​​​​​​​Były działacz Kukiz’15 ostro o Pawle Kukizie. „Okazał się frajerem”

Ten żłób polityczny zupełnie go nie interesował. Nie dostał w tym pokoiku żadnych stołków ministerialnych – tego by i tak nie wziął – ani, co gorsza, obietnicy głosowania nad najważniejszą dla nas ustawą dotyczącą mieszanej ordynacji wyborczej – mówi o Pawle Kukizie były działacz jego partii Artur Groc.
/ fot. screen YouTube / Super Express


Artur Groc, były działacz Kukiz’15, który nieskutecznie ubiegał się m.in. o mandat do Parlamentu Europejskiego, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” opisał kulisy wydarzeń z 11 sierpnia, kiedy to miało miejsce słynne posiedzenie Sejmu, na którym odbyło się głosowanie w sprawie tzw. ustawy medialnej.

Zdaniem byłego działacza Kukiz’15, który – jak twierdzi – zna się z Pawłem Kukizem od 20 lat, „PiS przegłosował nowelę, bo w przerwie wiele się działo w pokoiku na tyłach sali plenarnej”.

– Kukiz został tam wezwany. Był tam premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek i oczywiście był Jarosław Kaczyński, o nich wiem. Spotkanie prowadził Morawiecki. Starał się wytłumaczyć Pawłowi, jak wielka krzywda się przed chwilą stała – że może dojść do odwołania rządu, a na czele gabinetu technicznego stanie Grzegorz Schetyna, więc Paweł może zapomnieć o jakimkolwiek wprowadzeniu w życie swoich marzeń politycznych dotyczących ordynacji wyborczej, sędziów pokoju, dnia referendalnego itd. Wydaje mi się, że wtedy Paweł, jak mały chłopiec, został postawiony przed ścianą. Na jego pytanie, co dalej, pani marszałek Witek złożyła propozycję reasumpcji głosowania. Ewidentnie była przygotowana na taką okoliczność. I Paweł się zgodził. Że się przyzna do pomyłki w trakcie głosowania nad odroczeniem obrad i umożliwi reasumpcję. Czuł się mocno zastraszony wizją nowego rządu PO – stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Zdaniem Groca Kukiz „nie zażądał kompletnie niczego i jak to się mówi w nomenklaturze rockandrollowej, okazał się frajerem”. – Ten żłób polityczny zupełnie go nie interesował. Nie dostał w tym pokoiku żadnych stołków ministerialnych – tego by i tak nie wziął – ani, co gorsza, obietnicy głosowania nad najważniejszą dla nas ustawą dotyczącą mieszanej ordynacji wyborczej – stwierdził.

– Uważam, że Paweł mógł poczekać do 2 września [termin przegłosowanego odroczenia obrad - przyp. red.] i położyć na stole Kaczyńskiemu tę najważniejszą ustawę dotyczącą ordynacji wyborczej. I zmusić go do przegłosowania w pierwszej kolejności tej ustawy. Ale potem dowiedziałem się, że Paweł nie ma żadnego projektu takiej ustawy. Byłem zszokowany, że przez tyle lat nic nie przygotował – dodał.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku - wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety transkobieta tylko u nas
Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety "transkobieta"

Kolejny skandal w Brazylii! Studentka została aresztowana po tym, jak skonfrontowała się z mężczyzną, który nachodził damskie toalety. Mężczyzna jednak uważa, że ma do tego prawo jako „osoba niebinarna”, a kobiecie, która zwyzywała go za korzystanie z żeńskiej łazienki, grozi więzienie.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

REKLAMA

​​​​​​​Były działacz Kukiz’15 ostro o Pawle Kukizie. „Okazał się frajerem”

Ten żłób polityczny zupełnie go nie interesował. Nie dostał w tym pokoiku żadnych stołków ministerialnych – tego by i tak nie wziął – ani, co gorsza, obietnicy głosowania nad najważniejszą dla nas ustawą dotyczącą mieszanej ordynacji wyborczej – mówi o Pawle Kukizie były działacz jego partii Artur Groc.
/ fot. screen YouTube / Super Express


Artur Groc, były działacz Kukiz’15, który nieskutecznie ubiegał się m.in. o mandat do Parlamentu Europejskiego, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” opisał kulisy wydarzeń z 11 sierpnia, kiedy to miało miejsce słynne posiedzenie Sejmu, na którym odbyło się głosowanie w sprawie tzw. ustawy medialnej.

Zdaniem byłego działacza Kukiz’15, który – jak twierdzi – zna się z Pawłem Kukizem od 20 lat, „PiS przegłosował nowelę, bo w przerwie wiele się działo w pokoiku na tyłach sali plenarnej”.

– Kukiz został tam wezwany. Był tam premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek i oczywiście był Jarosław Kaczyński, o nich wiem. Spotkanie prowadził Morawiecki. Starał się wytłumaczyć Pawłowi, jak wielka krzywda się przed chwilą stała – że może dojść do odwołania rządu, a na czele gabinetu technicznego stanie Grzegorz Schetyna, więc Paweł może zapomnieć o jakimkolwiek wprowadzeniu w życie swoich marzeń politycznych dotyczących ordynacji wyborczej, sędziów pokoju, dnia referendalnego itd. Wydaje mi się, że wtedy Paweł, jak mały chłopiec, został postawiony przed ścianą. Na jego pytanie, co dalej, pani marszałek Witek złożyła propozycję reasumpcji głosowania. Ewidentnie była przygotowana na taką okoliczność. I Paweł się zgodził. Że się przyzna do pomyłki w trakcie głosowania nad odroczeniem obrad i umożliwi reasumpcję. Czuł się mocno zastraszony wizją nowego rządu PO – stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Zdaniem Groca Kukiz „nie zażądał kompletnie niczego i jak to się mówi w nomenklaturze rockandrollowej, okazał się frajerem”. – Ten żłób polityczny zupełnie go nie interesował. Nie dostał w tym pokoiku żadnych stołków ministerialnych – tego by i tak nie wziął – ani, co gorsza, obietnicy głosowania nad najważniejszą dla nas ustawą dotyczącą mieszanej ordynacji wyborczej – stwierdził.

– Uważam, że Paweł mógł poczekać do 2 września [termin przegłosowanego odroczenia obrad - przyp. red.] i położyć na stole Kaczyńskiemu tę najważniejszą ustawę dotyczącą ordynacji wyborczej. I zmusić go do przegłosowania w pierwszej kolejności tej ustawy. Ale potem dowiedziałem się, że Paweł nie ma żadnego projektu takiej ustawy. Byłem zszokowany, że przez tyle lat nic nie przygotował – dodał.



 

Polecane