[Tylko u nas] Marcin Bąk: A gdzie honor Towarzysze!

Opadł już trochę kurz i opadły pierwsze emocje po najdziwniejszym chyba transferze politycznym ostatnich miesięcy, czyli przejściu pani poseł Moniki Pawłowskiej do partii Jarosława Gowina. Ciekawego zjawiska staliśmy się wszyscy świadkami przy tej okazji.
Monika Pawłowska [Tylko u nas] Marcin Bąk: A gdzie honor Towarzysze!
Monika Pawłowska / Screen YouTube Dziennik Wschodni

Zmiana barw partyjnych zawsze budzi duże emocje. Istnieją takie tradycje  polityczne, jak anglosaska na przykład, gdzie coś podobnego prawie nie występuje. Przejścia od Republikanów do Demokratów lub od Torysów do Laburzystów wprawdzie zdarzają się ale bardzo rzadko i taki polityk-konwertyta po zmianie barw najczęściej nie robi już kariery. W naszych, polskich realiach, w ostatnich trzydziestu latach młodej demokracji przedstawicielskiej byliśmy świadkami wielu spektakularnych zmian stron. Iluż to polityków obecnej koalicji rządzącej należało niegdyś do partii dziś opozycyjnych, ilu dzisiejszych opozycjonistów było kiedyś prominentnymi działaczami PiS? Przejść z mniejszych partii, po których dawno nie ma nawet śladu do większych ugrupowań było bez liku. Nie są to działania w żaden sposób zabronione, polityk startujący z konkretnej listy gdy dostanie się już do Sejmu, może następnego dnia po zaprzysiężeniu zmienić barwy klubowe, pozostać posłem niezależnym, może nawet wyjść przed kamery na konferencję prasową i powiedzieć swoim wyborcom otwarcie – „Nie jesteście mi już do niczego potrzebni frajerzy, teraz, gdy dostałem się do parlamentu, wszystko co wam mówiłem i obiecywałem jest bez znaczenia” . No, tak oczywiście nie powie, bo zamykałby sobie drogę do reelekcji w następnych wyborach. Chociaż kto to może do końca wiedzieć…

Przejście pani posłanki Moniki Pawłowskiej do innego ugrupowania samo w sobie nie jest więc w realiach polskiej polityki czymś wyjątkowym, dziwić może co najwyżej kierunek tego ruchu. Zastanawia natomiast inna sprawa – reakcja dawnych koleżanek i kolegów z Lewicy czy szerzej, z Opozycji Totalnej. Poczucie zawodu, krzywdy, żal do osoby reprezentującej tą samą drużynę za przejście do drużyny nieprzyjacielskiej jest zrozumiałe, natomiast argumentacja lewicowych polityków, to na co się powołują, może zaskakiwać.

Posłanka Marcelina Zawisza:

Zasilenie obozu rządzącego przez @Pawlowska_pl to nie tylko wstyd i hańba, zdrada wyborców i wyborczyń, którzy na nią głosowali, to przede wszystkim zdrada wszystkich kobiet, które od wielu tygodni protestują na ulicach. Przecież to ta władza zagotowała nam piekło kobiet

Poseł Tomasz Trela:

@Pawlowska_pl , po prostu oddaj mandat i możesz iść nawet prosto na wycieraczkę do Kaczyńskiego. Krzyż na drogę

Europoseł Robert Biedroń dla PAP:

"Patrzymy na ruch posłanki Pawłowskiej z zażenowaniem. Wstydzi jej się obecnie chyba cała demokratyczna Polska - dla jednych ważny jest honor i poglądy, dla innych kasa i stanowiska".

Tu warto przypomnieć, że akurat Robert Biedroń obiecywał bardzo dużo swoim wyborcom, łącznie ze zrzeczeniem się mandatu europosła na rzecz aktywności w krajowej polityce i niewiele z tych obietnic pozostało. 

Powyższe, tweeterowe cytaty, to tylko kilka przykładów oburzenia, wyrażanego przez przedstawicieli porzuconego przez Monikę Pawłowską obozu politycznego. Zastanawia jednak co innego. Prawie w każdym z tych wpisów, w każdej wypowiedzi, powtarzają się słowa o „honorze”, „ideałach”, „przyzwoitości”, „zasadach” lub „braku zasad”, „zdradzie”, „braku kręgosłupa moralnego” i tym podobnych pojęciach.

Wszystkie wymieniane jednym tchem przez Lewicę wartości należą do dziedzictwa cywilizacji łacińskiej, w niej się ukształtowały w długim, trwającym tysiąclecia procesie.  Nie istnieją w świecie badanym przez nauki przyrodnicze, nikt nigdy nie widział „Honoru” ani „Przyzwoitości”.  Są to wyłącznie pojęcia kulturowe, stworzone przez konwencję, będące dziełem zbiorowego wysiłku cywilizacyjnego. Zwierzęta nie znają pojęcia honoru. Lewica od swoich początków walczy z łacińską cywilizacją ale szczególne spotęgowanie owej walki miało miejsce w pracach teoretyków ze szkoły frankfurckiej, twórców tzw. teorii krytycznej. O ile wcześniej Karol Marks i Fryderyk Engels w swoich pracach wskazywali na konieczność zwalczania pewnych aspektów starej, burżuazyjnej kultury zaliczanych przez nich do tzw. nadbudowy, to nowa dominująca obecnie lewica ukształtowana przez Marcusego, Adorno i Foucaulta uczyniła z walki z cywilizacją właściwie jedyny swój cel.  Walka z cywilizacją to walka z językiem, systemem wartości, religią i zasadami. A jednak przy okazji transferu pani poseł Pawłowskiej widzieliśmy, jak przedstawiciele tej nowej, antycywilizacyjnej lewicy, odwoływali się do zestawu pojęć, będących dziedzictwem cywilizacji, którą zwalczają. Brakuje jeszcze tego, by zaczęli przysyłać pani poseł sekundantów z wyzwaniem na pojedynek. No, tego akurat zrobić by nie mogli, bo wedle tych samych zasad honorowych, na które się powołują, kobieta jest „impropre au duel” – „niezdolną do pojedynku”.

O czym może świadczyć to całe wzmożenie honorowe po stronie lewicowej?  Część moich znajomych, która również dostrzegła gwałtowne odwołanie do zasad na lewicy, tłumaczy to hipokryzją ludzi, którzy na co dzień zwalczają patriarchalny świat wartości ale odwołują się do nich gdy jest to wygodne. Jak feministka głoszącą równość płci ale wyrażająca oburzenie, na zbyt brutalne potraktowanie manifestantek – „Jak można bić kobiety???”. Cóż,  normalnie, tak samo jak mężczyzn, skoro jest równouprawnienie…

Ja myślę jednak, że sprawa jest bardziej złożona.  Oprócz ewidentnego elementu hipokryzji, który został słusznie dostrzeżony, znaczna część oburzonych przedstawicieli lewicy była autentyczna w swoich słowach i emocjach.  Autentyczne było również ich odwoływanie się do zestawu pojęć, które powstały w zwalczanej przez lewicę łacińskiej cywilizacji. Ci ludzie, mimo deklarowanej postępowości, wciąż są mocno zakorzenieni w zachodniej kulturze, produkcie białych, heteroseksualnych mężczyzn. Nie zdają sobie zarazem sprawy z tego, jak mocno ta kultura w nich siedzi, jak kształtuje ich myślenie i postrzeganie świata. No rzecz najważniejsza – nie zdają sobie sprawy z konsekwencji realizacji swojego projektu, czyli całkowitego wyrugowania łacińskiej cywilizacji.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry'ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica z ostatniej chwili
Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

W Anglii odbyła się licytacja, na której pojawił się złoty zegarek kieszonkowy, który niegdyś należał do Johna Jacoba Astora, jednego z najbogatszych pasażerów Titanica. Zegarek, który przetrwał katastrofę, został odnowiony, a następnie sprzedany za rekordową sumę - aż sześciokrotność ceny wywoławczej.

Padłem. Znany aktor w szpitalu z ostatniej chwili
"Padłem". Znany aktor w szpitalu

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca znanego aktora Macieja Stuhra. Na swoim profilu na Instagramie poinformował, że trafił na SOR.

Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć z ostatniej chwili
Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć

– Tusk nie będzie teraz wprost popierał paktu migracyjnego czy pomysłów z opodatkowaniem państw członkowskich, a w tym kierunku to wszystko zmierza – uważa była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: A gdzie honor Towarzysze!

Opadł już trochę kurz i opadły pierwsze emocje po najdziwniejszym chyba transferze politycznym ostatnich miesięcy, czyli przejściu pani poseł Moniki Pawłowskiej do partii Jarosława Gowina. Ciekawego zjawiska staliśmy się wszyscy świadkami przy tej okazji.
Monika Pawłowska [Tylko u nas] Marcin Bąk: A gdzie honor Towarzysze!
Monika Pawłowska / Screen YouTube Dziennik Wschodni

Zmiana barw partyjnych zawsze budzi duże emocje. Istnieją takie tradycje  polityczne, jak anglosaska na przykład, gdzie coś podobnego prawie nie występuje. Przejścia od Republikanów do Demokratów lub od Torysów do Laburzystów wprawdzie zdarzają się ale bardzo rzadko i taki polityk-konwertyta po zmianie barw najczęściej nie robi już kariery. W naszych, polskich realiach, w ostatnich trzydziestu latach młodej demokracji przedstawicielskiej byliśmy świadkami wielu spektakularnych zmian stron. Iluż to polityków obecnej koalicji rządzącej należało niegdyś do partii dziś opozycyjnych, ilu dzisiejszych opozycjonistów było kiedyś prominentnymi działaczami PiS? Przejść z mniejszych partii, po których dawno nie ma nawet śladu do większych ugrupowań było bez liku. Nie są to działania w żaden sposób zabronione, polityk startujący z konkretnej listy gdy dostanie się już do Sejmu, może następnego dnia po zaprzysiężeniu zmienić barwy klubowe, pozostać posłem niezależnym, może nawet wyjść przed kamery na konferencję prasową i powiedzieć swoim wyborcom otwarcie – „Nie jesteście mi już do niczego potrzebni frajerzy, teraz, gdy dostałem się do parlamentu, wszystko co wam mówiłem i obiecywałem jest bez znaczenia” . No, tak oczywiście nie powie, bo zamykałby sobie drogę do reelekcji w następnych wyborach. Chociaż kto to może do końca wiedzieć…

Przejście pani posłanki Moniki Pawłowskiej do innego ugrupowania samo w sobie nie jest więc w realiach polskiej polityki czymś wyjątkowym, dziwić może co najwyżej kierunek tego ruchu. Zastanawia natomiast inna sprawa – reakcja dawnych koleżanek i kolegów z Lewicy czy szerzej, z Opozycji Totalnej. Poczucie zawodu, krzywdy, żal do osoby reprezentującej tą samą drużynę za przejście do drużyny nieprzyjacielskiej jest zrozumiałe, natomiast argumentacja lewicowych polityków, to na co się powołują, może zaskakiwać.

Posłanka Marcelina Zawisza:

Zasilenie obozu rządzącego przez @Pawlowska_pl to nie tylko wstyd i hańba, zdrada wyborców i wyborczyń, którzy na nią głosowali, to przede wszystkim zdrada wszystkich kobiet, które od wielu tygodni protestują na ulicach. Przecież to ta władza zagotowała nam piekło kobiet

Poseł Tomasz Trela:

@Pawlowska_pl , po prostu oddaj mandat i możesz iść nawet prosto na wycieraczkę do Kaczyńskiego. Krzyż na drogę

Europoseł Robert Biedroń dla PAP:

"Patrzymy na ruch posłanki Pawłowskiej z zażenowaniem. Wstydzi jej się obecnie chyba cała demokratyczna Polska - dla jednych ważny jest honor i poglądy, dla innych kasa i stanowiska".

Tu warto przypomnieć, że akurat Robert Biedroń obiecywał bardzo dużo swoim wyborcom, łącznie ze zrzeczeniem się mandatu europosła na rzecz aktywności w krajowej polityce i niewiele z tych obietnic pozostało. 

Powyższe, tweeterowe cytaty, to tylko kilka przykładów oburzenia, wyrażanego przez przedstawicieli porzuconego przez Monikę Pawłowską obozu politycznego. Zastanawia jednak co innego. Prawie w każdym z tych wpisów, w każdej wypowiedzi, powtarzają się słowa o „honorze”, „ideałach”, „przyzwoitości”, „zasadach” lub „braku zasad”, „zdradzie”, „braku kręgosłupa moralnego” i tym podobnych pojęciach.

Wszystkie wymieniane jednym tchem przez Lewicę wartości należą do dziedzictwa cywilizacji łacińskiej, w niej się ukształtowały w długim, trwającym tysiąclecia procesie.  Nie istnieją w świecie badanym przez nauki przyrodnicze, nikt nigdy nie widział „Honoru” ani „Przyzwoitości”.  Są to wyłącznie pojęcia kulturowe, stworzone przez konwencję, będące dziełem zbiorowego wysiłku cywilizacyjnego. Zwierzęta nie znają pojęcia honoru. Lewica od swoich początków walczy z łacińską cywilizacją ale szczególne spotęgowanie owej walki miało miejsce w pracach teoretyków ze szkoły frankfurckiej, twórców tzw. teorii krytycznej. O ile wcześniej Karol Marks i Fryderyk Engels w swoich pracach wskazywali na konieczność zwalczania pewnych aspektów starej, burżuazyjnej kultury zaliczanych przez nich do tzw. nadbudowy, to nowa dominująca obecnie lewica ukształtowana przez Marcusego, Adorno i Foucaulta uczyniła z walki z cywilizacją właściwie jedyny swój cel.  Walka z cywilizacją to walka z językiem, systemem wartości, religią i zasadami. A jednak przy okazji transferu pani poseł Pawłowskiej widzieliśmy, jak przedstawiciele tej nowej, antycywilizacyjnej lewicy, odwoływali się do zestawu pojęć, będących dziedzictwem cywilizacji, którą zwalczają. Brakuje jeszcze tego, by zaczęli przysyłać pani poseł sekundantów z wyzwaniem na pojedynek. No, tego akurat zrobić by nie mogli, bo wedle tych samych zasad honorowych, na które się powołują, kobieta jest „impropre au duel” – „niezdolną do pojedynku”.

O czym może świadczyć to całe wzmożenie honorowe po stronie lewicowej?  Część moich znajomych, która również dostrzegła gwałtowne odwołanie do zasad na lewicy, tłumaczy to hipokryzją ludzi, którzy na co dzień zwalczają patriarchalny świat wartości ale odwołują się do nich gdy jest to wygodne. Jak feministka głoszącą równość płci ale wyrażająca oburzenie, na zbyt brutalne potraktowanie manifestantek – „Jak można bić kobiety???”. Cóż,  normalnie, tak samo jak mężczyzn, skoro jest równouprawnienie…

Ja myślę jednak, że sprawa jest bardziej złożona.  Oprócz ewidentnego elementu hipokryzji, który został słusznie dostrzeżony, znaczna część oburzonych przedstawicieli lewicy była autentyczna w swoich słowach i emocjach.  Autentyczne było również ich odwoływanie się do zestawu pojęć, które powstały w zwalczanej przez lewicę łacińskiej cywilizacji. Ci ludzie, mimo deklarowanej postępowości, wciąż są mocno zakorzenieni w zachodniej kulturze, produkcie białych, heteroseksualnych mężczyzn. Nie zdają sobie zarazem sprawy z tego, jak mocno ta kultura w nich siedzi, jak kształtuje ich myślenie i postrzeganie świata. No rzecz najważniejsza – nie zdają sobie sprawy z konsekwencji realizacji swojego projektu, czyli całkowitego wyrugowania łacińskiej cywilizacji.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe