Rząd Niemiec atakuje USA: "Sankcje wobec Nord Stream 2 są ingerencją w suwerenność UE"

Rząd Niemiec uważa sankcje USA wobec gazociągu Nord Stream 2 za ingerencję w suwerenność Unii Europejskiej i ma zamiar dążyć do dialogu na ten temat z administracją prezydenta Joe Bidena - głosi odpowiedź rządu na interpelację partii Sojusz 90/Zieloni.
 Rząd Niemiec atakuje USA:
/ Flickr/Jan Maximilian Gerlach/CC BY 2.0

W dokumencie, opublikowanym na stronie internetowej Bundestagu w poniedziałek, rząd zapewnił, że prowadził "na różnych szczeblach" rozmowy z poprzednią administracją USA w celu niedopuszczenia do wprowadzenia sankcji.

"Zarówno UE i jej kraje członkowskie, jak i rząd RFN na płaszczyźnie dwustronnej będą nadal szukać dróg dialogu w tej kwestii, również z nową administracją USA" - zapowiedział rząd. Temat ten - dodał - "będzie częścią pierwszych rozmów, jak tylko wszystkie kompetentne osoby odpowiedzialne (za te kwestie-PAP) ze strony amerykańskiej zostaną zatwierdzone przez Senat USA i przystąpią oficjalnie do pełnienia obowiązków".

Rząd Niemiec rozmawia też na temat sankcji z firmami, którym grożą te restrykcje, pozostaje też w kontakcie w tej sprawie z władzami USA - wskazano w dokumencie. Rząd w Berlinie odmówił jednak podania ich treści, powołując się na ich poufny charakter.

W ocenie Berlina niezbędne jest nałożenie na Rosję sankcji w związku z sytuacją wokół opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, niemniej ukończenie Nord Stream 2 nie ma z tym związku. "Niezależna od tego jest kwestia zakończenia Nord Stream 2 - projektu, w którym udział bierze ponad sto firm europejskich" - czytamy w odpowiedzi rządu.

Jak głosi dokument, rząd Niemiec oczekuje, że w czerwcu br. sąd w Duesseldorfie wyda orzeczenie w sprawie apelacji złożonej przez operatora gazociągu, spółkę Nord Stream 2. Spółka odwołuje się od decyzji niemieckiego regulatora, który nie zgodził się, by gazociąg został wyłączony spod znowelizowanej dyrektywy gazowej UE. Sąd wyznaczył rozprawę na 21 kwietnia.

Rząd informuje, że nie może wykluczyć, iż sankcje amerykańskie dotkną Fundację Ochrony Klimatu i Środowiska MV, która powstała w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i która ma zamiar bronić interesów uczestników Nord Stream 2. Niemniej, na razie władze kraju związkowego nie kierowały "konkretnych próśb o wsparcie" w związku z ewentualnymi sankcjami - głosi oświadczenie.

Fundacja, która powstała na początku br., ma zabezpieczyć przedsiębiorstwa biorące udział w budowie przed amerykańskimi retorsjami: za pośrednictwem własnej firmy zakupi ona istotne materiały budowlane, takie jak maszyny, i udostępni je firmom zaangażowanym w dalszą budowę. Dzięki temu przedsiębiorstwa mają być prawnie chronione przed amerykańskimi sankcjami, ponieważ same nie kupują towarów. Fundacja otrzymuje od państwa 200 tys. euro, a rosyjska spółka Nord Stream 2 AG podobno zobowiązała się na początek do przekazania 20 mln euro. Później może to być nawet 60 mln euro.


 

POLECANE
Cimoszewicz jednak winny wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winny wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami Wiadomości
Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami

Wiceprzewodniczący Bundestagu Omid Nouripour powiedział we wtorek w programie „Frühstart” stacji n-tv, że podczas spotkania w Waszyngtonie między Donaldem Trumpem a europejskimi przywódcami Ursula von der Leyen została poproszona o opuszczenie sali. Amerykanie chcieli rozmawiać wyłącznie z wybranymi głowami państw, nie uznając przewodniczącej Komisji Europejskiej za równorzędnego partnera.

REKLAMA

Rząd Niemiec atakuje USA: "Sankcje wobec Nord Stream 2 są ingerencją w suwerenność UE"

Rząd Niemiec uważa sankcje USA wobec gazociągu Nord Stream 2 za ingerencję w suwerenność Unii Europejskiej i ma zamiar dążyć do dialogu na ten temat z administracją prezydenta Joe Bidena - głosi odpowiedź rządu na interpelację partii Sojusz 90/Zieloni.
 Rząd Niemiec atakuje USA:
/ Flickr/Jan Maximilian Gerlach/CC BY 2.0

W dokumencie, opublikowanym na stronie internetowej Bundestagu w poniedziałek, rząd zapewnił, że prowadził "na różnych szczeblach" rozmowy z poprzednią administracją USA w celu niedopuszczenia do wprowadzenia sankcji.

"Zarówno UE i jej kraje członkowskie, jak i rząd RFN na płaszczyźnie dwustronnej będą nadal szukać dróg dialogu w tej kwestii, również z nową administracją USA" - zapowiedział rząd. Temat ten - dodał - "będzie częścią pierwszych rozmów, jak tylko wszystkie kompetentne osoby odpowiedzialne (za te kwestie-PAP) ze strony amerykańskiej zostaną zatwierdzone przez Senat USA i przystąpią oficjalnie do pełnienia obowiązków".

Rząd Niemiec rozmawia też na temat sankcji z firmami, którym grożą te restrykcje, pozostaje też w kontakcie w tej sprawie z władzami USA - wskazano w dokumencie. Rząd w Berlinie odmówił jednak podania ich treści, powołując się na ich poufny charakter.

W ocenie Berlina niezbędne jest nałożenie na Rosję sankcji w związku z sytuacją wokół opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, niemniej ukończenie Nord Stream 2 nie ma z tym związku. "Niezależna od tego jest kwestia zakończenia Nord Stream 2 - projektu, w którym udział bierze ponad sto firm europejskich" - czytamy w odpowiedzi rządu.

Jak głosi dokument, rząd Niemiec oczekuje, że w czerwcu br. sąd w Duesseldorfie wyda orzeczenie w sprawie apelacji złożonej przez operatora gazociągu, spółkę Nord Stream 2. Spółka odwołuje się od decyzji niemieckiego regulatora, który nie zgodził się, by gazociąg został wyłączony spod znowelizowanej dyrektywy gazowej UE. Sąd wyznaczył rozprawę na 21 kwietnia.

Rząd informuje, że nie może wykluczyć, iż sankcje amerykańskie dotkną Fundację Ochrony Klimatu i Środowiska MV, która powstała w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i która ma zamiar bronić interesów uczestników Nord Stream 2. Niemniej, na razie władze kraju związkowego nie kierowały "konkretnych próśb o wsparcie" w związku z ewentualnymi sankcjami - głosi oświadczenie.

Fundacja, która powstała na początku br., ma zabezpieczyć przedsiębiorstwa biorące udział w budowie przed amerykańskimi retorsjami: za pośrednictwem własnej firmy zakupi ona istotne materiały budowlane, takie jak maszyny, i udostępni je firmom zaangażowanym w dalszą budowę. Dzięki temu przedsiębiorstwa mają być prawnie chronione przed amerykańskimi sankcjami, ponieważ same nie kupują towarów. Fundacja otrzymuje od państwa 200 tys. euro, a rosyjska spółka Nord Stream 2 AG podobno zobowiązała się na początek do przekazania 20 mln euro. Później może to być nawet 60 mln euro.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe