[FOTO] Manifestacja Solidarności w Warszawie: Spotkanie z Sasinem, szef rządu nieobecny. "Nie tędy droga premierze Morawiecki!"

To jest tylko początek – powiedział szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda podczas czwartkowej manifestacji central związkowych przeciw energetycznej polityce Unii Europejskiej i polskiego rządu. Związkowcy złożyli petycje przed drzwiami biura przepustek KPRM i manifestację rozwiązano.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

 

"To jest tylko początek tego, co może czekać rząd, jeżeli nie podejmie dialogu z +Solidarnością+ i wszystkimi centralami związkowymi" – powiedział dziennikarzom szef "S". Podkreślił, że nie chodzi tylko o polski górnictwo. "Chodzi o rozwiązanie całości problemów, a nie tylko w górnictwie" - podkreślił.

Rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski ocenił, że w proteście brało udział od 7 do 10 tys. związkowców.

Manifestacja przed godz. 14 zatrzymała się przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej uczestnicy mają transparenty z napisami: "Nie likwidujmy górnictwa i polskiej energetyki", "Polska energia na polskim węglu", "Praca w Polsce naszym prawem", "Polski węgiel to rzecz święta niech pan premier zapamięta".

Piotr Duda oraz przedstawiciele innych związków zawodowych pozostawili pod drzwiami biura przepustek KPRM swoje petycje.

"Szkoda, że nie mieliśmy gwoździ, to byśmy przybili im do tych drzwi. Złożyliśmy na wycieraczce nasze petycje. To jest skandal dla mnie, dla szefa +Solidarności+. To nie tędy droga panie premierze Morawiecki. A te pana dialogi dotyczące objazdu Polski i dialog tzw. o Nowym Ładzie z obywatelami nie polega na tym, że pan sobie robi briefingi prasowe. Tu trzeba konkretnych, ciężkich rozmów tak jak na RDS (Rada Dialogu Społecznego - PAP), ale pan tylko przedstawił swoje i zniknął z RDS-u. Taki jest dialog w wykonaniu tego rządu!" - powiedział przed KPRM Piotr Duda, szef "S".

Później protestujący odśpiewali Hymn Narodowy i protest został rozwiązany. Organizatorzy Liderzy zaapelowali do uczestników o bezpieczny powrót do autokarów, z zachowaniem "covidowych zasad". Ruch pojazdów i komunikacji miejskiej w Śródmieściu Warszawy został wznowiony.

Wcześniej związkowcy złożyli petycję w Przedstawicielstwie KE o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa. A także spotkali się z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem.

Sasin przypomniał protestującym, że rządowi udało się wypracować bardzo trudne porozumienie z sektorem górnictwa węgla kamiennego. "Podpisaliśmy umowę społeczną. Tak samo będziemy rozmawiać z energetykami - bo mamy też projekt, o którym chcemy rozmawiać - i na pewno żadnych rozwiązań nie wprowadzimy, jeśli będzie opór czy negacja ze strony związków (zawodowych - PAP)" - zaznaczył.

Demonstrację zorganizowało kilka central związków zawodowych. Protestują oni - jak podkreślają - przeciwko łamaniu przez rząd zasad współpracy ze stroną związkową, niezrozumiałym restrukturyzacjom poszczególnych zakładów pracy oraz łamaniu praw pracowniczych. Związkowcy oczekują od rządu m.in. szczegółów planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej. 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

[FOTO] Manifestacja Solidarności w Warszawie: Spotkanie z Sasinem, szef rządu nieobecny. "Nie tędy droga premierze Morawiecki!"

To jest tylko początek – powiedział szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda podczas czwartkowej manifestacji central związkowych przeciw energetycznej polityce Unii Europejskiej i polskiego rządu. Związkowcy złożyli petycje przed drzwiami biura przepustek KPRM i manifestację rozwiązano.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

 

"To jest tylko początek tego, co może czekać rząd, jeżeli nie podejmie dialogu z +Solidarnością+ i wszystkimi centralami związkowymi" – powiedział dziennikarzom szef "S". Podkreślił, że nie chodzi tylko o polski górnictwo. "Chodzi o rozwiązanie całości problemów, a nie tylko w górnictwie" - podkreślił.

Rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski ocenił, że w proteście brało udział od 7 do 10 tys. związkowców.

Manifestacja przed godz. 14 zatrzymała się przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej uczestnicy mają transparenty z napisami: "Nie likwidujmy górnictwa i polskiej energetyki", "Polska energia na polskim węglu", "Praca w Polsce naszym prawem", "Polski węgiel to rzecz święta niech pan premier zapamięta".

Piotr Duda oraz przedstawiciele innych związków zawodowych pozostawili pod drzwiami biura przepustek KPRM swoje petycje.

"Szkoda, że nie mieliśmy gwoździ, to byśmy przybili im do tych drzwi. Złożyliśmy na wycieraczce nasze petycje. To jest skandal dla mnie, dla szefa +Solidarności+. To nie tędy droga panie premierze Morawiecki. A te pana dialogi dotyczące objazdu Polski i dialog tzw. o Nowym Ładzie z obywatelami nie polega na tym, że pan sobie robi briefingi prasowe. Tu trzeba konkretnych, ciężkich rozmów tak jak na RDS (Rada Dialogu Społecznego - PAP), ale pan tylko przedstawił swoje i zniknął z RDS-u. Taki jest dialog w wykonaniu tego rządu!" - powiedział przed KPRM Piotr Duda, szef "S".

Później protestujący odśpiewali Hymn Narodowy i protest został rozwiązany. Organizatorzy Liderzy zaapelowali do uczestników o bezpieczny powrót do autokarów, z zachowaniem "covidowych zasad". Ruch pojazdów i komunikacji miejskiej w Śródmieściu Warszawy został wznowiony.

Wcześniej związkowcy złożyli petycję w Przedstawicielstwie KE o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa. A także spotkali się z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem.

Sasin przypomniał protestującym, że rządowi udało się wypracować bardzo trudne porozumienie z sektorem górnictwa węgla kamiennego. "Podpisaliśmy umowę społeczną. Tak samo będziemy rozmawiać z energetykami - bo mamy też projekt, o którym chcemy rozmawiać - i na pewno żadnych rozwiązań nie wprowadzimy, jeśli będzie opór czy negacja ze strony związków (zawodowych - PAP)" - zaznaczył.

Demonstrację zorganizowało kilka central związków zawodowych. Protestują oni - jak podkreślają - przeciwko łamaniu przez rząd zasad współpracy ze stroną związkową, niezrozumiałym restrukturyzacjom poszczególnych zakładów pracy oraz łamaniu praw pracowniczych. Związkowcy oczekują od rządu m.in. szczegółów planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej. 



 

Polecane