Będzie wspólna lista opozycji do wyborów? Biedroń zabiera głos

Dzisiaj przepowiadanie wspólnej listy wyborczej opozycji jest jak przepowiadanie pogody za dwa lata; za dwa lata będą wybory wtedy będziemy podejmować decyzję. Trzeba zachować umiar, iść swoją drogą współpracując tam, gdzie się da - powiedział PAP współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
/ / YT, print screen/Onet

Biedroń pytany przez PAP, jak po sobotnim kongresie zjednoczeniowym Nowej Lewicy widzi wspólne listy opozycji w wyborach, odpowiedział, że "dzisiaj przepowiadanie wspólnej listy opozycji jest jak przepowiadanie pogody za dwa lata". "Za dwa lata będą wybory, za dwa lata będziemy podejmowali decyzję" - dodał.

"Dzisiaj trzeba na opozycji współpracować" - podkreślił.

Europoseł zauważył, że podczas sobotniego kongresu razem z drugim współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzasty zaproponowali sześciopunktowe minimum programowe stanowiące podstawę współpracy na opozycji. Są wśród nich: przywrócenie praworządności, reforma mediów publicznych, nakłady 7,2 proc. PKB na ochronę zdrowia, publiczny żłobek i przedszkole w każdej gminie, Polska wolna od węgla do 2035 r., państwo wolne od ideologii, a szkoła wolna od indoktrynacji.

"Proponujemy wokół tego minimum współpracę, okrągły stół, wspólne spotkanie, żeby rozmawiać o tym, co nas łączy, szukać wspólnych mianowników i pod parasolem tych wspólnych mianowników współpracować ładnie się różniąc" - mówił Biedroń.

"My się różnimy. Lewica jest lewicą i my jesteśmy jedyną postępową siłą na scenie politycznej w Polsce. Mamy swoich wyborców, różnimy się od prawicy, Szymona Hołowni, Platformy Obywatelskiej, PSL-u i te różnice trzeba też podkreślać" - podkreślił polityk.

Przypomniał także, że na opozycji były już różne warianty testowane: od samodzielnych startów w wyborach parlamentarnych, ale też wspólnego startu części partii jako Koalicja Europejska w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

"Żaden z tych wariantów nie pozwolił pokonać PiS. Dlatego trzeba zachować umiar, iść swoją drogą współpracując tam, gdzie się da. Dlatego w niedzielę Lewica była na wszystkich prounijnych manifestacjach razem z innymi ugrupowaniami opozycji" - powiedział Biedroń. (PAP)


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Będzie wspólna lista opozycji do wyborów? Biedroń zabiera głos

Dzisiaj przepowiadanie wspólnej listy wyborczej opozycji jest jak przepowiadanie pogody za dwa lata; za dwa lata będą wybory wtedy będziemy podejmować decyzję. Trzeba zachować umiar, iść swoją drogą współpracując tam, gdzie się da - powiedział PAP współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
/ / YT, print screen/Onet

Biedroń pytany przez PAP, jak po sobotnim kongresie zjednoczeniowym Nowej Lewicy widzi wspólne listy opozycji w wyborach, odpowiedział, że "dzisiaj przepowiadanie wspólnej listy opozycji jest jak przepowiadanie pogody za dwa lata". "Za dwa lata będą wybory, za dwa lata będziemy podejmowali decyzję" - dodał.

"Dzisiaj trzeba na opozycji współpracować" - podkreślił.

Europoseł zauważył, że podczas sobotniego kongresu razem z drugim współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzasty zaproponowali sześciopunktowe minimum programowe stanowiące podstawę współpracy na opozycji. Są wśród nich: przywrócenie praworządności, reforma mediów publicznych, nakłady 7,2 proc. PKB na ochronę zdrowia, publiczny żłobek i przedszkole w każdej gminie, Polska wolna od węgla do 2035 r., państwo wolne od ideologii, a szkoła wolna od indoktrynacji.

"Proponujemy wokół tego minimum współpracę, okrągły stół, wspólne spotkanie, żeby rozmawiać o tym, co nas łączy, szukać wspólnych mianowników i pod parasolem tych wspólnych mianowników współpracować ładnie się różniąc" - mówił Biedroń.

"My się różnimy. Lewica jest lewicą i my jesteśmy jedyną postępową siłą na scenie politycznej w Polsce. Mamy swoich wyborców, różnimy się od prawicy, Szymona Hołowni, Platformy Obywatelskiej, PSL-u i te różnice trzeba też podkreślać" - podkreślił polityk.

Przypomniał także, że na opozycji były już różne warianty testowane: od samodzielnych startów w wyborach parlamentarnych, ale też wspólnego startu części partii jako Koalicja Europejska w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

"Żaden z tych wariantów nie pozwolił pokonać PiS. Dlatego trzeba zachować umiar, iść swoją drogą współpracując tam, gdzie się da. Dlatego w niedzielę Lewica była na wszystkich prounijnych manifestacjach razem z innymi ugrupowaniami opozycji" - powiedział Biedroń. (PAP)



 

Polecane