[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kapitan „Klinga” z KWP. Zamordowany przez komunę

Po trwającym kilka miesięcy brutalnym śledztwie i ponad tygodniowym „procesie”, 17 grudnia 1946 r. komuniści orzekli karę śmierci wobec kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca" i siedmiu jego podkomendnych. Wojskowemu Sądowi Rejonowemu w Łodzi przewodniczył płk Bronisław Ochnio, oskarżali prokuratorzy mjr Czesław Łapiński (morderca sądowy rtm Witolda Pileckiego) i mjr Kazimierz Graff. Wyroki na polskich żołnierzach wykonano 19 lutego 1947 r. Wśród zamordowanych był Henryk Glapiński „Klinga”. Szczątków „Warszyca” i „Klingi” do dziś nie udało się odnaleźć.
Henryk Glapiński
Henryk Glapiński "Klinga" / Zbiory Tadeusz Płużańskiego

„Warszyc” – dowódca jednej z największych organizacji antykomunistycznych: Konspiracyjnego Wojska Polskiego - wraz ze swoimi żołnierzami został oskarżony „o próbę obalenia zwierzchniej władzy Narodu i zmiany ustroju Państwa Polskiego”, o liczne „morderstwa działaczy demokratycznych”, wojskowych, funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa i administracji. W sentencji wyroku czerwoni mordercy napisali, że oskarżeni nie brali udziału w wojnie z Niemcami, co było kolejnym kłamstwem.

Walka z bezprawiem

Przed „sądem” Stanisław Sojczyński wziął na siebie całą odpowiedzialność za działania KWP, a w swoich wypowiedziach opisywał sytuację w kraju z punktu widzenia żołnierzy podziemia: „Do zarzucanych mi aktem oskarżenia czynów przyznaję się częściowo, do winy jednak nie poczuwam się. Uważam raczej, że mam zasługi wobec Narodu, dla dobra którego walczyłem. W świetle obowiązujących przepisów prawnych nie uważam swoich czynów za przestępstwo. Wszystkie czyny, jeśli nie wyszły poza ramy moich rozkazów, są zgodne z moimi zasadami i sumieniem. [...] W samej rzeczy, jeśli chodzi o zarzuty aktu oskarżenia, to do pierwszego zarzutu, że zmierzałem do zmiany ustroju i usunięcia organów zwierzchnich Narodu, do zagarnięcia władzy - nie przyznaję się. Przyznaję się tylko do założenia i należenia do nielegalnej organizacji, celem której było przeciwdziałanie terrorowi władz, walka z bezprawiem i prześladowaniem, czyli samoobrona, co zresztą ilustrują moje rozkazy." 

Drugie zdobycie Radomska

Kim był współoskarżony Henryk Glapiński „Klinga”? To adiutant „Warszyca”. Przed wybuchem wojny służył w 77 pp w Lidzie. Kapitan Wojska Polskiego, Narodowej Organizacji Wojskowej, Armii Krajowej. Na przełomie 1941/1942 r. dołączył do Obwodu Radomsko ZWZ–AK. Pod koniec czerwca 1944 r. został zastępcą komendanta miejscowej placówki. Latem 1944 r. aresztowany przez Niemców, trafił do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. 

W maju 1945 r. wrócił do kraju. Po wejściu sowietów nie złożył broni. Od marca 1946 r. pełnił funkcję komendanta powiatu Radomsko Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Stanął również na czele utworzonego przez siebie Oddziału Partyzanckiego Służby Ochrony Społeczeństwa „Warszawa”. 

Prowadził działania zbrojne o charakterze specjalnym, w tym m.in. ataki na posterunki MO w Silniczce i Kobielach Wielkich, zdobywając na czerwonym okupancie kilkadziesiąt sztuk broni. W nocy z 19 na 20 kwietnia 1946 r. oddział Glapińskiego brał udział w akcji na Radomsko. Co prawda nie udało mu się zdobyć siedziby komunistycznych PPR i UB, ale polscy żołnierze zrealizowali główny cel: zdobyli miejscowy areszt i uwolnili 57 okrutnie męczonych niepodległościowców. Potem stoczyli zwycięską bitwę z kilkakrotnie liczniejszą komunistyczną grupą pościgową.

Dodać trzeba, że atak na Radomsko był powtórnym. Do pierwszego doszło w nocy z 7 na 8 sierpnia 1943 r., kiedy żołnierze „Warszyca” uwolnili z niemieckiego więzienia ok. 50 osób.

Bez prawa łaski

Tropiony przez komunistycznych siepaczy, „Klinga” musiał wymykać się coraz intensywniejszym obławom grup operacyjnych UB-KBW. 8 czerwca 1946 r. stoczył bitwę koło wsi Kamieńsk. Aresztowany w wyniku prowokacji UB: komunistyczny agent podawał się za łącznika gen. Władysława Andersa, który miał ułatwić ewakuację na Zachód. 

Po wyroku śmierci wydanym przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi, zrozpaczona żona Glapińskiego - Helena, matka trójki ich małych dzieci, bezskutecznie prosiła Bolesława Bieruta o łaskę dla męża.

Według oficjalnych danych Henryk Glapiński został zamordowany, razem z komendantem Sojczyńskim, 19 lutego 1947 r. Rodzina mieszkała w Radomsku, ale jeszcze do niedawna w środowisku niepodległościowym miasta i kraju nie było wiadomo, czy ktokolwiek z bliskich „Klingi” żyje, jakie były ich losy i gdzie przebywają. Jednak miejscowym patriotom udało się ich odnaleźć.

Odnaleźć szczątki

Po 70 latach historia zatoczyła koło, niwelując szatański plan komunistów, aby bohaterskiego żołnierza i jego rodzinę zniszczyć i wymazać z naszej pamięci. Teraz trzeba mieć nadzieję na odnalezienie szczątków Henryka Glapińskiego, tak jak komendanta Konspiracyjnego Wojska Polskiego kapitana/generała Stanisława Sojczyńskiego. A staraniem Narodowego Banku Polskiego, w cyklu wyklęci przez komunistów Żołnierze Niezłomni, powstała piękna moneta poświęcona „Klindze”.
 


 

POLECANE
Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji z ostatniej chwili
Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji

Prokurator Generalny Adam Bodnar wystąpił w swoich stanowiskach ws. dwóch z protestów przeciw wyborowi prezydenta z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1 tys. 472 obwodowych komisjach wyborczych - poinformowała w środę rzecznik prasowa PG prok. Anna Adamiak.

Trump: Hiszpania chce jazdy na gapę. Zmusimy ich, by płacili dwa razy więcej w handlu z ostatniej chwili
Trump: Hiszpania chce jazdy na gapę. Zmusimy ich, by płacili dwa razy więcej w handlu

To, co zrobiła Hiszpania, jest okropne; chce jazdy na gapę - ocenił w środę prezydent USA Donald Trump podczas konferencji prasowej kończącej szczyt NATO w Hadze. Zapowiedział, że zmusi Hiszpanię, by zapłaciła "dwa razy więcej" niż jej zobowiązanie do wydatków obronnych w ramach negocjacji handlowych.

Wiadomości
Dlaczego sąsiedzi zazdroszczą mi ogrodu? 7 sekretów, których nie znasz

Pamiętam jak dziś ten dzień sprzed trzech lat. Sąsiadka zagadnęła mnie przez płot: "Powiedz szczerze, co ty tam robisz? Ten twój ogród wygląda jak z czasopisma, a mój... no cóż, lepiej nie wspominać." Uśmiechnąłem się, bo jeszcze dwa lata wcześniej to ja patrzyłem z zazdrością na inne ogrody.

Wiadomości
Gdzie kupić tanie meble ogrodowe na lata?

Oczywiście, cena to nie wszystko. Wyposażenie ogrodu i tarasu musi być funkcjonalne. Chodzi zarówno o komfort, jak i możliwość łatwego transportu. Poniżej dowiesz się, gdzie kupić tanie meble ogrodowe, które spełnią Twoje oczekiwania w tym zakresie, a do tego wytrzymają przynajmniej kilka sezonów intensywnego użytkowania.  

Komunikat dla podróżujących z Lotniska Chopina z ostatniej chwili
Komunikat dla podróżujących z Lotniska Chopina

W tegorocznym sezonie zimowym linia lotnicza Ryanair zaoferuje z Lotniska Chopina w Warszawie 12 tras, w tym sześć nowych - poinformował w środę przewoźnik. Turyści będą mogli m.in. polecieć do Porto, Pizy, Sewilli i Malagi.

Andrzej Gwiazda: Wybór prezydenta przestawia nas ze stanu okupacji w stan wojny gorące
Andrzej Gwiazda: Wybór prezydenta przestawia nas ze stanu okupacji w stan wojny

- Oni byli święcie przekonani, że wygra ich kandydat i pokażą Polakom, jak należy słuchać Niemców. Na to mieli plan, na to mieli od 1,5 roku, a w zasadzie od 11,5 lat licząc prezydenturę Andrzeja Dudy, aby kształtować i nastawiać nie tylko politykę, ale również polityczną mentalność. Teraz sytuacja im się całkowicie odwróciła - mówi Andrzej Gwiazda w rozmowie z Anną Wiejak.

Zielony Ład. Śmierć prawdziwa czy pozorowana? tylko u nas
Zielony Ład. Śmierć prawdziwa czy pozorowana?

„Już nie ma Europejskiego Zielonego Ładu, dlatego że w tej chwili zmienił się świat, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące załamania łańcucha dostaw i tego, że musimy inwestować w nasz przemysł i w naszą konkurencyjność” – mówił w telewizyjnej debacie 12 maja Rafał Trzaskowski.

TVN powiązana kapitałowo z Kremlem? Szef KRRiTV przekazał szokujące informacje z ostatniej chwili
TVN powiązana kapitałowo z Kremlem? Szef KRRiTV przekazał szokujące informacje

"Podczas przemówienia w Sejmie przedstawiłem strukturę własnościową TVN jako przykład braku transparentności nadawców medialnych" – pisze na platformie X przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, komentując swoje wystąpienie w Sejmie. Szef KRRiT twierdzi, że niektóre spółki w łańcuchu właścicielskim TVN mają powiązania z rosyjskimi mediami i osobami związanymi z Władimirem Putinem.

Marek Sawicki rozważa koalicję z PIS? Obowiązkiem polityka jest pozytywna odpowiedź z ostatniej chwili
Marek Sawicki rozważa koalicję z PIS? "Obowiązkiem polityka jest pozytywna odpowiedź"

Poseł Marek Sawicki nie wyklucza koalicji między PSL a PiS. Zaznaczył, że "obowiązkiem polityka jest pozytywna odpowiedź na taką koalicję".

Niemcy boją się, że Polacy zaczną zawracać podrzucanych przez nich migrantów z ostatniej chwili
Niemcy boją się, że Polacy zaczną zawracać podrzucanych przez nich migrantów

Niemiecki serwis informacyjny RND odnotowuje, że Donald Tusk zapowiada „częściowe kontrole graniczne na zachodniej granicy” od lata. Wskazano, że wywołały one zaniepokojenie w Niemczech.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Kapitan „Klinga” z KWP. Zamordowany przez komunę

Po trwającym kilka miesięcy brutalnym śledztwie i ponad tygodniowym „procesie”, 17 grudnia 1946 r. komuniści orzekli karę śmierci wobec kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca" i siedmiu jego podkomendnych. Wojskowemu Sądowi Rejonowemu w Łodzi przewodniczył płk Bronisław Ochnio, oskarżali prokuratorzy mjr Czesław Łapiński (morderca sądowy rtm Witolda Pileckiego) i mjr Kazimierz Graff. Wyroki na polskich żołnierzach wykonano 19 lutego 1947 r. Wśród zamordowanych był Henryk Glapiński „Klinga”. Szczątków „Warszyca” i „Klingi” do dziś nie udało się odnaleźć.
Henryk Glapiński
Henryk Glapiński "Klinga" / Zbiory Tadeusz Płużańskiego

„Warszyc” – dowódca jednej z największych organizacji antykomunistycznych: Konspiracyjnego Wojska Polskiego - wraz ze swoimi żołnierzami został oskarżony „o próbę obalenia zwierzchniej władzy Narodu i zmiany ustroju Państwa Polskiego”, o liczne „morderstwa działaczy demokratycznych”, wojskowych, funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa i administracji. W sentencji wyroku czerwoni mordercy napisali, że oskarżeni nie brali udziału w wojnie z Niemcami, co było kolejnym kłamstwem.

Walka z bezprawiem

Przed „sądem” Stanisław Sojczyński wziął na siebie całą odpowiedzialność za działania KWP, a w swoich wypowiedziach opisywał sytuację w kraju z punktu widzenia żołnierzy podziemia: „Do zarzucanych mi aktem oskarżenia czynów przyznaję się częściowo, do winy jednak nie poczuwam się. Uważam raczej, że mam zasługi wobec Narodu, dla dobra którego walczyłem. W świetle obowiązujących przepisów prawnych nie uważam swoich czynów za przestępstwo. Wszystkie czyny, jeśli nie wyszły poza ramy moich rozkazów, są zgodne z moimi zasadami i sumieniem. [...] W samej rzeczy, jeśli chodzi o zarzuty aktu oskarżenia, to do pierwszego zarzutu, że zmierzałem do zmiany ustroju i usunięcia organów zwierzchnich Narodu, do zagarnięcia władzy - nie przyznaję się. Przyznaję się tylko do założenia i należenia do nielegalnej organizacji, celem której było przeciwdziałanie terrorowi władz, walka z bezprawiem i prześladowaniem, czyli samoobrona, co zresztą ilustrują moje rozkazy." 

Drugie zdobycie Radomska

Kim był współoskarżony Henryk Glapiński „Klinga”? To adiutant „Warszyca”. Przed wybuchem wojny służył w 77 pp w Lidzie. Kapitan Wojska Polskiego, Narodowej Organizacji Wojskowej, Armii Krajowej. Na przełomie 1941/1942 r. dołączył do Obwodu Radomsko ZWZ–AK. Pod koniec czerwca 1944 r. został zastępcą komendanta miejscowej placówki. Latem 1944 r. aresztowany przez Niemców, trafił do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. 

W maju 1945 r. wrócił do kraju. Po wejściu sowietów nie złożył broni. Od marca 1946 r. pełnił funkcję komendanta powiatu Radomsko Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Stanął również na czele utworzonego przez siebie Oddziału Partyzanckiego Służby Ochrony Społeczeństwa „Warszawa”. 

Prowadził działania zbrojne o charakterze specjalnym, w tym m.in. ataki na posterunki MO w Silniczce i Kobielach Wielkich, zdobywając na czerwonym okupancie kilkadziesiąt sztuk broni. W nocy z 19 na 20 kwietnia 1946 r. oddział Glapińskiego brał udział w akcji na Radomsko. Co prawda nie udało mu się zdobyć siedziby komunistycznych PPR i UB, ale polscy żołnierze zrealizowali główny cel: zdobyli miejscowy areszt i uwolnili 57 okrutnie męczonych niepodległościowców. Potem stoczyli zwycięską bitwę z kilkakrotnie liczniejszą komunistyczną grupą pościgową.

Dodać trzeba, że atak na Radomsko był powtórnym. Do pierwszego doszło w nocy z 7 na 8 sierpnia 1943 r., kiedy żołnierze „Warszyca” uwolnili z niemieckiego więzienia ok. 50 osób.

Bez prawa łaski

Tropiony przez komunistycznych siepaczy, „Klinga” musiał wymykać się coraz intensywniejszym obławom grup operacyjnych UB-KBW. 8 czerwca 1946 r. stoczył bitwę koło wsi Kamieńsk. Aresztowany w wyniku prowokacji UB: komunistyczny agent podawał się za łącznika gen. Władysława Andersa, który miał ułatwić ewakuację na Zachód. 

Po wyroku śmierci wydanym przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi, zrozpaczona żona Glapińskiego - Helena, matka trójki ich małych dzieci, bezskutecznie prosiła Bolesława Bieruta o łaskę dla męża.

Według oficjalnych danych Henryk Glapiński został zamordowany, razem z komendantem Sojczyńskim, 19 lutego 1947 r. Rodzina mieszkała w Radomsku, ale jeszcze do niedawna w środowisku niepodległościowym miasta i kraju nie było wiadomo, czy ktokolwiek z bliskich „Klingi” żyje, jakie były ich losy i gdzie przebywają. Jednak miejscowym patriotom udało się ich odnaleźć.

Odnaleźć szczątki

Po 70 latach historia zatoczyła koło, niwelując szatański plan komunistów, aby bohaterskiego żołnierza i jego rodzinę zniszczyć i wymazać z naszej pamięci. Teraz trzeba mieć nadzieję na odnalezienie szczątków Henryka Glapińskiego, tak jak komendanta Konspiracyjnego Wojska Polskiego kapitana/generała Stanisława Sojczyńskiego. A staraniem Narodowego Banku Polskiego, w cyklu wyklęci przez komunistów Żołnierze Niezłomni, powstała piękna moneta poświęcona „Klindze”.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe