[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Najsłynniejszy lewicowy filozof XX wieku gwałcił dzieci? Czy to dla lewicy problem?

25 czerwca 1984, po prawie miesięcznej walce z przewlekłą grypą wywołaną AIDS, zmarł w jednym z paryskich szpitali Paul-Michel Foucault. Filozof, skandalista, idol uniwersyteckiej lewicy, najbardziej cytowany postępowiec nauk humanistycznych i... podobno z graniczącym z pewnością prawdopodobieństwem, aktywny pedofil, który przez lata gwałcił małych chłopców. Teorie spiskowe? W ostatnich dniach pisał nawet o tym New York Times, ale lewicę to nie obchodzi. Żaden z postępaków zdaje się nie przejmować, że podwaliny pod jego „teorie naukowe” mogły pochodzić z umysłu, dla którego dzieci były przedmiotami do kupienia i obiektami seksualnymi. Czy to jakikolwiek problem dla lewicy, która na teoriach Foucault opiera do dzisiaj swoje działania?
Paul-Michel Foucault [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Najsłynniejszy lewicowy filozof XX wieku gwałcił dzieci? Czy to dla lewicy problem?
Paul-Michel Foucault / grafika modyfikowana

Żeby stać się idolem lewicy, trzeba obecnie niewiele. W Polsce antyreligijni, antyklerykalni postępacy dokonują ekspresowej beatyfikacji, jeżeli byłeś politykiem o szemranych finansach i jakiś wariat zamordował cię na scenie. W USA natychmiastowa, postępowa kanonizacja gwarantowana jest tym, którzy przez lata napadali na ciężarne kobiety, ćpali wszystko, co może dobrze sponiewierać i jednocześnie zostali uduszeni przez dawnego znajomego z poprzedniej pracy. Nie każdy jednak lewak, któremu oddawana jest cześć boska, trafił do śmieciowego panteonu z taką łatwością. Niektórzy z nich najpierw przez wiele lat bałamucili logikę, naukę i społeczny porządek, kładąc podwaliny pod teorie feministyczne, queerowe i „antysystemowe”, których pokłosie dzisiaj pali amerykańskie miasta. Niektórzy tzn. uczeni i „filozofowie” przez wiele lat produkowali pseudointelektualny bełkot, który humaniści Europy i Ameryki łykali niczym młode pelikany nadtrawione przez matkę ryby. Takim uczonym i filozofem był Foucault.

Lekarzu, ulecz sam siebie!

W wielkim skrócie: Foucault zajmował się zagadnieniem władzy, przemocy państwowej i hierarchiami społecznymi. Otwarcie przyznawał, że cel jego „naukowych eskapad” jest jeden: obalenie istniejącego porządku i stworzenie anarchistycznej, marksistowskiej utopii.

Uwielbiany przez francuskich intelektualistów, mieszkający w Paryżu, podróżujący po świecie Foucault nie miał trudnego życia. Sam pochodził z bogatej, lekarskiej rodziny, a jego sukces w świecie akademickim sprawił, że finansowo nie brakowało mu niczego.

Problemy z Foucault zaczęły się jednak już we wczesnym dzieciństwie, gdy – podobno z nienawiści do własnego ojca – młody Michel zaczął okaleczać swoje własne ciało. Zadawanie ran pozostało jego życiową pasją – Foucault kochał bowiem, już jako dorosły mężczyzna, praktyki sado-masochistyczne. Aktywny we francuskiej scenie BDSM, stały bywalec ekstremalnych gej-klubów, Foucault uwielbiał poza tym zmieniać swoich partnerów seksualnych. Trwałe związki był w stanie budować jedynie z ludźmi, którzy podzielali jego fascynację przemocą. W przeciwieństwie jednak do większości ludzi Foucault nie potrzebował zgody dorosłego partnera, by swój fetysz wprowadzać w życie...

Kamień młyński u szyi

„Wybierz mnie!”, „Nie, mnie”! - mieli wołać mali chłopcy, tacy po 8, 10 lat, biegając wokół Francuza, który w 1969r. przybył do Tunezji. Tym, którzy mu się spodobali, Foucault miał dawać do ręki pieniądze i kazać wrócić „do tego samego miejsca, gdzie zwykle”. Tym miejscem miał być lokalny cmentarz, na którym uwielbiany marksista gwałcił nieletnich.

Taki obraz Foucault wyłania się z ujawnionych w ostatnią niedzielę wspomnienia Guya Sormana, dawnego przyjaciela Francuza. „Żałuję, że nie opowiedziałem o tym wcześniej!' - przyznaje 77-letni dziś mężczyzna.

Jeżeli ktoś wątpi w jego słowa, albo myśli, że nie można bazować tak poważnych oskarżeń o czyjeś wspomnienia, ten... ma rację. Wspomnienia Sormana są jednak ostatnim (?) elementem w układance zwanej „zboczenia najsłynniejszego lewaka”.

Foucault i jego pedofilia to temat poruszany od dawna, ale stale zamiatany pod dywan. Że Francuz "lubił dzieci" – o tym mówiło się jeszcze za jego życia. On sam wcale się z tymi preferencjami nie krył. W 1977r. był nawet twarzą politycznego ruchu, który starał się znieść jakiekolwiek restrykcje seksualne związane z wiekiem. Gdyby Pétitions France concernant la majorité sexuelle wtedy „przeszły”, to legalny byłby nawet seks z niemowlęciem. W swoich pismach Foucault też oficjalnie wspierał pedofilskie pomysły – według niego twierdzenie, że dzieci nie są w stanie wyrazić zgody na seks, obraża... same dzieci. Seks z nimi nie jest niemoralny, jeżeli mają na niego ochotę – tak twierdził najbardziej cytowany w akademickich żurnalach intelektualista XX wieku.

Po co drążyć temat

Czytając wywiad z Sormanem byłem zszokowany. I jednocześnie nie byłem. Czy to dziwne, że mężczyzna, który spłodził ruchy queerowe, miał nierówno pod sufitem i nie respektował żadnych granic, nawet tych chroniących dzieci? Kiedy czytałem wspomnienia Sormana, pamiętałem, że Foucault jako młody facet udekorował swój pokój rysunkami tortur autorstwa Goyi. Ja widziałem te rysunki dawno temu w Zurychu. Goya stworzył je jako przestrogę przed ludzkim okrucieństwem. Być może Foucault myślał, że są podniecające...

Info o wywiadzie z Sormanem wysłałem Robertowi, przyjacielowi, który – podobnie jak ja – Foucaultem gardzi. Czekając na odpowiedź, wszedłem na Twittera by zobaczyć, jak skandal jest komentowany.

„To w żadnym wypadku nie umniejsza jego teoriom!”, „Trzeba umieć oddzielić naukowca od jego seksualności!”, „Ja nadal jestem fanem jego teorii!” - pisali ludzie z tęczami w profilach i zaimkach w tłiterowym bio. Dość szybko stało mi się jasne, że pedofilia Foucault nie była dla nich problemem. Oni nadal będą wierzyli w to, że rady pedofila, jak żyć ze sobą i z innymi, są dla nich radami wartymi uwagi. Inaczej przecież musieliby przyznać, że fundament, na którym postawili swój dom, był przegniły od początku.

„Może dlatego właśnie Foucault miał obsesję na temat władzy, gwałtu i przemocy, bo... sam był takim ekspertem w temacie?” - odpisał Robert. I trudno mi się z nim nie zgodzić. Foucault krytykował w świecie to, co powinien był zwalczać w sobie. To złodziej, który krzyczał najgłośniej, że trzeba łapać innych złodziei. I lewicy to nie przeszkadza.


 

POLECANE
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  z ostatniej chwili
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem w niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Najsłynniejszy lewicowy filozof XX wieku gwałcił dzieci? Czy to dla lewicy problem?

25 czerwca 1984, po prawie miesięcznej walce z przewlekłą grypą wywołaną AIDS, zmarł w jednym z paryskich szpitali Paul-Michel Foucault. Filozof, skandalista, idol uniwersyteckiej lewicy, najbardziej cytowany postępowiec nauk humanistycznych i... podobno z graniczącym z pewnością prawdopodobieństwem, aktywny pedofil, który przez lata gwałcił małych chłopców. Teorie spiskowe? W ostatnich dniach pisał nawet o tym New York Times, ale lewicę to nie obchodzi. Żaden z postępaków zdaje się nie przejmować, że podwaliny pod jego „teorie naukowe” mogły pochodzić z umysłu, dla którego dzieci były przedmiotami do kupienia i obiektami seksualnymi. Czy to jakikolwiek problem dla lewicy, która na teoriach Foucault opiera do dzisiaj swoje działania?
Paul-Michel Foucault [Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Najsłynniejszy lewicowy filozof XX wieku gwałcił dzieci? Czy to dla lewicy problem?
Paul-Michel Foucault / grafika modyfikowana

Żeby stać się idolem lewicy, trzeba obecnie niewiele. W Polsce antyreligijni, antyklerykalni postępacy dokonują ekspresowej beatyfikacji, jeżeli byłeś politykiem o szemranych finansach i jakiś wariat zamordował cię na scenie. W USA natychmiastowa, postępowa kanonizacja gwarantowana jest tym, którzy przez lata napadali na ciężarne kobiety, ćpali wszystko, co może dobrze sponiewierać i jednocześnie zostali uduszeni przez dawnego znajomego z poprzedniej pracy. Nie każdy jednak lewak, któremu oddawana jest cześć boska, trafił do śmieciowego panteonu z taką łatwością. Niektórzy z nich najpierw przez wiele lat bałamucili logikę, naukę i społeczny porządek, kładąc podwaliny pod teorie feministyczne, queerowe i „antysystemowe”, których pokłosie dzisiaj pali amerykańskie miasta. Niektórzy tzn. uczeni i „filozofowie” przez wiele lat produkowali pseudointelektualny bełkot, który humaniści Europy i Ameryki łykali niczym młode pelikany nadtrawione przez matkę ryby. Takim uczonym i filozofem był Foucault.

Lekarzu, ulecz sam siebie!

W wielkim skrócie: Foucault zajmował się zagadnieniem władzy, przemocy państwowej i hierarchiami społecznymi. Otwarcie przyznawał, że cel jego „naukowych eskapad” jest jeden: obalenie istniejącego porządku i stworzenie anarchistycznej, marksistowskiej utopii.

Uwielbiany przez francuskich intelektualistów, mieszkający w Paryżu, podróżujący po świecie Foucault nie miał trudnego życia. Sam pochodził z bogatej, lekarskiej rodziny, a jego sukces w świecie akademickim sprawił, że finansowo nie brakowało mu niczego.

Problemy z Foucault zaczęły się jednak już we wczesnym dzieciństwie, gdy – podobno z nienawiści do własnego ojca – młody Michel zaczął okaleczać swoje własne ciało. Zadawanie ran pozostało jego życiową pasją – Foucault kochał bowiem, już jako dorosły mężczyzna, praktyki sado-masochistyczne. Aktywny we francuskiej scenie BDSM, stały bywalec ekstremalnych gej-klubów, Foucault uwielbiał poza tym zmieniać swoich partnerów seksualnych. Trwałe związki był w stanie budować jedynie z ludźmi, którzy podzielali jego fascynację przemocą. W przeciwieństwie jednak do większości ludzi Foucault nie potrzebował zgody dorosłego partnera, by swój fetysz wprowadzać w życie...

Kamień młyński u szyi

„Wybierz mnie!”, „Nie, mnie”! - mieli wołać mali chłopcy, tacy po 8, 10 lat, biegając wokół Francuza, który w 1969r. przybył do Tunezji. Tym, którzy mu się spodobali, Foucault miał dawać do ręki pieniądze i kazać wrócić „do tego samego miejsca, gdzie zwykle”. Tym miejscem miał być lokalny cmentarz, na którym uwielbiany marksista gwałcił nieletnich.

Taki obraz Foucault wyłania się z ujawnionych w ostatnią niedzielę wspomnienia Guya Sormana, dawnego przyjaciela Francuza. „Żałuję, że nie opowiedziałem o tym wcześniej!' - przyznaje 77-letni dziś mężczyzna.

Jeżeli ktoś wątpi w jego słowa, albo myśli, że nie można bazować tak poważnych oskarżeń o czyjeś wspomnienia, ten... ma rację. Wspomnienia Sormana są jednak ostatnim (?) elementem w układance zwanej „zboczenia najsłynniejszego lewaka”.

Foucault i jego pedofilia to temat poruszany od dawna, ale stale zamiatany pod dywan. Że Francuz "lubił dzieci" – o tym mówiło się jeszcze za jego życia. On sam wcale się z tymi preferencjami nie krył. W 1977r. był nawet twarzą politycznego ruchu, który starał się znieść jakiekolwiek restrykcje seksualne związane z wiekiem. Gdyby Pétitions France concernant la majorité sexuelle wtedy „przeszły”, to legalny byłby nawet seks z niemowlęciem. W swoich pismach Foucault też oficjalnie wspierał pedofilskie pomysły – według niego twierdzenie, że dzieci nie są w stanie wyrazić zgody na seks, obraża... same dzieci. Seks z nimi nie jest niemoralny, jeżeli mają na niego ochotę – tak twierdził najbardziej cytowany w akademickich żurnalach intelektualista XX wieku.

Po co drążyć temat

Czytając wywiad z Sormanem byłem zszokowany. I jednocześnie nie byłem. Czy to dziwne, że mężczyzna, który spłodził ruchy queerowe, miał nierówno pod sufitem i nie respektował żadnych granic, nawet tych chroniących dzieci? Kiedy czytałem wspomnienia Sormana, pamiętałem, że Foucault jako młody facet udekorował swój pokój rysunkami tortur autorstwa Goyi. Ja widziałem te rysunki dawno temu w Zurychu. Goya stworzył je jako przestrogę przed ludzkim okrucieństwem. Być może Foucault myślał, że są podniecające...

Info o wywiadzie z Sormanem wysłałem Robertowi, przyjacielowi, który – podobnie jak ja – Foucaultem gardzi. Czekając na odpowiedź, wszedłem na Twittera by zobaczyć, jak skandal jest komentowany.

„To w żadnym wypadku nie umniejsza jego teoriom!”, „Trzeba umieć oddzielić naukowca od jego seksualności!”, „Ja nadal jestem fanem jego teorii!” - pisali ludzie z tęczami w profilach i zaimkach w tłiterowym bio. Dość szybko stało mi się jasne, że pedofilia Foucault nie była dla nich problemem. Oni nadal będą wierzyli w to, że rady pedofila, jak żyć ze sobą i z innymi, są dla nich radami wartymi uwagi. Inaczej przecież musieliby przyznać, że fundament, na którym postawili swój dom, był przegniły od początku.

„Może dlatego właśnie Foucault miał obsesję na temat władzy, gwałtu i przemocy, bo... sam był takim ekspertem w temacie?” - odpisał Robert. I trudno mi się z nim nie zgodzić. Foucault krytykował w świecie to, co powinien był zwalczać w sobie. To złodziej, który krzyczał najgłośniej, że trzeba łapać innych złodziei. I lewicy to nie przeszkadza.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe