Reszczyński: "Policja wróciła do swoich zachowań z okresu rządów Platformy Obywatelskiej"
Goszczący na antenie Polskiego Radia 24 Wojciech Reszczyński pytał, co się zmieniło w przygotowaniu i ochronie tego rodzaju manifestacji w stosunku do ubiegłych lat, kiedy to Marsze przebiegały spokojnie, a policja zachowywała się wzorowo.
Bardzo bym chciał, żeby policja, która pokazuje różne filmy, ujawniła również, które grupy były grupami policjantów ubranych po cywilnemu, a które były grupami chuliganów. Jeżeli policja ubiera się po cywilnemu to po to, aby wyłapać prowokatorów. A tutaj tak nie było. Policja wróciła do swoich zachowań z okresu rządów Platformy Obywatelskiej
- stwierdził Reszczyński.
Jeżeli policja zabrała karabiny, to musiała mieć jakiś powód. Obawiali się, że ktoś będzie do nich strzelał? Widzimy tutaj powrót do praktyk sprzed ostatnich czterech lat
- dodał.
Policja nie chciała, żeby samochody dołączyły do Marszu, to jest wszystko udokumentowane, jest np. bardzo dobry reportaż Ewy Stankiewicz, która chciała dołączyć samochodem do Marszu i policja bezustannie kierowała ją gdzie indziej
- podkreślił dziennikarz.
Jak zauważył goszczący również na antenie Polskiego Radia 24 specjalista od wizerunku Sławomir Jastrzębowski, "wizerunek polskiej policji jest po Marszu Niepodległości fatalny".
Jak jakikolwiek policjant w Polsce może komukolwiek strzelać w twarz z broni gładkolufowej? To jest nie do pomyślenia. Policja wygląda na siłę politycznie zaangażowaną. Z jednej strony bicie i strzelanie, z drugiej aprobata i oklaski.
- stwierdził Jastrzębowski odnosząc się do dysproporcji w zachowaniu policji wobec Strajku Kobiet i Marszu Niepodległości.
Jastrzębowski odnosząc się do postrzelenia w twarz fotoreportera "Tygodnika Solidarność" Tomasza Gutrego przypomniał inny przypadek postrzelenia fotoreportera "Naszego Dziennika", który w wyniku postrzału stracił oko.
Robert Sobkowicz przez 8 lat walczył o odszkodowanie. Policja nie ma prawa strzelać komukolwiek w twarz. Widziałem filmik z Marszu Niepodległości i moim zdaniem strzał został oddany celowo. Mało brakowało i kolejny fotoreporter straciłby oko
- powiedział gość Polskiego Radia 24.
cwp/Polskie Radio 24