Czarnek o Paradzie Równości: To fetyszyzowanie i wykrzywianie równości

Minister Edukacji i Nauki komentował na antenie TVP Info Paradę Równości, która w sobotę przeszła ulicami Warszawy. CZYTAJ WIĘCEJ
"Demoralizacja i promowanie dewiacji"
– Widzieliście zdjęcia z „Parady Równości”, a to z równością nie ma nic wspólnego. Widzieliście tam osobników ubranych dziwacznie, mężczyznę ubranego jak kobieta, czy to są ludzie normalni państwa zdaniem? – mówił Czarnek, zwracając się do widzów.
– Przecież wszyscy Polacy widzą, co się dzieje na ulicach i na czym polega tolerancja. Przecież to, co tam się działo, nie ma nic wspólnego z tolerancją i z równością, to fetyszyzowanie i wykrzywianie równości i tolerancji – dodał polityk.
Czarnek stwierdził także, że osoby, które w ten sposób „demoralizują i promując dewiacje”, nie mają takich sam praw jak osoby zachowujące się zgodnie z normami społecznymi.
– Polacy dokładnie to wiedzą jak to wygląda i jak wygląda równość. Równość tak, wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, w godności osoby ludzkiej, ale nie jesteśmy równi w uprawnieniach. Ktoś, kto demoralizuje, ktoś kto promuje różnego rodzaju dewiacje, nie ma takich samych praw publicznych, jak osoba zachowująca się zgodnie ze standardami i normami, która nie demoralizuje – tłumaczył szef resortu edukacji.