Odwołana wiceminister uderza w Morawieckiego. "Wstyd mi, że RP ma takiego premiera"

W ubiegłym tygodniu Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT.
Jak wynika doniesień medialnych, dymisja Korneckiej to reakcja premiera na słowa byłej wiceminister na temat programu Polski Ład. W ramach programu Polski Ład, przedsiębiorcy będą musieli liczyć się z podwyżką podatków, czemu sprzeciwia się Porozumienie.
Konflikt w Zjednoczonej Prawicy i dymisja Gowina
W obliczy niesłabnącego sporu w koalicji rządzącej, we wtorek rzecznik rządu poinformował na briefingu prasowym o zwróceniu się przez premiera o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii (CZYTAJ WIĘCEJ).
W konsekwencji, w środę zarząd Porozumienia podjął w środę rano decyzję o opuszczeniu koalicji Zjednoczonej Prawicy. CZYTAJ WIĘCEJ
Jak relacjonuje na Twitterze Kornecka, zmiany w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii doprowadziły do wielu zwolnień, także wśród pracowników na stanowiskach eksperckich.
Zemsta na urzędnikach to wyjątkowa podłość. W @MRPiT_GOV_PL zwalniani są wszyscy ludzie- od sekretarek po wybitnych ekspertów z rynku, których zatrudniliśmy do projektów i reform. Kilkadziesiąt osób. Wstyd mi, że RP ma takiego premiera. Pycha kroczy przed upadkiem! pic.twitter.com/4BAAn1z6mn
— Anna Kornecka (@KorneckaAnna) August 12, 2021
"Zemsta na urzędnikach to wyjątkowa podłość. W MRPiT zwalniani są wszyscy ludzie – od sekretarek po wybitnych ekspertów z rynku, których zatrudniliśmy do projektów i reform. Kilkadziesiąt osób" – poinformowała polityk na Twitterze.
"Wstyd mi, że RP ma takiego premiera. Pycha kroczy przed upadkiem!" – dodaje Kornecka.