CBA przeszukuje dom syna Mariana Banasia

W środę rano funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do podwarszawskiego domu Jakuba Banasia, syna szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Według ustaleń Wirtualnej Polski, przeszukanie było jednym z elementów śledztwa, które toczy się wobec prezesa NIK.
/ fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu


Informację o przeszukaniu potwierdził także w rozmowie z serwisem Onet syn prezesa NIK Jakub Banaś. Portal dotarł także do dokumentu Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, które prowadzi śledztwo dot. krakowskiej kamienicy należącej do Mariana Banasia, w której miała znajdować się nielegalna działalność związana z wynajmowaniem pokoi na godzinę.

W nakazie przeszukania zażądano „dobrowolnego wydania (...) dokumentacji papierowej i elektronicznej" związanej z uzyskiwaniem "dofinansowania i wsparcia ze środków publicznych na rzecz renowacji budynku” – donosi Onet.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, rodzina prezesa Najwyższej Izby Kontroli odbiera przeszukanie nieruchomości należącej do Jakuba Banasia jako „kolejną próbę nękania”. – Trudno uznać za przypadkową kolejną rewizję w tych samych pomieszczeniach rodziny Banasiów tuż przed publikacją przez NIK informacji o nieprawidłowościach przy wyborach kopertowych i skali przewinień rządu – mówi serwisowi pełnomocnik szefa NIK mec. Marek Małecki.
 

Premier przed Trybunałem Stanu?


Według informacji Onetu, Najwyższa Izba Kontroli dysponuje dowodami i dokumentami „stawiającymi w bardzo niekorzystnym świetle premiera Mateusza Morawieckiego i szefa jego kancelarii Michała Dworczyka” ws. organizacji niedoszłych wyborów kopertowych z maja 2020 r. Nieoficjalnie wyniki kontroli mają być ujawnione 18 maja. 

Serwis donosi, że NIK ma posiadać dowody, które mogłyby postawić szefa polskiego rządu przed Trybunałem Stanu. Zapytany o sprawę podczas wtorkowej konferencji prasowej premier odpowiedział: – Rząd ma nie tylko prawo, ale i obowiązek przygotowania wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym. Z tego można wywnioskować obowiązek konstytucyjny. Trzymaliśmy się go i robiliśmy wszystko, by do takich wyborów mogło dojść.
 

Śledztwo ws. oświadczeń majątkowych szefa NIK


Podstawą śledztwa prowadzonego od półtora roku przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, a dotyczącego oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, są trzy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które wpłynęły od grupy posłów opozycji w tym m.in. posła Jana Grabca (Koalicja Obywatelska), Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na początku marca ub. roku CBA dołączyło kolejne własne zawiadomienie.

Jak dotąd w sprawie nikomu nie postawiono zarzutów.

Gdy w lutym 2020 r. CBA również przeprowadziło przeszukania, m.in. w biurze Mariana Banasia w siedzibie Najwyższej Izbie Kontroli oraz w jego domu, jego pełnomocnik złożył zażalenie, którego nie uwzględnił jednak białostocki sąd. Ocenił wtedy, że immunitet formalny i przywilej nietykalności przysługujący prezesowi NIK, nie obejmują jednak m.in. jego prywatnych nieruchomości. Podobnie ocenił fakt przeszukania gabinetu służbowego Mariana Banasia w siedzibie NIK; tu również uznał, iż immunitet i przywilej nietykalności nie dotyczy takiego miejsca.

CBA dokonało wtedy przeszukań w sumie w dwudziestu wytypowanych miejscach - jak informowała wówczas Prokuratura Regionalna w Białymstoku - "mieszkaniach prywatnych szeregu osób, firmach oraz pomieszczeniach służbowych mieszczących się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli".

 

 


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

CBA przeszukuje dom syna Mariana Banasia

W środę rano funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do podwarszawskiego domu Jakuba Banasia, syna szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Według ustaleń Wirtualnej Polski, przeszukanie było jednym z elementów śledztwa, które toczy się wobec prezesa NIK.
/ fot. Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu


Informację o przeszukaniu potwierdził także w rozmowie z serwisem Onet syn prezesa NIK Jakub Banaś. Portal dotarł także do dokumentu Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, które prowadzi śledztwo dot. krakowskiej kamienicy należącej do Mariana Banasia, w której miała znajdować się nielegalna działalność związana z wynajmowaniem pokoi na godzinę.

W nakazie przeszukania zażądano „dobrowolnego wydania (...) dokumentacji papierowej i elektronicznej" związanej z uzyskiwaniem "dofinansowania i wsparcia ze środków publicznych na rzecz renowacji budynku” – donosi Onet.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, rodzina prezesa Najwyższej Izby Kontroli odbiera przeszukanie nieruchomości należącej do Jakuba Banasia jako „kolejną próbę nękania”. – Trudno uznać za przypadkową kolejną rewizję w tych samych pomieszczeniach rodziny Banasiów tuż przed publikacją przez NIK informacji o nieprawidłowościach przy wyborach kopertowych i skali przewinień rządu – mówi serwisowi pełnomocnik szefa NIK mec. Marek Małecki.
 

Premier przed Trybunałem Stanu?


Według informacji Onetu, Najwyższa Izba Kontroli dysponuje dowodami i dokumentami „stawiającymi w bardzo niekorzystnym świetle premiera Mateusza Morawieckiego i szefa jego kancelarii Michała Dworczyka” ws. organizacji niedoszłych wyborów kopertowych z maja 2020 r. Nieoficjalnie wyniki kontroli mają być ujawnione 18 maja. 

Serwis donosi, że NIK ma posiadać dowody, które mogłyby postawić szefa polskiego rządu przed Trybunałem Stanu. Zapytany o sprawę podczas wtorkowej konferencji prasowej premier odpowiedział: – Rząd ma nie tylko prawo, ale i obowiązek przygotowania wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym. Z tego można wywnioskować obowiązek konstytucyjny. Trzymaliśmy się go i robiliśmy wszystko, by do takich wyborów mogło dojść.
 

Śledztwo ws. oświadczeń majątkowych szefa NIK


Podstawą śledztwa prowadzonego od półtora roku przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, a dotyczącego oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, są trzy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które wpłynęły od grupy posłów opozycji w tym m.in. posła Jana Grabca (Koalicja Obywatelska), Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na początku marca ub. roku CBA dołączyło kolejne własne zawiadomienie.

Jak dotąd w sprawie nikomu nie postawiono zarzutów.

Gdy w lutym 2020 r. CBA również przeprowadziło przeszukania, m.in. w biurze Mariana Banasia w siedzibie Najwyższej Izbie Kontroli oraz w jego domu, jego pełnomocnik złożył zażalenie, którego nie uwzględnił jednak białostocki sąd. Ocenił wtedy, że immunitet formalny i przywilej nietykalności przysługujący prezesowi NIK, nie obejmują jednak m.in. jego prywatnych nieruchomości. Podobnie ocenił fakt przeszukania gabinetu służbowego Mariana Banasia w siedzibie NIK; tu również uznał, iż immunitet i przywilej nietykalności nie dotyczy takiego miejsca.

CBA dokonało wtedy przeszukań w sumie w dwudziestu wytypowanych miejscach - jak informowała wówczas Prokuratura Regionalna w Białymstoku - "mieszkaniach prywatnych szeregu osób, firmach oraz pomieszczeniach służbowych mieszczących się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli".

 

 



 

Polecane