Kłopoty Magdaleny Środy. Jest pismo do rektora UW po skandalicznym wpisie

Oczywiście sami doskonale wiedzą (Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke)że ruch antyszczepionkowy jest ruchem kretynów, ale na kretynach można przecież ubić niemały wyborczy interes, więc dziady łapią wiatr w żagle. Im więcej głupot wypowiedzą, im więcej jadu wysączą tym zadowolenie zgromadzonej gawiedzi większe... Można mieć tylko nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło
- pisała w sobotę Magdalena Środa. Warto w tym miejscu przypomnieć, że jest ona autorką książki "Etyka dla myślących".
Czytaj więcej: "Tolerancyjna" Środa ma nadzieję, że "gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło"
Tymczasem okazuje się, że Magdalena Środa być może poniesie konsekwencje swojego zachowania. Na wtorkowej konferencji prasowej Konfederacja poinformowała, że złożyła pismo do rektora UW.
Składamy w imieniu Roberta Winnickiego pismo do rektora UW w sprawie skandalicznych słów prof. UW Magdaleny Środy, których profesor polskiej uczelni nie powinien nigdy powiedzieć
- powiedział Witold Tumanowicz. Głos zabrał także Tomasz Grabarczyk.
Sytuacja jest skandaliczna! Pracownik naukowy, profesor UW, osoba, która przynajmniej na papierze stanowi elitę intelektualną naszego narodu, w swoim chamskim wpisie na Facebooku, pisze, że liczy na to, że połowa Polaków umrze! To godzi w standardy akademickie
- podkreślił polityk. Zaznaczył, że pensja Magdaleny Środy pochodzi z pieniędzy wszystkich podatników - tych zaszczepionych i tych niezaszczepionych.
Mówimy o człowieku, który jest utrzymywany z pieniędzy wszystkich podatników, zaszczepionych jak i niezaszczepionych, który życzy śmierci połowie Polaków, obraża posłów na Sejm RP i wszystkich, którzy myślą inaczej niż ona, a potem naucza etyki
- podsumował Tomasz Grabarczyk.