Smutne doniesienia o gwieździe "M jak miłość"

Kiedy wiem, że przez kilka dni w miesiącu będę pracować, że będę komuś potrzebna, to od razu łatwiej mi się pozbierać
- przyznaje w najnowszym wywiadzie Teresa Lipowska.
W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" aktorka przyznała, że choć nie jest chora - zdarzają się dni, kiedy trudno jej wstać rano z łóżka. Wiele rzeczy robi na siłę.
Nie ukrywam, że jestem przytłoczona tym, co się dzieje od ponad roku. Zarówno fizycznie, jak i psychicznie
- wyznała w rozmowie z tygodnikiem.
Zazdroszczę ludziom, którzy w czasie pandemii mogą być we dwoje. I chociaż muszą być zamknięci w domach, to jednak są razem. Mogą pogadać, pośmiać się skomentować audycję, mecz. Cokolwiek. A ja mogę co najwyżej z obrazem pogadać
- mówi Lipowska
