Hiszpański sąd nakazał wycofanie pornograficznych i antyreligijnych książek. Pisarz obraża za to... Polskę

Sąd w Walencji przyznał rację organizacji Prawników Chrześcijańskich i nakazał prewencyjne wycofanie książek „z perspektywy i o tematyce LGTBI”, które lokalne władze miasta Castellon rozprowadziły w kilkunastu publicznych szkołach średnich i w ośrodku dziecięcym. Sąd uznał treści tych publikacji za nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży w wieku od 12 do 17 lat.
 Hiszpański sąd nakazał wycofanie pornograficznych i antyreligijnych książek. Pisarz obraża za to... Polskę
/ pixabay.com/QuinceCreative

W nocie przekazanej PAP rzeczniczka Prawników Chrześcijańskich Maria Riesco poinformowała, że w ubiegłym tygodniu organizacja zaskarżyła władze Castellon ze względu na szkodliwe jej zdaniem treści zawarte w książkach; organizacja wymienia wśród nich indoktrynowanie nieletnich, prowokacje seksualne, rozpowszechnianie "ideologii gender", propagowanie pornografii i seksu pod wpływem narkotyków, atakowanie religii i szerzenie nienawiści. „To nie jest edukowanie, to jest przestępstwo” - podkreśliła Riesco.

Rzeczniczka przytacza fragmenty jednej z książek, zatytułowanej „Gay Sex”. „Jeżeli p... się po trzech drinkach, jednej kresce koki i wypalonej wspólnie maryśce, to nie jest chemsex (przyjmowanie narkotyków lub alkoholu w celu zwiększenia doznań seksualnych - PAP), to fiesta życia” - pisze autor Gabriel J. Martin. „Czasami trzeba zrobić dobrą lewatywę, bo gdy chcesz pójść na dobrą orgię, lepiej nie dźwigać ukrytego nadmiaru wagi. Czasami to nie jest złe” - dodaje.

Zdaniem organizacji prawników inne publikacje wyrażają pogardę dla religii - katolicyzmu, islamu i judaizmu. „Tworzą negatywne stereotypy i podżegają do nienawiści wobec religii i wiernych” - twierdzi, przytaczając zawarte w książkach określenia, takie jak „oszuści w Watykanie” czy "Allah nie jest wielki, a Jezus cię nie kocha”.

„To nie są najgorsze fragmenty treści skierowanych do dzieci, młodzieży i nauczycieli. Sędzia przyznała nam rację i nakazała wycofanie książek ze szkół" - dodała Riesco. Decyzję sądową poparła konserwatywna partia Vox.

Rzecznik ugrupowania w Castellon Luciano Ferrer potępił „narzucanie w szkołach myślenia z perspektywy gender, propagandę LGTBI i przeciwko religii”. „To chrześcijańskofobiczny front utworzony przez skrajną lewicę komunistyczną, do której przyłączyła się socjalistyczna PSOE” - powiedział.

Wśród ponad 30 publikacji znajdują się takie tytuły jak: „Wyjść z szafy. Lesbijki, geje, trans- i biseksualiści XXI wieku”, "Gay sex”, „Transedukacja”, „Taki jestem i to nie jest problem”, „Podbić niewłaściwe ciało”, „Biofobia – etnografia biseksualności w aktywizmie LGTB”, „Duma”, „Uwolnij się”, „50 osób queer, które zmieniły świat” czy „Kultura homofobii i jak z nią skończyć”, do której prolog napisał były socjalistyczny premier Hiszpanii, Jose Luis Zapatero.

Po decyzji sądu o prewencyjnym wycofaniu książek władze Castellon zapowiedziały apelację, powołując się na obowiązujące prawo w autonomicznym regionie Walencji, w tym ustawy o równości osób LGTBI z 2018 r. Zgodnie z przepisami „administracja publiczna powinna specjalnie zająć się problematyką tożsamości gender, ekspresji gender, różnorodności seksualnej i rodzin, włączając te treści do programów edukacyjnych”. „To wiąże się z dysponowaniem odpowiednimi narzędziami potrzebnymi do ich wprowadzenia” - wskazała regionalna minister ds. kultury, feminizmu i LGTBI Veronica Ruiz.

Ruiz wyraziła zaskoczenie decyzją sądu, gdyż - jak stwierdzila - „darowanie książek ośrodkom edukacyjnym przyczynia się do inkluzyjności, szacunku dla różnorodności, promuje tolerancję i daje narzędzia nauczycielom do pracowania w obszarach rożnej wrażliwości”. „Jesteśmy społeczeństwem wolnym i demokratycznym, w którym powinny być respektowane fundamentalne prawa i tolerancja, bo młodzi ludzie dziś to dorośli jutro - powiedziała. - Nie rozumiem oskarżeń ze strony Prawników Chrześcijańskich o rzekome podważanie wolności religijnej i ideologicznej”.

Regionalny premier Walencji Ximo Puig, lokalna wicepremier i minister ds. równości i polityk inkluzyjnych Monica Oltra, regionalne związki zawodowe oraz autorzy rozpowszechnionych książek ostrzegli przed „ustępstwami wobec faszyzmu, który zawsze zaczyna się od zabraniania książek”.

Bruno Bimbi, autor książki „Wyjść z szafy”, zaapelował na konferencji prasowej o powstrzymanie skrajnej prawicy, która „zawsze idzie po więcej”. „Ten film może się źle skończyć - ostrzegł. - Hiszpania musi zdecydować, czy chce być Hiszpanią, czy Polską, Rosją, Afganistanem albo Arabią Saudyjską”.

Polemika dotarła do Ameryki Południowej, gdzie prezydent Argentyny Alberto Fernandez skrytykował na portalu społecznościowym „konfiskatę” książek. Pod zdjęciem ukazującym go czytającego „Wyjść z szafy”, prezydent napisał: „Dziś w Hiszpanii libertarianie dyskryminują i cenzurują. Hiszpański wymiar sprawiedliwości, na prośbę skrajnie prawicowych prawników powiązanych z Vox, wyeliminował ze szkół i bibliotek w Walencji książki, które promują szacunek dla różnorodności i opowiadają się za prawami społeczności LGTBI”.

 

Z Saragossy Grażyna Opińska 

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Hiszpański sąd nakazał wycofanie pornograficznych i antyreligijnych książek. Pisarz obraża za to... Polskę

Sąd w Walencji przyznał rację organizacji Prawników Chrześcijańskich i nakazał prewencyjne wycofanie książek „z perspektywy i o tematyce LGTBI”, które lokalne władze miasta Castellon rozprowadziły w kilkunastu publicznych szkołach średnich i w ośrodku dziecięcym. Sąd uznał treści tych publikacji za nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży w wieku od 12 do 17 lat.
 Hiszpański sąd nakazał wycofanie pornograficznych i antyreligijnych książek. Pisarz obraża za to... Polskę
/ pixabay.com/QuinceCreative

W nocie przekazanej PAP rzeczniczka Prawników Chrześcijańskich Maria Riesco poinformowała, że w ubiegłym tygodniu organizacja zaskarżyła władze Castellon ze względu na szkodliwe jej zdaniem treści zawarte w książkach; organizacja wymienia wśród nich indoktrynowanie nieletnich, prowokacje seksualne, rozpowszechnianie "ideologii gender", propagowanie pornografii i seksu pod wpływem narkotyków, atakowanie religii i szerzenie nienawiści. „To nie jest edukowanie, to jest przestępstwo” - podkreśliła Riesco.

Rzeczniczka przytacza fragmenty jednej z książek, zatytułowanej „Gay Sex”. „Jeżeli p... się po trzech drinkach, jednej kresce koki i wypalonej wspólnie maryśce, to nie jest chemsex (przyjmowanie narkotyków lub alkoholu w celu zwiększenia doznań seksualnych - PAP), to fiesta życia” - pisze autor Gabriel J. Martin. „Czasami trzeba zrobić dobrą lewatywę, bo gdy chcesz pójść na dobrą orgię, lepiej nie dźwigać ukrytego nadmiaru wagi. Czasami to nie jest złe” - dodaje.

