Bortniczuk i Bielan założą nową partię? "Rozmawiamy o tym stale"

Rozmawiamy o tym stale - powiedział we wtorek poseł Kamil Bortniczuk, pytany czy założy nową partię z europosłem Adamem Bielanem. Jak dodał po transferze posłanki Moniki Pawłowskiej "ma coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie".
 Bortniczuk i Bielan założą nową partię?
/ Wikimedia Commons

We wtorek w programie "Tłit" na portalu wp.pl Bortniczuk został zapytany, czy zakłada nowe ugrupowanie polityczne z Adamem Bielanem i tymi politykami, którzy nie zgadzają się dziś z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem.

"Rozmawiamy o tym stale. Ja nie jestem upoważniony do tego, by przedstawiać plan działania, zanim nie ustalimy tego ostatecznie z kolegami" - odpowiedział Bortniczuk.

"Ale przyznam, że po niedzieli - czyli po tym głośnym transferze pani poseł Pawłowskiej do Porozumienia - mam coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie, bo mam wrażenie, że ta nazwa zaczyna znaczyć coraz mniej, a wręcz, że powoli zaczyna ciążyć" - stwierdził.

Chodzi o przejście dotychczasowej wiceszefowej klubu Lewicy Moniki Pawłowskiej do ugrupowania Jarosława Gowina. Pawłowska poinformowała o tym w niedzielę wieczorem. Dodała, że nie wstępuje do klubu parlamentarnego PiS i pozostanie posłanką niezrzeszoną.

"Jeśli wczoraj czytałem wypowiedź (...) Jana Strzeżka (zastępca rzecznika Porozumienia), który mówi, że pani Pawłowska ma DNA Porozumienia w sobie, to mi się to kojarzy w taki sposób, że w DNA Porozumienia jest zdrada. I niestety, od wiosny mam podobne wrażenie, od kiedy jesteśmy w konflikcie w kierownictwem Porozumienia" - powiedział poseł.

Jak mówił, "nie chciałby, by Porozumienie było partią piwotalną". "Nie taką partię chciałem współtworzyć i nie z taką partią chciałbym być kojarzony" - dodał.

Dopytywany, czy jest gotów odejść od sporu o Porozumienie i stworzyć nowe ugrupowanie konserwatywne, odparł, że "rzeczywiście jego optyka zmieniła się od niedzieli". Wyraził jednocześnie opinię, że "ze względów honorowych należy kontynuować spór sądowy dotyczący tego, kto ma rację w kwestiach statutowych". "To nie my łamaliśmy statut, to od października statut łamał Jarosław Gowin i jego stronnicy" - dodał.

Na pytanie, co - według niego - było celem transferu Pawłowskiej do Porozumienia, odparł, że "wymiana kadr, której zaczyna dokonywać Jarosław Gowin i przeobrażenie Porozumienia w partię piwotalną".

Jak mówił, Pawłowska "zapewne na coś się umówiła" z Gowinem, "jednym z elementów tej umowy zapewne był start w kolejnych wyborach parlamentarnych". "Jeśli PiS już dziś mówi, że nie chce mieć takiej posłanki w klubie, to znaczy, że nie chce jej mieć na listach. (...) W związku z czym należy wnioskować, że Jarosław Gowin musiał pani Pawłowskiej obiecać start z jakiejś innej listy, jakiejś innej koalicji" - powiedział Bortniczuk.

W Porozumieniu doszło w ostatnim czasie do sporu dotyczącego kierownictwa ugrupowania. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem, a trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.

Zwolennicy Jarosława Gowina przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. 13 lutego ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech posłów. 

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

 

 


 

POLECANE
Pożar w Ząbkach. Jest decyzja premiera z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach. Jest decyzja premiera

Premier zdecydował o uruchomieniu specjalnych środków w związku z pożarem w Ząbkach – poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka.

Nowy sondaż zaufania CBOS. Pierwsze trzy miejsca dla prawicy z ostatniej chwili
Nowy sondaż zaufania CBOS. Pierwsze trzy miejsca dla prawicy

Z nowego sondażu zaufania przeprowadzonego przez pracownię CBOS wynika, że trzy pierwsze miejsca przypadają politykom prawicy – Andrzejowi Dudzie, Sławomirowi Mentzenowi oraz Karolowi Nawrockiemu.

Blackout w Czechach. Zwołano sztab kryzysowy z ostatniej chwili
Blackout w Czechach. Zwołano sztab kryzysowy

Potężna awaria energetyczna w Czechach. Prądu nie było w dużej części kraju, w tym Pradze. Sytuacja powoli wraca do normy. Premier Petr Fiala zwołał sztab kryzysowy.

Wyborcza: Dwóch dziennikarzy TVN oskarżonych o gwałt z ostatniej chwili
Wyborcza: Dwóch dziennikarzy TVN oskarżonych o gwałt

Dwaj dziennikarze TVN Turbo odpowiedzą za gwałt - potwierdziła Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ. Ofiarami, według śledczych, są dwie kobiety w wieku 26 i 34 lat. O sprawie doniosła "Gazeta Wyborcza". 

Eksplozje i pożar w Żorach. Zatrzymany 33-latek z ostatniej chwili
Eksplozje i pożar w Żorach. Zatrzymany 33-latek

Jedna osoba ranna, osiem uszkodzonych budynków, kilka rodzin ewakuowanych – to skutki pożaru w Żorach (woj. śląskie). Policja zatrzymała w tej sprawie 33-letniego mężczyznę. 

Niemieckie media biją na alarm. Uderzają w Ruch Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemieckie media biją na alarm. Uderzają w Ruch Obrony Granic

Robert Bąkiewicz szerzy "spiskową narrację", prezydent elekt Karol Nawrocki chwali "ultraprawicowych ekstremistów", a rząd w Warszawie "chce rozprawić się z grupami strażniczymi, które organizują patrole" — piszą media w Niemczech.

Bosak wspiera formacje obywatelskie. Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny z ostatniej chwili
Bosak wspiera formacje obywatelskie. "Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny"

Formacjom obywatelskim trzeba zacząć nadawać pewne uprawnienia. Prawo należy dostosować do wyzwań XXI wieku. Ludzie muszą mieć prawo chronić swoje domy i rodziny - mówił w piątek polityk Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie z ostatniej chwili
Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk zwołał na godz. 12 pilne spotkanie w sprawie "ostatnich pożarów i sytuacji na granicy".

Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane z ostatniej chwili
Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane

W czwartek w Kanale Zero Adriana Porowska, minister w rządzie Donalda Tuska, zapytana o nielegalnych imigrantów powoływała się na… dane niemieckich służb. Przyznała, że polskie dane "będą od poniedziałku". Zaatakowała także członków Ruchu Obrony Granic i chwaliła film "Zielona granica".

Rz: Miała być ''wielka, piękna'' strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę Wiadomości
"Rz": Miała być ''wielka, piękna'' strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę

Rodzima branża technologiczna równa z ziemią projekt Ministerstwa Cyfryzacji. Rządowe przedsięwzięcie miało wyznaczyć kierunki rozwoju sztucznej inteligencji do 2030 r.

REKLAMA

Bortniczuk i Bielan założą nową partię? "Rozmawiamy o tym stale"

Rozmawiamy o tym stale - powiedział we wtorek poseł Kamil Bortniczuk, pytany czy założy nową partię z europosłem Adamem Bielanem. Jak dodał po transferze posłanki Moniki Pawłowskiej "ma coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie".
 Bortniczuk i Bielan założą nową partię?
/ Wikimedia Commons

We wtorek w programie "Tłit" na portalu wp.pl Bortniczuk został zapytany, czy zakłada nowe ugrupowanie polityczne z Adamem Bielanem i tymi politykami, którzy nie zgadzają się dziś z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem.

"Rozmawiamy o tym stale. Ja nie jestem upoważniony do tego, by przedstawiać plan działania, zanim nie ustalimy tego ostatecznie z kolegami" - odpowiedział Bortniczuk.

"Ale przyznam, że po niedzieli - czyli po tym głośnym transferze pani poseł Pawłowskiej do Porozumienia - mam coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie, bo mam wrażenie, że ta nazwa zaczyna znaczyć coraz mniej, a wręcz, że powoli zaczyna ciążyć" - stwierdził.

Chodzi o przejście dotychczasowej wiceszefowej klubu Lewicy Moniki Pawłowskiej do ugrupowania Jarosława Gowina. Pawłowska poinformowała o tym w niedzielę wieczorem. Dodała, że nie wstępuje do klubu parlamentarnego PiS i pozostanie posłanką niezrzeszoną.

"Jeśli wczoraj czytałem wypowiedź (...) Jana Strzeżka (zastępca rzecznika Porozumienia), który mówi, że pani Pawłowska ma DNA Porozumienia w sobie, to mi się to kojarzy w taki sposób, że w DNA Porozumienia jest zdrada. I niestety, od wiosny mam podobne wrażenie, od kiedy jesteśmy w konflikcie w kierownictwem Porozumienia" - powiedział poseł.

Jak mówił, "nie chciałby, by Porozumienie było partią piwotalną". "Nie taką partię chciałem współtworzyć i nie z taką partią chciałbym być kojarzony" - dodał.

Dopytywany, czy jest gotów odejść od sporu o Porozumienie i stworzyć nowe ugrupowanie konserwatywne, odparł, że "rzeczywiście jego optyka zmieniła się od niedzieli". Wyraził jednocześnie opinię, że "ze względów honorowych należy kontynuować spór sądowy dotyczący tego, kto ma rację w kwestiach statutowych". "To nie my łamaliśmy statut, to od października statut łamał Jarosław Gowin i jego stronnicy" - dodał.

Na pytanie, co - według niego - było celem transferu Pawłowskiej do Porozumienia, odparł, że "wymiana kadr, której zaczyna dokonywać Jarosław Gowin i przeobrażenie Porozumienia w partię piwotalną".

Jak mówił, Pawłowska "zapewne na coś się umówiła" z Gowinem, "jednym z elementów tej umowy zapewne był start w kolejnych wyborach parlamentarnych". "Jeśli PiS już dziś mówi, że nie chce mieć takiej posłanki w klubie, to znaczy, że nie chce jej mieć na listach. (...) W związku z czym należy wnioskować, że Jarosław Gowin musiał pani Pawłowskiej obiecać start z jakiejś innej listy, jakiejś innej koalicji" - powiedział Bortniczuk.

W Porozumieniu doszło w ostatnim czasie do sporu dotyczącego kierownictwa ugrupowania. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem, a trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.

Zwolennicy Jarosława Gowina przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. 13 lutego ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech posłów. 

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe