W Niemczech straszą „firmy zombie”. Na wiosnę fala bankructw?

Jedna na sześć firm w Niemczech może być "firmą zombie", tj.zbankrutowałaby bez pomocy państwa - szacuje dyrektor generalny Deutsche Bank Christian Sewing, którego słowa cytuje niemiecki dziennik "Bild". Eksperci przewidują, że w marcu czeka Niemcy fala bankructw.
 W Niemczech straszą „firmy zombie”. Na wiosnę fala bankructw?
/ flickr.com/ Jernej Furman/ CC BY 2.0

Z powodu koronawirusa na całym świecie wiele przedsiębiorstw trwa obecnie tylko dzięki nadzwyczajnym rządowym regulacjom. Ocenia się, że również w Niemczech takich firm, określanych przez niemieckie media jako "zombie", są tysiące.

"Firmy, które faktycznie są w stanie upadłości, nie muszą obecnie wnosić o jej ogłoszenie, zgodnie z prawem upadłościowym zmienionym przez rząd federalny w ramach pomocy koronawirusowej"

- pisze "Bild".

"Jednak najpóźniej do końca marca dojdzie do masowych upadłości"

- ostrzegają eksperci.

Ekonomiści z Deutsche Bank stawiają pytanie: „Dlaczego firma, której nie udało się do końca września dostosować do nowych, zmienionych przez koronawirusa warunków, miałaby to zrobić do marca 2021 roku". Zwłaszcza w obliczu obaw, że jesień i zima przyniosą pogorszenie sytuacji epidemicznej.

Ekspert ds. zmian strukturalnych i konkurencji w Instytucie Gospodarki Niemieckiej dr hab. Klaus-Heiner Roehl podkreśla w wypowiedzi dla "Bilda", że najgorzej jest w branży turystycznej i gastronomicznej, które najbardziej ucierpiały w wyniku ograniczeń związanych z pandemią. „Ponadto kryzys dotyczy także handlu i usług, ale również części przemysłu, np. dostawców samochodów. Tam kryzys był już przed koronawirusem” - mówi Roehl.

Patrik-Ludwig Hantzsch, dyrektor ds. badań ekonomicznych w Creditreform, mówi: „Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, ponieważ bankructwa są obecnie tylko odkładane. W rezultacie wiele obecnie zdrowych firm może zostać wciągniętych w przepaść”.

Wskazuje, że sytuacja "firmy zombie" może odbić się na sytuacji ich partnerów biznesowych, dostawców. "Może to prowadzić do efektu domina, czyli w konsekwencji do niewypłacalności faktycznie zdrowych firm” - dodaje Hantzsch.

bml/ akl/ jar/

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim

Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim - pisze "Dziennik Zachodni", powołując się na źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta.

REKLAMA

W Niemczech straszą „firmy zombie”. Na wiosnę fala bankructw?

Jedna na sześć firm w Niemczech może być "firmą zombie", tj.zbankrutowałaby bez pomocy państwa - szacuje dyrektor generalny Deutsche Bank Christian Sewing, którego słowa cytuje niemiecki dziennik "Bild". Eksperci przewidują, że w marcu czeka Niemcy fala bankructw.
 W Niemczech straszą „firmy zombie”. Na wiosnę fala bankructw?
/ flickr.com/ Jernej Furman/ CC BY 2.0

Z powodu koronawirusa na całym świecie wiele przedsiębiorstw trwa obecnie tylko dzięki nadzwyczajnym rządowym regulacjom. Ocenia się, że również w Niemczech takich firm, określanych przez niemieckie media jako "zombie", są tysiące.

"Firmy, które faktycznie są w stanie upadłości, nie muszą obecnie wnosić o jej ogłoszenie, zgodnie z prawem upadłościowym zmienionym przez rząd federalny w ramach pomocy koronawirusowej"

- pisze "Bild".

"Jednak najpóźniej do końca marca dojdzie do masowych upadłości"

- ostrzegają eksperci.

Ekonomiści z Deutsche Bank stawiają pytanie: „Dlaczego firma, której nie udało się do końca września dostosować do nowych, zmienionych przez koronawirusa warunków, miałaby to zrobić do marca 2021 roku". Zwłaszcza w obliczu obaw, że jesień i zima przyniosą pogorszenie sytuacji epidemicznej.

Ekspert ds. zmian strukturalnych i konkurencji w Instytucie Gospodarki Niemieckiej dr hab. Klaus-Heiner Roehl podkreśla w wypowiedzi dla "Bilda", że najgorzej jest w branży turystycznej i gastronomicznej, które najbardziej ucierpiały w wyniku ograniczeń związanych z pandemią. „Ponadto kryzys dotyczy także handlu i usług, ale również części przemysłu, np. dostawców samochodów. Tam kryzys był już przed koronawirusem” - mówi Roehl.

Patrik-Ludwig Hantzsch, dyrektor ds. badań ekonomicznych w Creditreform, mówi: „Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, ponieważ bankructwa są obecnie tylko odkładane. W rezultacie wiele obecnie zdrowych firm może zostać wciągniętych w przepaść”.

Wskazuje, że sytuacja "firmy zombie" może odbić się na sytuacji ich partnerów biznesowych, dostawców. "Może to prowadzić do efektu domina, czyli w konsekwencji do niewypłacalności faktycznie zdrowych firm” - dodaje Hantzsch.

bml/ akl/ jar/

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe