurt. Nie ma więc sensu nadawać im zbyt dużego znaczenia. W końcu i tak liczą się konkrety, a nie słowa. Oczywiście, zawsze warto rozmawiać, ale jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że ostatecznie gdzieś znajduje się ściana.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
LNG z Rosji zostanie objęte sankcjami? z ostatniej chwili
LNG z Rosji zostanie objęte sankcjami?

Komisja Europejska przedstawi w środę propozycje dotyczące 14. pakietu sankcji wobec Rosji, wśród których prawdopodobnie znajdą się obostrzenia obejmujące handel rosyjskim gazem skroplonym (LNG) – podał w poniedziałek portal Politico.

Rośnie liczba ofiar izraelskiego ataku na miasto Rafah z ostatniej chwili
Rośnie liczba ofiar izraelskiego ataku na miasto Rafah

Co najmniej 22 osoby, w tym pięcioro dzieci, zginęły w niedzielę w wyniku ataku powietrznego izraelskiej armii na miasto Rafah na południu Strefy Gazy – poinformował w poniedziałek prowadzony przez Hamas resort zdrowia tego terytorium.

Zbigniew Kuźmiuk: Rządzący skonsternowani słowami Hołowni z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Rządzący skonsternowani słowami Hołowni

Sejm przyjął jednogłośnie uchwałę przygotowaną przez prezydium Sejmu na 100-lecie wprowadzenia w Polsce złotego, będącą najważniejszą częścią reformy ówczesnego premiera Grabskiego.

Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok

Były wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych Piotr K. został w poniedziałek skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za seksualne wykorzystanie małoletniego. Wyrok jest nieprawomocny.

Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce z ostatniej chwili
Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce

– Ten pomysł rzeczywiście jest istotny, odstrasza i w naturalny sposób budzi niepokój kremlowskich polityków – mówił w rozmowie z dziennikarzami Gitanas Nauseda. Prezydent Litwy pozytywnie ocenia pomysł umieszczenia w Polsce broni nuklearnej sił NATO.

Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS” z ostatniej chwili
Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS”

– Nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu CPK wycofać. Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS – mówi w „Rz"” Maciej Lasek. Wg pełnomocnika rządu ds. CPK „jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu”.

Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry’ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Głodzenie niepokornych

Katarina Barley, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego z ramienia socjalistów, powiedziała głośno to, o czym wielu polityków nieustannie myśli. I wywołała burzę. Jakkolwiek jej słowa były skandaliczne, to jednocześnie nie powinniśmy być przesadnie zaskoczeni.
 [Felieton
/ pl.wikipedia.org/

Sprawa z Barley jest ciekawa na kilku poziomach. Po pierwsze, okazało się, że niemiecka rozgłośnia początkowo celowo „podkręciła” jej słowa. Po co? Do końca nie wiadomo. Być może chodziło o zwykłą klikalność, a być może taka była też intencja wiceszefowej PE. Faktem jest jednak, że mówiła ona o finansowym wygłodzeniu Viktora Orbána, a dopiero chwilę później dodała, by Węgry i Polskę traktować tak samo. Wszystko oczywiście z powodu „praworządności”.

Przy okazji dość szybko uaktywnili się polscy obrońcy Katariny Barley, którzy próbowali przekonywać, że w rzeczywistości nie powiedziała ona tego, co powiedziała. A tak w ogóle, to miała rację. Tu na czoło wysunęła się chyba Magdalena Adamowicz, która stwierdziła, że Barley powinna „dostać polskie odznaczenia za walkę dla Polski”.

Problem w tym, że słowa niemieckiej polityk nie są odosobnioną opinią, a wręcz odwrotnie: są całkiem reprezentatywne dla sporej części europejskiej elity politycznej (zwłaszcza lewicy). Barley ukazała też inny problem, który czasami powraca: podział w Unii Europejskiej i traktowanie państw Europy Środkowo-Wschodniej po macoszemu. Otóż wiceszefowa PE – świadomie lub nie – zwróciła się do Polaków i Węgrów niejako z pozycji pana, który łaskawie wydziela pieniądze. Nic dziwnego, że na jej butę zareagowano dość szybko.

Tyle tylko, że to przeświadczenie zachodnich polityków o swoistej „wyższości” jest dość powszechne. Nic to, że to żadna jałmużna, a większość z tych pieniędzy i tak wraca na Zachód. To wszystko nieważne. Europa kilku prędkości istnieje i możemy sobie o tym regularnie przypominać. Czy znowu tak inny stosunek do Polski miał Martin Schulz? A Frans Timmermans? Kilka nazwisk można byłoby jeszcze wymienić, prawda?

Europejska lewica nie może znieść, że w Unii Europejskiej są takie państwa, jak Polska i Węgry, które idą własną drogą i nie chcą podporządkować się jedynej słusznej wizji świata. Co gorsza, nie zmieniają tego kolejne rezolucje, przewidywalne debaty czy ostre połajanki. Wypowiedź Barley to tylko kolejna z tej samej serii.

Słowa wiceszefowej PE, jakkolwiek skandaliczne i haniebne, wpisują się w szerszy nurt. Nie ma więc sensu nadawać im zbyt dużego znaczenia. W końcu i tak liczą się konkrety, a nie słowa. Oczywiście, zawsze warto rozmawiać, ale jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że ostatecznie gdzieś znajduje się ściana.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe