"Rząd będzie pilnie rozmawiał ze stroną czeską ws. decyzji TSUE"

Z tego co wiem, polski rząd będzie ze stroną czeską pilnie rozmawiał w tej sprawie - stwierdził w niedzielę rano szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski odnosząc się do decyzji TSUE nakazującej wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego w Turowie.
koparka kopalni Turów
koparka kopalni Turów / Screen YouTube nettgpl

W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, należącej do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których, kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, powodując obniżenie poziomu wód gruntowych.

Szczerski, pytany w TVP Info, jak Polska powinna zareagować na postanowienie TSUE, stwierdził, że przed "rządowymi agendami jest duże zadanie, żeby do rozmów ze stroną czeską wrócić". Dopytywany, czy coś wie o planach takich rozmów, odparł: "rząd będzie, z tego co wiem, ze stroną czeską pilnie rozmawiał w tej sprawie".

Według niego, "z punktu widzenia polityki europejskiej" decyzja Trybunału jest "toksyczna", gdyż podważa zaufanie do instytucji unijnych, wskazuje na podwójne standardy i narusza "sprawiedliwą" realizację europejskiego programu zielonej transformacji energetycznej. "Tego, czego dzisiaj najbardziej brakuje w Europie, to jest zaufanie do instytucji unijnych, a tego typu decyzje podważają to zaufanie, gdyż różne firmy będą żyły w przekonaniu, że jedną złą decyzją TSUE może zakazać im działalności" - powiedział. Dodał, że w przypadku elektrowni Turów mamy do czynienia z przedsięwzięciem komercyjnym, a nie przedsięwzięciem państwa.

Jego zdaniem, decyzja Trybunału "pokazuje podwójne standardy w Europie, co jest jeszcze bardziej toksyczne". Przypomniał, niedawny "spór o oszukiwaniu na normach emisji spalin przez firmę Volkswagena, który pokazał, że to było oszustwo". "I nikt nie mówił, że trzeba natychmiast zamknąć wszystkie fabryki Volkswagena, dopóki nie rozstrzygnie się spór o emisje spalin z silników Volkswagena (silników diesla)" - zauważył.

"Toksyczne jest także to, że mamy dzisiaj w Europie ambitny program transformacji energetycznej, tylko my mówimy o sprawiedliwej transformacji, czyli takiej, która postępuje zgodnie z możliwościami poszczególnych państw, zgodnie z ich przyzwoleniem społecznym" - mówił. Tymczasem - zdaniem Szczerskiego - decyzja Trybunału ws. Turowa "narusza ten duży europejski plan zielonej transformacji, opartej o sprawiedliwą transformację".

W jego opinii, trzeba teraz działać "dwutorowo", czyli tłumaczyć w Unii Europejskiej "nasze reakcje" na decyzję TSUE, która - z naszego punktu widzenia - jest "niewykonalna". "Myślę, że rząd będzie tę dyskusję kontynuował na poziomie różnych ministrów, wejdzie ponownie w rozmowy z Czechami, bo myślę, że strona czeska była podobnie zszokowana tą decyzją, jak i my" - powiedział.

W piątek minister środowiska Czech Richard Brabec i hejtman (odpowiednik marszałka województwa) kraju libereckiego, sąsiadującego z Polską, Martin Puta z zadowoleniem przyjęli decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE, który nakazał czasowo wstrzymać wydobycie w kopalni węgla Turów.

"Jesteśmy przekonani, że Polska naruszyła prawo Unii Europejskiej, zezwalając na przedłużenie wydobycia w kopalni węgla brunatnego w bliskim sąsiedztwie naszej Republiki oraz terytorium Niemiec. Taka działalność ma negatywny wpływ nie tylko na prawo mieszkańców czesko-polskiego pogranicza do wody, ponieważ oddziałuje na poziom wód gruntowych, ale także na jakość środowiska naturalnego i własność mieszkańców" – ocenił Brabec.

Hejtman Puta zwrócił uwagę, że TSUE uwzględnił zarzuty, które Czechy i kraj liberecki od dawna podnosiły w negocjacjach ze stroną polską. "Nadal jesteśmy gotowi negocjować z inwestorem kopalni o odszkodowaniach i sposobie ochrony interesów ludności czeskiej i środowiska, w którym żyje" – napisał w oświadczeniu szef regionalnych władz samorządowych. Dodał, że drzwi do negocjacji są nadal otwarte. Według informacji czeskiej strony wniosek Pragi zawarty w skardze do TSUE o wydanie postanowienia zapobiegawczego był uzasadniony.

Z kolei po piątkowej decyzji TSUE, premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że "decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne". Szef rządu dodał, że "decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne".

Premier przypomniał, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. "Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju" - podkreślił.(PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ pat/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

"Rząd będzie pilnie rozmawiał ze stroną czeską ws. decyzji TSUE"

Z tego co wiem, polski rząd będzie ze stroną czeską pilnie rozmawiał w tej sprawie - stwierdził w niedzielę rano szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski odnosząc się do decyzji TSUE nakazującej wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego w Turowie.
koparka kopalni Turów
koparka kopalni Turów / Screen YouTube nettgpl

W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, należącej do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których, kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, powodując obniżenie poziomu wód gruntowych.

Szczerski, pytany w TVP Info, jak Polska powinna zareagować na postanowienie TSUE, stwierdził, że przed "rządowymi agendami jest duże zadanie, żeby do rozmów ze stroną czeską wrócić". Dopytywany, czy coś wie o planach takich rozmów, odparł: "rząd będzie, z tego co wiem, ze stroną czeską pilnie rozmawiał w tej sprawie".

Według niego, "z punktu widzenia polityki europejskiej" decyzja Trybunału jest "toksyczna", gdyż podważa zaufanie do instytucji unijnych, wskazuje na podwójne standardy i narusza "sprawiedliwą" realizację europejskiego programu zielonej transformacji energetycznej. "Tego, czego dzisiaj najbardziej brakuje w Europie, to jest zaufanie do instytucji unijnych, a tego typu decyzje podważają to zaufanie, gdyż różne firmy będą żyły w przekonaniu, że jedną złą decyzją TSUE może zakazać im działalności" - powiedział. Dodał, że w przypadku elektrowni Turów mamy do czynienia z przedsięwzięciem komercyjnym, a nie przedsięwzięciem państwa.

Jego zdaniem, decyzja Trybunału "pokazuje podwójne standardy w Europie, co jest jeszcze bardziej toksyczne". Przypomniał, niedawny "spór o oszukiwaniu na normach emisji spalin przez firmę Volkswagena, który pokazał, że to było oszustwo". "I nikt nie mówił, że trzeba natychmiast zamknąć wszystkie fabryki Volkswagena, dopóki nie rozstrzygnie się spór o emisje spalin z silników Volkswagena (silników diesla)" - zauważył.

"Toksyczne jest także to, że mamy dzisiaj w Europie ambitny program transformacji energetycznej, tylko my mówimy o sprawiedliwej transformacji, czyli takiej, która postępuje zgodnie z możliwościami poszczególnych państw, zgodnie z ich przyzwoleniem społecznym" - mówił. Tymczasem - zdaniem Szczerskiego - decyzja Trybunału ws. Turowa "narusza ten duży europejski plan zielonej transformacji, opartej o sprawiedliwą transformację".

W jego opinii, trzeba teraz działać "dwutorowo", czyli tłumaczyć w Unii Europejskiej "nasze reakcje" na decyzję TSUE, która - z naszego punktu widzenia - jest "niewykonalna". "Myślę, że rząd będzie tę dyskusję kontynuował na poziomie różnych ministrów, wejdzie ponownie w rozmowy z Czechami, bo myślę, że strona czeska była podobnie zszokowana tą decyzją, jak i my" - powiedział.

W piątek minister środowiska Czech Richard Brabec i hejtman (odpowiednik marszałka województwa) kraju libereckiego, sąsiadującego z Polską, Martin Puta z zadowoleniem przyjęli decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE, który nakazał czasowo wstrzymać wydobycie w kopalni węgla Turów.

"Jesteśmy przekonani, że Polska naruszyła prawo Unii Europejskiej, zezwalając na przedłużenie wydobycia w kopalni węgla brunatnego w bliskim sąsiedztwie naszej Republiki oraz terytorium Niemiec. Taka działalność ma negatywny wpływ nie tylko na prawo mieszkańców czesko-polskiego pogranicza do wody, ponieważ oddziałuje na poziom wód gruntowych, ale także na jakość środowiska naturalnego i własność mieszkańców" – ocenił Brabec.

Hejtman Puta zwrócił uwagę, że TSUE uwzględnił zarzuty, które Czechy i kraj liberecki od dawna podnosiły w negocjacjach ze stroną polską. "Nadal jesteśmy gotowi negocjować z inwestorem kopalni o odszkodowaniach i sposobie ochrony interesów ludności czeskiej i środowiska, w którym żyje" – napisał w oświadczeniu szef regionalnych władz samorządowych. Dodał, że drzwi do negocjacji są nadal otwarte. Według informacji czeskiej strony wniosek Pragi zawarty w skardze do TSUE o wydanie postanowienia zapobiegawczego był uzasadniony.

Z kolei po piątkowej decyzji TSUE, premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że "decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne". Szef rządu dodał, że "decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne".

Premier przypomniał, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. "Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju" - podkreślił.(PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ pat/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe