Białoruś: W komisji konstytucyjnej wyłącznie zwolennicy Łukaszenki

W powołanej przez Alaksandra Łukaszenkę komisji ds. zmian w konstytucji są wyłącznie jego zwolennicy – pisze niezależny portal internetowy Nasza Niwa. Zdaniem ekspertów celem „reformy konstytucyjnej” jest „utrwalenie tego, co jest”, a nowa komisja „spełni wszystkie żądania Łukaszenki”.
/ fot. YouTube

„Do składu komisji nie włączono ani jednego człowieka z odmiennymi poglądami politycznymi” – napisała Nasza Niwa w komentarzu.

Prawnik Siarhiej Leuszunau powiedział serwisowi Deutsche Welle, że „komisja zrealizuje zamówienie Łukaszenki”. Jego zdaniem problemem jest nie tylko treść konstytucji, ale też to, że nie jest ona realizowana. Wskazał również, że „na Białorusi naruszona jest hierarchia aktów prawnych, ponieważ dekret prezydenta jest ważniejszy niż ustawy”.

Z kolei działacz opozycji Anatol Labiedźka uważa, że „nawet jeśli władze wezmą opozycyjny projekt (ustawy zasadniczej), to przy ich obecnym stosunku do konstytucji, praw i wolności obywateli nic się nie zmieni”. – Ich celem jest utrzymanie władzy za wszelką cenę, a naszym – zmiana systemu – ocenił Labiedźka. Jego zdaniem celem reformy konstytucyjnej jest „konserwacja tego, co jest dzisiaj”.

We wtorek Łukaszenka powołał komisję konstytucyjną, która ma „przygotować propozycje zmian w konstytucji Białorusi i zapewnić ogólnonarodową debatę na ich temat”. W jej skład weszły 34 osoby – przedstawiciele rządu, parlamentu, organizacji prorządowych, lekarze i sportowcy.

Władze przekonują, że nowa konstytucja powstanie w drodze szerokiego dialogu społecznego, jednak eksperci nazywają ten proces „imitacją”.

– Imitacja to firmowy styl Łukaszenki. Dzisiaj powiedział, że trzeba "zorganizować szeroką dyskusję proponowanych korekt ustawy zasadniczej" – wskazał politolog Alaksandr Kłaskouski na łamach portalu Naviny.by. Łukaszenka zapowiedział, że „przejrzystość zagwarantują media i środki komunikacji elektronicznej”.

– Wiadomo, że chodzi o media państwowe, które grają do jednej bramki i nawet nie myślą o żadnym pluralizmie. Aha, już widzę, jak dają głos [opozycyjnej rywalce Łukaszenki w zeszłorocznych wyborach prezydenckich - przyp. red.]Swiatłanie Cichanouskiej, Anatolowi Labiedźce czy Michaiłowi Pastuchowowi [byłemu sędziemu Sądu Konstytucyjnego - przyp. red.] – skomentował Kłaskouski.

„Wydarzenia 2020 r. pokazały, że obywatele chcą realnego, a nie fikcyjnego prawa do wybierania i bycia wybieranymi. Wydarzenia te były skutkiem głębokiego niezadowolenia z obecnego systemu. Ludzie zażądali nie zmian konstytucji, ale po pierwsze – stworzenia systemu uczciwego liczenia głosów i po drugie – równych praw dla wszystkich obywateli niezależnie od poglądów” – napisała Nasza Niwa.

„Legitymacja poprawek do konstytucji, które przygotuje ta niereprezentatywna komisja, będzie zerowa w oczach przeciwników Łukaszenki i zwolenników przemian. Przyjęcie tych zmian nie wyeliminuje sprzeczności pomiędzy realiami gospodarki i świadomością ludzi XXI wieku a systemem politycznym, który istnieje na Białorusi” – czytamy w komentarzu niezależnej gazety.

 


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Białoruś: W komisji konstytucyjnej wyłącznie zwolennicy Łukaszenki

W powołanej przez Alaksandra Łukaszenkę komisji ds. zmian w konstytucji są wyłącznie jego zwolennicy – pisze niezależny portal internetowy Nasza Niwa. Zdaniem ekspertów celem „reformy konstytucyjnej” jest „utrwalenie tego, co jest”, a nowa komisja „spełni wszystkie żądania Łukaszenki”.
/ fot. YouTube

„Do składu komisji nie włączono ani jednego człowieka z odmiennymi poglądami politycznymi” – napisała Nasza Niwa w komentarzu.

Prawnik Siarhiej Leuszunau powiedział serwisowi Deutsche Welle, że „komisja zrealizuje zamówienie Łukaszenki”. Jego zdaniem problemem jest nie tylko treść konstytucji, ale też to, że nie jest ona realizowana. Wskazał również, że „na Białorusi naruszona jest hierarchia aktów prawnych, ponieważ dekret prezydenta jest ważniejszy niż ustawy”.

Z kolei działacz opozycji Anatol Labiedźka uważa, że „nawet jeśli władze wezmą opozycyjny projekt (ustawy zasadniczej), to przy ich obecnym stosunku do konstytucji, praw i wolności obywateli nic się nie zmieni”. – Ich celem jest utrzymanie władzy za wszelką cenę, a naszym – zmiana systemu – ocenił Labiedźka. Jego zdaniem celem reformy konstytucyjnej jest „konserwacja tego, co jest dzisiaj”.

We wtorek Łukaszenka powołał komisję konstytucyjną, która ma „przygotować propozycje zmian w konstytucji Białorusi i zapewnić ogólnonarodową debatę na ich temat”. W jej skład weszły 34 osoby – przedstawiciele rządu, parlamentu, organizacji prorządowych, lekarze i sportowcy.

Władze przekonują, że nowa konstytucja powstanie w drodze szerokiego dialogu społecznego, jednak eksperci nazywają ten proces „imitacją”.

– Imitacja to firmowy styl Łukaszenki. Dzisiaj powiedział, że trzeba "zorganizować szeroką dyskusję proponowanych korekt ustawy zasadniczej" – wskazał politolog Alaksandr Kłaskouski na łamach portalu Naviny.by. Łukaszenka zapowiedział, że „przejrzystość zagwarantują media i środki komunikacji elektronicznej”.

– Wiadomo, że chodzi o media państwowe, które grają do jednej bramki i nawet nie myślą o żadnym pluralizmie. Aha, już widzę, jak dają głos [opozycyjnej rywalce Łukaszenki w zeszłorocznych wyborach prezydenckich - przyp. red.]Swiatłanie Cichanouskiej, Anatolowi Labiedźce czy Michaiłowi Pastuchowowi [byłemu sędziemu Sądu Konstytucyjnego - przyp. red.] – skomentował Kłaskouski.

„Wydarzenia 2020 r. pokazały, że obywatele chcą realnego, a nie fikcyjnego prawa do wybierania i bycia wybieranymi. Wydarzenia te były skutkiem głębokiego niezadowolenia z obecnego systemu. Ludzie zażądali nie zmian konstytucji, ale po pierwsze – stworzenia systemu uczciwego liczenia głosów i po drugie – równych praw dla wszystkich obywateli niezależnie od poglądów” – napisała Nasza Niwa.

„Legitymacja poprawek do konstytucji, które przygotuje ta niereprezentatywna komisja, będzie zerowa w oczach przeciwników Łukaszenki i zwolenników przemian. Przyjęcie tych zmian nie wyeliminuje sprzeczności pomiędzy realiami gospodarki i świadomością ludzi XXI wieku a systemem politycznym, który istnieje na Białorusi” – czytamy w komentarzu niezależnej gazety.

 



 

Polecane