Zdaniem organizacji prawników inne publikacje wyrażają pogardę dla religii - katolicyzmu, islamu i judaizmu. „Tworzą negatywne stereotypy i podżegają do nienawiści wobec religii i wiernych” - twierdzi, przytaczając zawarte w książkach określenia, takie jak „oszuści w Watykanie” czy "Allah nie jest wielki, a Jezus cię nie kocha”.

„To nie są najgorsze fragmenty treści skierowanych do dzieci, młodzieży i nauczycieli. Sędzia przyznała nam rację i nakazała wycofanie książek ze szkół" - dodała Riesco. Decyzję sądową poparła konserwatywna partia Vox.

Rzecznik ugrupowania w Castellon Luciano Ferrer potępił „narzucanie w szkołach myślenia z perspektywy gender, propagandę LGTBI i przeciwko religii”. „To chrześcijańskofobiczny front utworzony przez skrajną lewicę komunistyczną, do której przyłączyła się socjalistyczna PSOE” - powiedział.

Wśród ponad 30 publikacji znajdują się takie tytuły jak: „Wyjść z szafy. Lesbijki, geje, trans- i biseksualiści XXI wieku”, "Gay sex”, „Transedukacja”, „Taki jestem i to nie jest problem”, „Podbić niewłaściwe ciało”, „Biofobia – etnografia biseksualności w aktywizmie LGTB”, „Duma”, „Uwolnij się”, „50 osób queer, które zmieniły świat” czy „Kultura homofobii i jak z nią skończyć”, do której prolog napisał były socjalistyczny premier Hiszpanii, Jose Luis Zapatero.

Po decyzji sądu o prewencyjnym wycofaniu książek władze Castellon zapowiedziały apelację, powołując się na obowiązujące prawo w autonomicznym regionie Walencji, w tym ustawy o równości osób LGTBI z 2018 r. Zgodnie z przepisami „administracja publiczna powinna specjalnie zająć się problematyką tożsamości gender, ekspresji gender, różnorodności seksualnej i rodzin, włączając te treści do programów edukacyjnych”. „To wiąże się z dysponowaniem odpowiednimi narzędziami potrzebnymi do ich wprowadzenia” - wskazała regionalna minister ds. kultury, feminizmu i LGTBI Veronica Ruiz.

Ruiz wyraziła zaskoczenie decyzją sądu, gdyż - jak stwierdzila - „darowanie książek ośrodkom edukacyjnym przyczynia się do inkluzyjności, szacunku dla różnorodności, promuje tolerancję i daje narzędzia nauczycielom do pracowania w obszarach rożnej wrażliwości”. „Jesteśmy społeczeństwem wolnym i demokratycznym, w którym powinny być respektowane fundamentalne prawa i tolerancja, bo młodzi ludzie dziś to dorośli jutro - powiedziała. - Nie rozumiem oskarżeń ze strony Prawników Chrześcijańskich o rzekome podważanie wolności religijnej i ideologicznej”.

Regionalny premier Walencji Ximo Puig, lokalna wicepremier i minister ds. równości i polityk inkluzyjnych Monica Oltra, regionalne związki zawodowe oraz autorzy rozpowszechnionych książek ostrzegli przed „ustępstwami wobec faszyzmu, który zawsze zaczyna się od zabraniania książek”.

Bruno Bimbi, autor książki „Wyjść z szafy”, zaapelował na konferencji prasowej o powstrzymanie skrajnej prawicy, która „zawsze idzie po więcej”. „Ten film może się źle skończyć - ostrzegł. - Hiszpania musi zdecydować, czy chce być Hiszpanią, czy Polską, Rosją, Afganistanem albo Arabią Saudyjską”.

Polemika dotarła do Ameryki Południowej, gdzie prezydent Argentyny Alberto Fernandez skrytykował na portalu społecznościowym „konfiskatę” książek. Pod zdjęciem ukazującym go czytającego „Wyjść z szafy”, prezydent napisał: „Dziś w Hiszpanii libertarianie dyskryminują i cenzurują. Hiszpański wymiar sprawiedliwości, na prośbę skrajnie prawicowych prawników powiązanych z Vox, wyeliminował ze szkół i bibliotek w Walencji książki, które promują szacunek dla różnorodności i opowiadają się za prawami społeczności LGTBI”.

 

Z Saragossy Grażyna Opińska 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe