Dziennikarz zapytał posłankę Lewicy, który fragment "Murzynka Bambo" szczególnie ją razi. Zobaczcie odpowiedź

- To nie chodzi tutaj o fragment, to chodzi w ogóle o sposób myślenia, aby uczyć dzieci akceptacji dla wszystkich
- mówiła Prokop-Paczkowska
- Ale ten wierszyk właśnie tak się kończy "szkoda, że Bambo [czarny] wesoły, nie chodzi z nami razem do szkoły"
- wtrącił Adamczyk
- Tak, to puenta jest ładna, ale wcześniej są te wymienianki, że mama go powinna wyszorować, więc może lepiej jednak gdyby był biały, bo biały to jest człowiek wyższej rasy
- tłumaczyła Prokop-Paczkowska
- Nie, czegoś takiego nie było, Murzynek Bambo nie chciał, bo się bał, ze się wybieli
- wtrącił znów dziennikarz
- Nie chciał, ale ktoś w domyśle może pomyśleć, że lepiej by było żeby kogoś umyć, żeby nie miał ciemnego koloru skóry
- upierała się posłanka Lewicy
‼Pani Prokop najbardzej nie podoba się w wierszu o Bambo, np fragment, że mama powinna go wyszorować, więc może lepiej żeby był biały. Jak można poważnie traktować posłów Lewicy skoro oni nawet prostego wierszyka nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem 🤦♀️🤦♀️🤦♀️#strefastarcia pic.twitter.com/R3f5o39L9v
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) June 6, 2021