Zmiany w L4? Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego

Propozycje Konfederacji Lewiatan są nie do przyjęcia. Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego – mówi Piotr Nowak, wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
M. Żegliński Zmiany w L4? Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Konfederacja Lewiatan stwierdziła, że pierwsze trzy dni zwolnienia lekarskiego powinny być bezpłatne, a pensję na zwolnieniu lekarskim należy obniżyć do 60 proc., z obowiązujących 80 proc. W ocenie wiceprzewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności zmiany proponowane przez pracodawców zrzeszonych w Konfederacji Lewiatan są krzywdzące dla pracowników, a pozorne oszczędności, na jakie powołuje się Lewiatan, w konsekwencji przekują się w znaczne koszty dla firm.
– Pracownik ma prawo zachorować i przebywać na zwolnieniu lekarskim. Choroba jest zdarzeniem losowym, którego nie da się przewidzieć. O konieczności skierowania pracownika na L4 decyduje lekarz i powinniśmy to pozostawić w jego gestii. Pracownik nie planuje choroby, podobnie jak nie planuje zwolnienia lekarskiego
– mówi Piotr Nowak. 
 
Podkreśla, że nie można karać pracownika za to, że jest chory i ze względu na stan zdrowia nie może stawić się w pracy. Tymczasem pozbawienie pracowników zapłaty za pierwsze trzy dni choroby doprowadzi do tego, że chorzy będą przychodzić do pracy, szkodząc w ten sposób nie tylko sobie, ale także pozostałej części załogi.
– Pracownicy przeziębieni, czy chorzy na grypę będą przychodzić do pracy, zarażając inne osoby. Dojdzie do takich sytuacji, w których zwolnienia i tak staną się nieuniknione, ale będą dotyczyły znacznie większej grupy pracowników. Jeżeli pracodawca będzie chciał utrzymać zdolność produkcyjną, będzie musiał korzystać z pracowników na zastępstwo lub z innych form zatrudnienia, a to zawsze generuje dodatkowe koszty
– mówi Piotr Nowak. Przypomina, że na początku tego roku bardzo wiele osób chorowało na grypę, specjaliści mówili nawet o epidemii grypy, a takie sytuacje mogą się w przyszłości powtórzyć.
– Wielu pracodawców dostrzega ten problem i wypłaca pracownikom przebywającym na zwolnieniach lekarskich pełne wynagrodzenie, a nie 80 proc. pensji, jak stanowią przepisy prawa
– mówi.
 
Zdaniem wiceprzewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności Konfederacja Lewiatan, zamiast dążyć do karania pracowników za chorowanie, powinna promować dobre praktyki wśród pracodawców np. nagradzanie za brak absencji.
– W części firm takie premie motywacyjne są już wypłacane. Część pracodawców nagradza pracowników za wysoką frekwencję w pracy co miesiąc, inni raz na kwartał lub w formie nagrody rocznej. Dobrze, że są pracodawcy, którzy rozsądnie podchodzą do tej kwestii
– dodaje Piotr Nowak.
 
Zgodnie z obowiązującym prawem przez pierwsze 33 dni choroby wynagrodzenie pracownikowi wypłaca pracodawca. Po tym okresie zasiłek chorobowy zaczyna wypłacać Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
 
Agnieszka Konieczny

/ Źródło:
www.solidarnosckatowice.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemickiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemickiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz-Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

REKLAMA

Zmiany w L4? Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego

Propozycje Konfederacji Lewiatan są nie do przyjęcia. Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego – mówi Piotr Nowak, wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
M. Żegliński Zmiany w L4? Pracownik nie może być karany za to, że jest chory i korzysta ze zwolnienia lekarskiego
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Konfederacja Lewiatan stwierdziła, że pierwsze trzy dni zwolnienia lekarskiego powinny być bezpłatne, a pensję na zwolnieniu lekarskim należy obniżyć do 60 proc., z obowiązujących 80 proc. W ocenie wiceprzewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności zmiany proponowane przez pracodawców zrzeszonych w Konfederacji Lewiatan są krzywdzące dla pracowników, a pozorne oszczędności, na jakie powołuje się Lewiatan, w konsekwencji przekują się w znaczne koszty dla firm.
– Pracownik ma prawo zachorować i przebywać na zwolnieniu lekarskim. Choroba jest zdarzeniem losowym, którego nie da się przewidzieć. O konieczności skierowania pracownika na L4 decyduje lekarz i powinniśmy to pozostawić w jego gestii. Pracownik nie planuje choroby, podobnie jak nie planuje zwolnienia lekarskiego
– mówi Piotr Nowak. 
 
Podkreśla, że nie można karać pracownika za to, że jest chory i ze względu na stan zdrowia nie może stawić się w pracy. Tymczasem pozbawienie pracowników zapłaty za pierwsze trzy dni choroby doprowadzi do tego, że chorzy będą przychodzić do pracy, szkodząc w ten sposób nie tylko sobie, ale także pozostałej części załogi.
– Pracownicy przeziębieni, czy chorzy na grypę będą przychodzić do pracy, zarażając inne osoby. Dojdzie do takich sytuacji, w których zwolnienia i tak staną się nieuniknione, ale będą dotyczyły znacznie większej grupy pracowników. Jeżeli pracodawca będzie chciał utrzymać zdolność produkcyjną, będzie musiał korzystać z pracowników na zastępstwo lub z innych form zatrudnienia, a to zawsze generuje dodatkowe koszty
– mówi Piotr Nowak. Przypomina, że na początku tego roku bardzo wiele osób chorowało na grypę, specjaliści mówili nawet o epidemii grypy, a takie sytuacje mogą się w przyszłości powtórzyć.
– Wielu pracodawców dostrzega ten problem i wypłaca pracownikom przebywającym na zwolnieniach lekarskich pełne wynagrodzenie, a nie 80 proc. pensji, jak stanowią przepisy prawa
– mówi.
 
Zdaniem wiceprzewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności Konfederacja Lewiatan, zamiast dążyć do karania pracowników za chorowanie, powinna promować dobre praktyki wśród pracodawców np. nagradzanie za brak absencji.
– W części firm takie premie motywacyjne są już wypłacane. Część pracodawców nagradza pracowników za wysoką frekwencję w pracy co miesiąc, inni raz na kwartał lub w formie nagrody rocznej. Dobrze, że są pracodawcy, którzy rozsądnie podchodzą do tej kwestii
– dodaje Piotr Nowak.
 
Zgodnie z obowiązującym prawem przez pierwsze 33 dni choroby wynagrodzenie pracownikowi wypłaca pracodawca. Po tym okresie zasiłek chorobowy zaczyna wypłacać Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
 
Agnieszka Konieczny

/ Źródło:
www.solidarnosckatowice.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe