Szpital nie chciał przyjąć chorego, bo ten nie miał skierowania. "Z bólu zaczął krzyczeć"

Do absurdalnej sytuacji doszło w szpitalu w Kołobrzegu, gdzie pielęgniarki nie chciały przyjąć cierpiącego z powodu ataku kolki nerkowej mężczyzny.
Szpital, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/Nick S/ (CC BY 2.0) Szpital nie chciał przyjąć chorego, bo ten nie miał skierowania.
Szpital, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/Nick S/ (CC BY 2.0)

W piątek 30 lipca br. do szpitala w Kołobrzegu przyjechała kobieta, której pracownik potrzebował pomocy medycznej. – Giuseppe, mój pracownik, miał atak kolki nerkowej. Wsadziłam go do samochodu i zawiozłam do szpitala w Kołobrzegu – relacjonuje w rozmowie z "Faktem" Agnieszka Mędrala z Dźwirzyna. 

Stan 39-latka był na tyle poważny, że pracownicy weryfikujący pacjentów pod kątem zakażenia koronawirusem skierowali mężczyznę bezpośrednio do izby przyjęć. Pracujące tam pielęgniarki nie chciały jednak pomóc choremu.

– Pielęgniarki powiedziały, że aby mogły mu udzielić pomocy, najpierw muszę im dostarczyć skierowanie od lekarza rodzinnego. W tym czasie Giuseppe z bólu zaczął krzyczeć, że drętwieją mu ręce, i zsuwać się z wózka na podłogę – opowiada szefowa 39-latka.

W końcu kobieta wywiozła cierpiącego mężczyznę przed szpital i tam zadzwoniła po karetkę. Wcześniej dyspozytor na infolinii alarmowej poinformował ją bowiem, że nie można wezwać karetki do szpitala.

Do leżącego na kawałku trawnika przy szpitalem 39-latka po kilkunastu minutach przyjechała karetka i wniosła mężczyznę do znajdującego się 170 metrów dalej szpitala. 

Jak podaje serwis Fakt.pl, dyrekcja szpitala wszczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

 

 

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wisła Kraków wygrała Puchar Polski z ostatniej chwili
Wisła Kraków wygrała Puchar Polski

Piłkarze Wisły Kraków po raz piąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym w Warszawie pokonali Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce. Wcześniej "Biała Gwiazda" zdobyła to trofeum w latach 1926, 1967, 2002 i 2003.

„Zdejmijcie je z anteny”. Burza po emisji popularnego programu z ostatniej chwili
„Zdejmijcie je z anteny”. Burza po emisji popularnego programu

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Iga Świątek w finale. Kapitalny występ Polki z ostatniej chwili
Iga Świątek w finale. Kapitalny występ Polki

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek łatwo wygrała z Amerykanką Madison Keys 6:1, 6:3 i awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Mecz trwał godzinę i 11 minut.

Sky News: Wielka Brytania nie jest w stanie obronić się przed atakiem z powietrza z ostatniej chwili
Sky News: "Wielka Brytania nie jest w stanie obronić się przed atakiem z powietrza"

Z powodu cięć w wydatkach na obronność po zakończeniu zimnej wojny Wielka Brytania nie zdołałaby obronić miast ani infrastruktury krytycznej w przypadku zmasowanego ataku pocisków lub dronów - ostrzega w czwartek stacja Sky News, cytując źródła wojskowe, ekspertów militarnych i weteranów.

Scheuring-Wielgus zszyła flagi RP i UE. Burza w sieci z ostatniej chwili
Scheuring-Wielgus zszyła flagi RP i UE. Burza w sieci

Wiceminister kultury z ramienia Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus brała udział w Poznaniu w akcji zszycia flagi Polski i Unii Europejskiej. W sieci zawrzało.

Prezydent Duda: Związek między barwami RP a Polakami na całym świecie jest nierozerwalny z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Związek między barwami RP a Polakami na całym świecie jest nierozerwalny

Związek między barwami Rzeczypospolitej a Polakami na całym świecie jest nierozerwalny - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji Dnia Flagi RP i Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Podziękował także tym wszystkim, którzy "przechowują pamięć o Polsce".

Transfer niemal pewny? Sensacyjne doniesienia w sprawie Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Transfer niemal pewny? Sensacyjne doniesienia w sprawie Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski przed sezonem 2022/2023 przeszedł z Bayernu Monachium do Barcelony. Tymczasem w mediach coraz więcej mówi się o potencjalnym transferze Polaka.

Prezydent Duda skierował do Sejmu projekt. Jest komunikat BBN z ostatniej chwili
Prezydent Duda skierował do Sejmu projekt. Jest komunikat BBN

Prezydent skierował do Sejmu projekt ustawy ws. wzmacniania zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom – poinformowało w czwartek BBN. Zgodnie z prezydencką propozycją m.in. miałoby powstać Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych.

Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Suwerenności. „Prawo unijne nie może stać ponad konstytucją” z ostatniej chwili
Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Suwerenności. „Prawo unijne nie może stać ponad konstytucją”

Marsz rozpoczął się 1 maja o godz. 14 na placu Konstytucji w Warszawie. Było to symboliczne nawiązanie do prymatu naszego prawa w Polsce. Prawo unijne nie może stać ponad konstytucją oraz ustawami uchwalanymi przez polski parlament. 

Katastrofa demograficzna w Niemczech z ostatniej chwili
Katastrofa demograficzna w Niemczech

Mała liczba urodzeń w Niemczech. Tak źle nie było od wielu lat. O sprawie alarmuje Welt.de.

REKLAMA

Szpital nie chciał przyjąć chorego, bo ten nie miał skierowania. "Z bólu zaczął krzyczeć"

Do absurdalnej sytuacji doszło w szpitalu w Kołobrzegu, gdzie pielęgniarki nie chciały przyjąć cierpiącego z powodu ataku kolki nerkowej mężczyzny.
Szpital, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/Nick S/ (CC BY 2.0) Szpital nie chciał przyjąć chorego, bo ten nie miał skierowania.
Szpital, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/Nick S/ (CC BY 2.0)

W piątek 30 lipca br. do szpitala w Kołobrzegu przyjechała kobieta, której pracownik potrzebował pomocy medycznej. – Giuseppe, mój pracownik, miał atak kolki nerkowej. Wsadziłam go do samochodu i zawiozłam do szpitala w Kołobrzegu – relacjonuje w rozmowie z "Faktem" Agnieszka Mędrala z Dźwirzyna. 

Stan 39-latka był na tyle poważny, że pracownicy weryfikujący pacjentów pod kątem zakażenia koronawirusem skierowali mężczyznę bezpośrednio do izby przyjęć. Pracujące tam pielęgniarki nie chciały jednak pomóc choremu.

– Pielęgniarki powiedziały, że aby mogły mu udzielić pomocy, najpierw muszę im dostarczyć skierowanie od lekarza rodzinnego. W tym czasie Giuseppe z bólu zaczął krzyczeć, że drętwieją mu ręce, i zsuwać się z wózka na podłogę – opowiada szefowa 39-latka.

W końcu kobieta wywiozła cierpiącego mężczyznę przed szpital i tam zadzwoniła po karetkę. Wcześniej dyspozytor na infolinii alarmowej poinformował ją bowiem, że nie można wezwać karetki do szpitala.

Do leżącego na kawałku trawnika przy szpitalem 39-latka po kilkunastu minutach przyjechała karetka i wniosła mężczyznę do znajdującego się 170 metrów dalej szpitala. 

Jak podaje serwis Fakt.pl, dyrekcja szpitala wszczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

 

 

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe