"Czy Polska wystawiła syna prezydenta?". Zagraniczny pisarz kpi z Andrzeja Dudy i Rafała Brzozowskiego

Rafał Brzozowski w czwartkowym półfinale Eurowizji 2021 w Rotterdamie wykonał piosenkę „The Ride”. O awans do finału Polak zmierzył się z reprezentantami Albanii, Serbii, Bułgarii, Mołdawii, Portugalii, Islandii, San Marino, Szwajcarii, Grecji i Finlandii - te państwa zapewniły sobie występ w sobotnim finale. Z kolei z konkursem wraz z Rafałem Brzozowskim pożegnali się reprezentanci Estonii, Czech, Austrii, Gruzji, Łotwy i Danii.
„Rafał, to był jeden z najlepszych występów Eurowizji 2021. Z serca Ci dziękuję”
– napisał na Twitterze prezes TVP Jacek Kurski.
Czytaj więcej: Rafał Brzozowski odpadł w półfinale Eurowizji 2021. Jacek Kurski zabrał głos
Nie wszystkim jednak spodobał się występ Polaka. Swoją dezaprobatę dla występu Rafała Brzozowskiego wyraził Andrew Mueller - brytyjski pisarz i redaktor The Independent.
"Czy Polska wystawiła syna prezydenta, czy coś takiego? Nie mogę wymyślić innego wyjaśnienia"
- napisał Mueller na Twitterze.
Was the Poland entry like the president's son, or something? Can't think of any other explanation. #Eurovision
— Andrew Mueller (@andrew_mueller) May 20, 2021
Sam Rafał Brzozowski w mediach społecznościowych wyraził zadowolenie ze swojego występu.
Moja piękna przygoda z Eurowizją dobiegła końca. To były 3 miesiące intensywnej pracy. Nie tylko prób wokalnych i tanecznych, ale też dziesiątki godzin wywiadów i rozmów z ludźmi z całego świata 🙌
Hasło tegorocznego konkursu to "Open up". I wierzę, że nam wszystkim udało się zrealizować tę ideę! W Rotterdamie poznałem wyjątkowych artystów, ludzi otwartych na świat, pełnych pozytywnej energii, której tak bardzo potrzebujemy w tych ciężkich momentach.
Dziękuję tancerzom, całej polskiej delegacji i osobom zaangażowanym w przygotowania do Konkursu oraz organizatorom tego wspaniałego wydarzenia. To był intensywny okres. Daliśmy z siebie wszystko i to jest najważniejsze! 💪
- napisał Brzozowski na Instagramie.