„Nie jechałam tam z zamiarem zaszczepienia się”. Maria Seweryn publikuje nagranie [WIDEO]
![„Nie jechałam tam z zamiarem zaszczepienia się”. Maria Seweryn publikuje nagranie [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/1609662459c6e7708bc4b8f61ac485dd4e0372933408b7e5f7c99fed70158174ce36dc4732.jpg)
Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w tym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
Według informacji podanych przez dziennikarza Polsat News Mateusza Maranowskiego, na liście zaszczepionych osób w puli z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego znaleźli się m.in. Krystyna Janda, Andrzej Seweryn i Krzysztof Materna.
Przyjęcie pierwszej dawki potwierdziła także w rozmowie z Polsat News aktorka 45-letnia Maria Seweryn, córka Krystyny Jandy i Andrzeja Seweryna [CZYTAJ WIĘCEJ].
Maranowski dodał również, że „Krystyna Janda dzwoniła do aktorów seniorów przed świętami z propozycją szczepień w WUM”. „Mieli być ambasadorami akcji promującej szczepienia” – pisze reporter Polsat News.
Maria Seweryn publikuje nagranie
– Uważam, że kampania WUM, kampania proszczepieniowa polegająca na tym, żeby zaszczepić znanych seniorów jest kampanią wspaniałą. W sytuacji, kiedy w Polsce tak niewielu ludzi chce się szczepić i wierzy w szczepionkę, myślę, że należy robić wszystko, żeby przekonać Polaków do szczepień – podkreśliła w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych córka Krystyny Jandy i Andrzeja Seweryna aktorka Maria Seweryn.
– Dlatego z wielką radością jechałam z moim tatą, wiozłam go na szczepionkę do szpitala WUM, wiozłam go, ponieważ jest po ciężkiej operacji i chodzi o kulach – słyszymy w filmie. – Nie jechałam tam z zamiarem zaszczepienia się, (…) tam popełniłam błąd – dodała.
Proszę Państwa jeszcze o chwilę uwagi, ostatnią pic.twitter.com/D3lFoEuZey
— Maria Seweryn (@MariaSeweryn) January 3, 2021
Maria Seweryn twierdzi, że po kilku dniach zorientowała się, że narracja dotycząca kampanii proszczepieniowej zaczyna być „bardzo negatywna”.
– Dlatego, kiedy dzisiaj zadzwonił do mnie rano dziennikarz Polsatu, na pytanie czy się zaszczepiłam, z odruchu i ze strachu odpowiedziałam: „nie”. Z obawy, że być może zrobiłam coś złego, że zaszczepiłam się, a nie jestem seniorem, i że być może źle to wpłynie na kampanię – podkreśliła.
– Bardzo państwa za to przepraszam (…) Rozumiem państwa oburzenie i zbulwersowanie, jest mi wstyd. Mam tylko wielką prośbę o to, żebyście państwo oddzielili wspaniałą kampanię proszczepieniową od mojej osoby, która niestety zaplątała się tam fatalnie i przypadkowo i popełniła błąd – dodała.