Posłanka Lewicy krzyczy na ministra edukacji. Celna odpowiedź Czarnka

Klub Koalicji Obywatelskiej zapowiedział dzisiaj, że złożył wniosek o odwołanie szefa resortu edukacji Przemysława Czarnka. Tymczasem na sali sejmowej posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła listę zarzutów pod adresem polityka.
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (L) przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie. Posłanka Lewicy krzyczy na ministra edukacji. Celna odpowiedź Czarnka
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (L) przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie. / PAP/Wojciech Olkuśnik

Minister Edukacji i Nauki komentował na antenie TVP Info Paradę Równości, która w sobotę przeszła ulicami Warszawy. CZYTAJ WIĘCEJ

– Widzieliście zdjęcia z „Parady Równości”, a to z równością nie ma nic wspólnego. Widzieliście tam osobników ubranych dziwacznie, mężczyznę ubranego jak kobieta, czy to są ludzie normalni państwa zdaniem? – mówił Czarnek, zwracając się do widzów.

KO chce odwołania ministra

Słowa ministra wywołały wiele komentarzy. W reakcji m.in. na ostatnie wypowiedzi Czarnka, klub KO zapowiedział, że złoży wniosek o odwołanie polityka ze stanowiska ministra.

– Apelowaliśmy do pana ministra, żeby zastanowił się nad swoim postępowaniem. Przez ostatnie dni protestowali nauczyciele, rodzice, samorządowcy, uczniowie. Wszyscy apelowali do pana ministra o to, żeby szkołę pozostawił w spokoju, żeby pozwolił jej być szkołą demokratyczną, otwartą – tłumaczyła Krystyna Szumilas podczas konferencji prasowej w Sejmie.

– Rozpoczęliśmy podróż do ciemnogrodu. Minister Czarnek jest ministrem, który próbuje cofnąć nas do czasów obskurantyzmu, nietolerancji, do czasów, w których nie liczono się z prawami człowieka – dodał Rafał Grupiński.

Mocne słowa na sali sejmowej

Do słów Czarnka na temat Parady Równości odniosła się w trakcie debaty sejmowej także posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

– Składam wniosek formalny o przerwę, zwołanie Konwentu Seniorów i włączenie do porządku obrad informacji ministra edukacji i nauki i wyjaśnień, które należą się wysokiej izbie. Po pierwsze, wyjaśnień, dlaczego po raz kolejny minister edukacji dopuścił się szczucia i obrażania obywateli legalnie realizujących swoje konstytucyjne prawo do zgromadzeń – argumentowała zdenerwowana posłanka.

– Dlaczego nazwał osoby uczestniczące w Paradzie Równości, osobami nienormalnymi? Minister edukacji szczuje również na uczniów LGBT+ – dodała polityk.

W odpowiedzi Czarnek stwierdził, że posłanka Lewicy nie zrozumiała jego wypowiedzi.

– Znakomicie, że zebraliśmy się wszyscy, wracamy do normalności. Ale do normalności nie wraca Lewica i pani poseł. Mam wniosek formalny, by pani poseł raz jeszcze wysłuchała mojej wypowiedzi i przestała kłamać bezczelnie – mówił minister edukacji.

– Polacy widzą waszą narrację, pełną chamstwa, kłamstwa, fałszowania rzeczywistości. Jeśli pani nie rozumie języka polskiego, to jest pani problem, a nie mój. Nie będę pani wyjaśniał słów w języku polskim – dodał Czarnek.

Kiedy Dziemianowicz-Bąk ponownie zabrała głos, zdenerwowana krzyczała do ministra.

 

 

 

– Panie ministrze, nie jest pana prawem, pana kompetencją, odmawianie uczniom, nauczycielom, młodzieży i żadnej mniejszości prawa do korzystania z konstytucyjnego prawa do korzystania z konstytucyjnego prawa do gromadzenia się i wyrażania poglądów – stwierdziła polityk.

– Jedyny język, który pan zna, to język nienawiści i szczucia, i język, który prowadzi do tego, że uczniowie, na straży których powinien pan stać, dokonują samobójstwa, dokonują samookaleczeń i krzywdzą samych siebie – dodała.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

Mnie to przeraża. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Mnie to przeraża". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o "Tańcu z gwiazdami". Padły mocne słowa.

Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wysłał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Apeluje w nim o wsparcie nowego projektu: Stowarzyszenia i Fundacji Biało-Czerwoni.

Nie żyje znana aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje znana aktorka

Media obiegła informacja o śmierci aktorki Susan Buckner. Najlepiej znana była z roli cheerleaderki Patty Simcox w komedii Grease z 1978 roku.

Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną. Zaskakująca propozycja Ukrainy z ostatniej chwili
"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.

Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim

Od 29 kwietnia na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono prawie półtorej tony martwych ryb - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe wojewody opolskiego. Dodano, że służby wojewody prowadzą monitoring wód m.in. pod kątem zakwitu złotej algi.

Dopiero teraz zaczynam rozumieć. Szczere wyznanie Świątek z ostatniej chwili
"Dopiero teraz zaczynam rozumieć". Szczere wyznanie Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Italian Open, który odbędzie się w dniach 6–19 maja w Rzymie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała, jak mierzy się ze skutkami rosnącej popularności.

Białoruś: Władze ogłosiły nagłą inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej z ostatniej chwili
Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO] z ostatniej chwili
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]

7 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski został powtórnie zaprzysiężony przed Radą Warszawy. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:30 w Pałacu Kultury i Nauki.

REKLAMA

Posłanka Lewicy krzyczy na ministra edukacji. Celna odpowiedź Czarnka

Klub Koalicji Obywatelskiej zapowiedział dzisiaj, że złożył wniosek o odwołanie szefa resortu edukacji Przemysława Czarnka. Tymczasem na sali sejmowej posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła listę zarzutów pod adresem polityka.
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (L) przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie. Posłanka Lewicy krzyczy na ministra edukacji. Celna odpowiedź Czarnka
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (L) przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie. / PAP/Wojciech Olkuśnik

Minister Edukacji i Nauki komentował na antenie TVP Info Paradę Równości, która w sobotę przeszła ulicami Warszawy. CZYTAJ WIĘCEJ

– Widzieliście zdjęcia z „Parady Równości”, a to z równością nie ma nic wspólnego. Widzieliście tam osobników ubranych dziwacznie, mężczyznę ubranego jak kobieta, czy to są ludzie normalni państwa zdaniem? – mówił Czarnek, zwracając się do widzów.

KO chce odwołania ministra

Słowa ministra wywołały wiele komentarzy. W reakcji m.in. na ostatnie wypowiedzi Czarnka, klub KO zapowiedział, że złoży wniosek o odwołanie polityka ze stanowiska ministra.

– Apelowaliśmy do pana ministra, żeby zastanowił się nad swoim postępowaniem. Przez ostatnie dni protestowali nauczyciele, rodzice, samorządowcy, uczniowie. Wszyscy apelowali do pana ministra o to, żeby szkołę pozostawił w spokoju, żeby pozwolił jej być szkołą demokratyczną, otwartą – tłumaczyła Krystyna Szumilas podczas konferencji prasowej w Sejmie.

– Rozpoczęliśmy podróż do ciemnogrodu. Minister Czarnek jest ministrem, który próbuje cofnąć nas do czasów obskurantyzmu, nietolerancji, do czasów, w których nie liczono się z prawami człowieka – dodał Rafał Grupiński.

Mocne słowa na sali sejmowej

Do słów Czarnka na temat Parady Równości odniosła się w trakcie debaty sejmowej także posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

– Składam wniosek formalny o przerwę, zwołanie Konwentu Seniorów i włączenie do porządku obrad informacji ministra edukacji i nauki i wyjaśnień, które należą się wysokiej izbie. Po pierwsze, wyjaśnień, dlaczego po raz kolejny minister edukacji dopuścił się szczucia i obrażania obywateli legalnie realizujących swoje konstytucyjne prawo do zgromadzeń – argumentowała zdenerwowana posłanka.

– Dlaczego nazwał osoby uczestniczące w Paradzie Równości, osobami nienormalnymi? Minister edukacji szczuje również na uczniów LGBT+ – dodała polityk.

W odpowiedzi Czarnek stwierdził, że posłanka Lewicy nie zrozumiała jego wypowiedzi.

– Znakomicie, że zebraliśmy się wszyscy, wracamy do normalności. Ale do normalności nie wraca Lewica i pani poseł. Mam wniosek formalny, by pani poseł raz jeszcze wysłuchała mojej wypowiedzi i przestała kłamać bezczelnie – mówił minister edukacji.

– Polacy widzą waszą narrację, pełną chamstwa, kłamstwa, fałszowania rzeczywistości. Jeśli pani nie rozumie języka polskiego, to jest pani problem, a nie mój. Nie będę pani wyjaśniał słów w języku polskim – dodał Czarnek.

Kiedy Dziemianowicz-Bąk ponownie zabrała głos, zdenerwowana krzyczała do ministra.

 

 

 

– Panie ministrze, nie jest pana prawem, pana kompetencją, odmawianie uczniom, nauczycielom, młodzieży i żadnej mniejszości prawa do korzystania z konstytucyjnego prawa do korzystania z konstytucyjnego prawa do gromadzenia się i wyrażania poglądów – stwierdziła polityk.

– Jedyny język, który pan zna, to język nienawiści i szczucia, i język, który prowadzi do tego, że uczniowie, na straży których powinien pan stać, dokonują samobójstwa, dokonują samookaleczeń i krzywdzą samych siebie – dodała.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe