Sikorski zapytany o odejście Muchy. Mocne słowa o Hołowni: „Kłusuje po stronie opozycji”

Dotychczasowa posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha poinformowała podczas środowej konferencji prasowej, że odchodzi z partii i przyłącza się do projektu Polska 2050 Szymona Hołowni.
– Nadszedł taki moment, że ja i Platforma jesteśmy w innym miejscu i nikt tu nie jest winny. Nie jest to kwestia jakiejś krytyki, to są po prostu dwie inne drogi – powiedziała.
CZYTAJ TAKŻE: Konflikt w ekipie Hołowni po transferze Muchy? Szef lubelskich struktur odchodzi
Dzięki temu ruchowi projekt Hołowni będzie zdolny do utworzenia koła parlamentarnego, w którego skład będą wchodzić Hanna Gill-Piątek, Joanna Mucha i senator Jacek Bury.
„Świecki kaznodzieja” kłusuje
– Jestem zaskoczony i zasmucony, bo lubię ją i szkoda, że odeszła – odpowiedział zapytany o sprawę odejścia Joanny Muchy do partii Szymona Hołowni europoseł PO. Sikorski podkreślił również, że namawiał posłankę KO, aby „stała się twarzą i ekspertem od porażek [PiS - przyp. red.] w walce z pandemią”
– Szymon dość skutecznie kreśli obraz, z którym się zgadzamy - zawłaszczania państwa i niszczenia pozycji Polski i przekonuje, że chce odebrać władzę PiS i przywrócić praworządność – zaznaczył były minister spraw zagranicznych.
– Użyteczność jego ruchu jako świecki kaznodzieja, może być kładką dla tych zwolenników PiS, że szaleństwo idzie za daleko, żeby przejść na jasną stronę mocy. Tymczasem kłusuje po stronie opozycji. Mam nadzieję, że on pomoże w przywróceniu w Polsce praworządności, a nie tylko będzie walczył o palmę przywództwa po stronie opozycji – dodał.