Kolejny akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. Sędzia usłyszała od niego, że jest "pisowską i komunistyczną kur.."

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe oskarżyła wielokrotnie skazywanego przestępcę Zbigniewa S. o znieważenie sędzi Elizy Roguszczak-Wilczyńskiej, która usłyszała od niego, że jest "pisowską i komunistyczną kur...". Oskarżony obraził sędzię po tym, jak poprosiła go o opuszczenie sali, gdzie trwało posiedzenie dotyczące jego żony.
 Kolejny akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. Sędzia usłyszała od niego, że jest
/ Screen YouTube/ publicystykatvp

Jak przekazała PAP prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, akt oskarżenia skierowany przez Prokuraturę Rejonową Warszawa - Praga Południe, dotyczy zdarzenia, które miało miejsce 2 czerwca 2020 r. w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga, przy ul. Poligonowej 3.

"Oskarżony znieważył sędziego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, czym dopuścił się występku opisanego w art. 226 p. 1 kodeksu karnego. Na początku czerwca prokurator przedstawił Zbigniewowi S. zarzut, oskarżony nie przyznał się i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień" - podała prok. Skrzeczkowska. Znieważenie funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą grzywny lub karą pozbawienia wolności do roku.

Jak ustaliła PAP, 2 czerwca ub.r. w praskim sądzie okręgowym trwało posiedzenie w przedmiocie zażalenia żony Zbigniewa S., Iwony, na zastosowane przez prokuratora zabezpieczenie majątkowe na ich wspólnym mieniu, tj. domu, który według oskarżyciela publicznego został kupiony z pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Sędzia Eliza Roguszczak-Wilczyńska, która to posiedzenie prowadziła, poprosiła Zbigniewa S. o opuszczenie sali, na której nie powinien się znajdować. Jak wynika z notatki prokuratora, która była podstawą do wszczęcia w tej sprawie postępowania, Zbigniew S. wpadł w gniew i wyzywał sędzię, nazywając ją m.in. "pisowską i komunistyczną kur...". W sprawie przesłuchano m.in. sędziego, protokolanta, zabezpieczono protokół z przebiegu posiedzenia.

W sprawie, w której stosowane zabezpieczenie majątkowe wzbudziło emocje u Zbigniewa S., w połowie lipca został skierowany akt oskarżenia. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oskarżyła Zbigniewa S., że "w okresie od maja 2011 roku do czerwca 2013 roku wykorzystując przepisy, dzięki którym spółki nabywające nieruchomości miały prawo do odliczeń podatkowych, wyłudził od Skarbu Państwa ponad 2 mln złotych". Miał również usiłować wyłudzić kwotę niemal 5 mln złotych, do czego jednak nie doszło w wyniku działań kontrolnych urzędów skarbowych.

Zbigniew S. miał wykorzystać powiązane z nim spółki, które sporządziły fałszywe umowy kupna i sprzedaży trzech nieruchomości. W nielegalnym procederze brać miała udział żona podejrzanego, Iwona S. oraz dwaj wspólnicy. Po wyłudzeniu pieniędzy podejrzani podjęli działania zmierzające do wyprania pieniędzy. W przypadku małżeństwa S. czynności te umożliwiły im kupno domu o wartości ponad 1 mln zł, w którym Zbigniew S. mieszkał przed ucieczką z Polski przed organami ścigania. Zbigniewowi S. grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Zbigniew S. został w tej sprawie przesłuchany w charakterze podejrzanego dopiero w połowie czerwca. Wcześniej unikał kontaktu z prokuraturą i ukrywał się m.in. w Holandii, skąd został sprowadzony na początku czerwca na podstawie 7 międzynarodowych listów gończych. Obecnie przebywa w areszcie śledczym.

Zbigniew S. to wielokrotnie karany przestępca. Z danych Prokuratury Krajowej wynika, że w latach 2000-2020 zapadło wobec niego 28 wyroków skazujących. "Był skazany m.in. za oszustwa, znieważenia (w tym Prezydenta RP) i zniesławienia, znieważenie osób publicznych, kierowanie gróźb karalnych, składanie fałszywych zeznań, fałszywe oskarżenie, fałszowanie dokumentów, przywłaszczenia, wymuszania zaniechania prawnej czynności służbowej groźbą lub przemocą, naruszenie miru domowego, publiczne nawoływanie do występku lub przestępstwa skarbowego oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy" – wyliczała PK. (PAP)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

Weszliśmy na drogę rozpadu państwa. Sejm uznał język śląski z ostatniej chwili
"Weszliśmy na drogę rozpadu państwa". Sejm uznał "język śląski"

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie

Uczestniczka znanego programu TVP wyznała jakiś czas temu, że jest chora. Teraz pojawiły się nowe informacje.

Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!” z ostatniej chwili
Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!”

– Panie ministrze, nie będzie panu żal tak tego zostawiać? Przychodzi pan na cztery miesiące do rządu i teraz mówi pan: „Adieu, chłopaki, bo ja mam teraz lepszą robotę na boku”? – pytał startującego w wyborach do PE wiceszefa MSZ Andrzeja Szejnę prowadzący program na antenie RMF FM Robert Mazurek.

Rekonstrukcja rządu. „Oddaliśmy się do dyspozycji premiera” z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. „Oddaliśmy się do dyspozycji premiera”

– Oddaliśmy się do dyspozycji premiera. Rekonstrukcja rządu nastąpi 10 maja, do tej pory pełnimy nasze funkcje – powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka, który będzie kandydował do PE.

REKLAMA

Kolejny akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. Sędzia usłyszała od niego, że jest "pisowską i komunistyczną kur.."

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe oskarżyła wielokrotnie skazywanego przestępcę Zbigniewa S. o znieważenie sędzi Elizy Roguszczak-Wilczyńskiej, która usłyszała od niego, że jest "pisowską i komunistyczną kur...". Oskarżony obraził sędzię po tym, jak poprosiła go o opuszczenie sali, gdzie trwało posiedzenie dotyczące jego żony.
 Kolejny akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. Sędzia usłyszała od niego, że jest
/ Screen YouTube/ publicystykatvp

Jak przekazała PAP prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, akt oskarżenia skierowany przez Prokuraturę Rejonową Warszawa - Praga Południe, dotyczy zdarzenia, które miało miejsce 2 czerwca 2020 r. w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga, przy ul. Poligonowej 3.

"Oskarżony znieważył sędziego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, czym dopuścił się występku opisanego w art. 226 p. 1 kodeksu karnego. Na początku czerwca prokurator przedstawił Zbigniewowi S. zarzut, oskarżony nie przyznał się i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień" - podała prok. Skrzeczkowska. Znieważenie funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą grzywny lub karą pozbawienia wolności do roku.

Jak ustaliła PAP, 2 czerwca ub.r. w praskim sądzie okręgowym trwało posiedzenie w przedmiocie zażalenia żony Zbigniewa S., Iwony, na zastosowane przez prokuratora zabezpieczenie majątkowe na ich wspólnym mieniu, tj. domu, który według oskarżyciela publicznego został kupiony z pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Sędzia Eliza Roguszczak-Wilczyńska, która to posiedzenie prowadziła, poprosiła Zbigniewa S. o opuszczenie sali, na której nie powinien się znajdować. Jak wynika z notatki prokuratora, która była podstawą do wszczęcia w tej sprawie postępowania, Zbigniew S. wpadł w gniew i wyzywał sędzię, nazywając ją m.in. "pisowską i komunistyczną kur...". W sprawie przesłuchano m.in. sędziego, protokolanta, zabezpieczono protokół z przebiegu posiedzenia.

W sprawie, w której stosowane zabezpieczenie majątkowe wzbudziło emocje u Zbigniewa S., w połowie lipca został skierowany akt oskarżenia. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oskarżyła Zbigniewa S., że "w okresie od maja 2011 roku do czerwca 2013 roku wykorzystując przepisy, dzięki którym spółki nabywające nieruchomości miały prawo do odliczeń podatkowych, wyłudził od Skarbu Państwa ponad 2 mln złotych". Miał również usiłować wyłudzić kwotę niemal 5 mln złotych, do czego jednak nie doszło w wyniku działań kontrolnych urzędów skarbowych.

Zbigniew S. miał wykorzystać powiązane z nim spółki, które sporządziły fałszywe umowy kupna i sprzedaży trzech nieruchomości. W nielegalnym procederze brać miała udział żona podejrzanego, Iwona S. oraz dwaj wspólnicy. Po wyłudzeniu pieniędzy podejrzani podjęli działania zmierzające do wyprania pieniędzy. W przypadku małżeństwa S. czynności te umożliwiły im kupno domu o wartości ponad 1 mln zł, w którym Zbigniew S. mieszkał przed ucieczką z Polski przed organami ścigania. Zbigniewowi S. grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Zbigniew S. został w tej sprawie przesłuchany w charakterze podejrzanego dopiero w połowie czerwca. Wcześniej unikał kontaktu z prokuraturą i ukrywał się m.in. w Holandii, skąd został sprowadzony na początku czerwca na podstawie 7 międzynarodowych listów gończych. Obecnie przebywa w areszcie śledczym.

Zbigniew S. to wielokrotnie karany przestępca. Z danych Prokuratury Krajowej wynika, że w latach 2000-2020 zapadło wobec niego 28 wyroków skazujących. "Był skazany m.in. za oszustwa, znieważenia (w tym Prezydenta RP) i zniesławienia, znieważenie osób publicznych, kierowanie gróźb karalnych, składanie fałszywych zeznań, fałszywe oskarżenie, fałszowanie dokumentów, przywłaszczenia, wymuszania zaniechania prawnej czynności służbowej groźbą lub przemocą, naruszenie miru domowego, publiczne nawoływanie do występku lub przestępstwa skarbowego oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy" – wyliczała PK. (PAP)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe