Wyrzucony z Mińska ambasador UE: Oczywiście, że Rosja wpiera Białoruś prowadzącą operacje hybrydowe przeciwko sąsiadom

Oczywiście, że Rosja wspiera Białoruś, mamy jednak nadzieję, że ten kraj zda sobie sprawę, że tego reżimu nie warto wspierać - mówił we wtorek podczas posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych PE (AFET) wyrzucony z Mińska ambasador UE na Białorusi Dirk Schuebel.
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka / Wikimedia Commons

Unijny dyplomata poruszył kwestię Rosji, odpowiadając na pytania eurodeputowanego PiS Witolda Waszczykowskiego. Polski polityk pytał również m.in. o sprawę zapowiadanego piątego pakietu unijnych sankcji, który ma zostać nałożony na Białoruś. Waszczykowski zwrócił szczególną uwagę na eksport białoruskich nawozów potasowych kupowanych m.in. przez Belgię i Holandię, które mogą nie chcieć zaprzestać sprowadzania tych towarów.

Są dziedziny, które są trudne dla strony europejskiej, ale jeżeli władze Białorusi będą kontynuowały represje i przemoc, to wszystkie opcje są możliwe; sprawa ograniczenia eksportu będzie w dużej mierze zależała od zachowania władz w Mińsku - powiedział Schuebel.

Szef Stałego Przedstawicielstwa UE w Mińsku zaznaczył również, że UE zna, śledzi i regularnie upomina się o los uwięzionych na Białorusi działaczy polonijnych: Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, o których przypomniał Waszczykowski. "Rząd polski cały czas stara się i podejmuje próby ich uwolnienia. To bardzo ważna kwestia. Sprawy Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta są bardzo wysoko na naszej liście priorytetów" - podkreślił unijny dyplomata.

Schuebel przypomniał także, że UE jest gotowa, jeżeli będzie taka potrzeba, a państwa członkowskie o to poproszą, wesprzeć Polskę, Litwę i Łotwę w odpowiedzi na kryzys migracyjny na wschodniej granicy UE, zarówno poprzez Frontex jak i inne działania.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi do unijnego dyplomaty głos zabrała także eurodeputowana PiS Anna Fotyga, która rozpoczęła swoje wystąpienie od przekazania pozdrowień dla białoruskiego społeczeństwa. "Trzymajcie się i nawet jeżeli sytuacja jest trudna, to jestem pewna, że reżim Łukaszenki w końcu upadnie, tak jak i wspierający go reżim" - zaznaczyła. Fotyga zwróciła również uwagę na to, że rządzący Białorusią Alaksandr Łukaszenka już teraz jest w trudnej sytuacji i wpadł w pułapkę "mafii przemytników ludzi".

"Ku naszemu rozczarowaniu odpowiedź UE na kryzys na Białorusi jest - mówiąc bardzo dyplomatycznie - bardzo umiarkowana" - mówił z kolei eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Kierujący delegacją PE ds. Białorusi polityk lewicy wezwał do stworzenia całościowej strategii UE dotyczącej Białorusi i skrytykował wolne tempo przyjmowania nowego pakietu sankcji.

Schuebel, który pod koniec czerwca opuścił Mińsk na żądanie białoruskiego ministerstwa spraw zagranicznych i od tej pory pracuje z Brukseli, przypomniał na początku spotkania, że podobny los już wcześniej spotkał ambasadorów Polski, Litwy i Łotwy w tym państwie. Dodał, że kilka dni temu Mińsk musiał opuścić ambasador Francji.

Na początku spotkania dyplomata zaznaczył, że najważniejszym problemem na Białorusi pozostają naruszenia praw człowieka. Podkreślił, że - według jego informacji - w kraju jest obecnie 821 więźniów politycznych, a uczestnicy pokojowych demonstracji narażeni są na represje. Uzupełnił, że na Białorusi zawieszono działalność 270 organizacji pozarządowych, nie tylko tych broniących praw człowieka, ale również np. ekologicznych.

Ambasador UE na Białorusi przypomniał, że od czasu zmuszenia do lądowania w maju w Mińsku samolotu Ryanair konflikt na Białorusi ma międzynarodowy wymiar i jest zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa.

"Później władze Białorusi posunęły się nawet dalej, podejmując politycznie motywowane operacje hybrydowe przeciwko sąsiadom, zwabiając tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu, wydając im wizy turystyczne i ułatwiając podróż nad granicę i zmuszając ich do nielegalnego przekraczania granic z krajami UE" - przypomniał Schuebel.(PAP)

adj/ kib/


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Wyrzucony z Mińska ambasador UE: Oczywiście, że Rosja wpiera Białoruś prowadzącą operacje hybrydowe przeciwko sąsiadom

Oczywiście, że Rosja wspiera Białoruś, mamy jednak nadzieję, że ten kraj zda sobie sprawę, że tego reżimu nie warto wspierać - mówił we wtorek podczas posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych PE (AFET) wyrzucony z Mińska ambasador UE na Białorusi Dirk Schuebel.
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka / Wikimedia Commons

Unijny dyplomata poruszył kwestię Rosji, odpowiadając na pytania eurodeputowanego PiS Witolda Waszczykowskiego. Polski polityk pytał również m.in. o sprawę zapowiadanego piątego pakietu unijnych sankcji, który ma zostać nałożony na Białoruś. Waszczykowski zwrócił szczególną uwagę na eksport białoruskich nawozów potasowych kupowanych m.in. przez Belgię i Holandię, które mogą nie chcieć zaprzestać sprowadzania tych towarów.

Są dziedziny, które są trudne dla strony europejskiej, ale jeżeli władze Białorusi będą kontynuowały represje i przemoc, to wszystkie opcje są możliwe; sprawa ograniczenia eksportu będzie w dużej mierze zależała od zachowania władz w Mińsku - powiedział Schuebel.

Szef Stałego Przedstawicielstwa UE w Mińsku zaznaczył również, że UE zna, śledzi i regularnie upomina się o los uwięzionych na Białorusi działaczy polonijnych: Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, o których przypomniał Waszczykowski. "Rząd polski cały czas stara się i podejmuje próby ich uwolnienia. To bardzo ważna kwestia. Sprawy Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta są bardzo wysoko na naszej liście priorytetów" - podkreślił unijny dyplomata.

Schuebel przypomniał także, że UE jest gotowa, jeżeli będzie taka potrzeba, a państwa członkowskie o to poproszą, wesprzeć Polskę, Litwę i Łotwę w odpowiedzi na kryzys migracyjny na wschodniej granicy UE, zarówno poprzez Frontex jak i inne działania.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi do unijnego dyplomaty głos zabrała także eurodeputowana PiS Anna Fotyga, która rozpoczęła swoje wystąpienie od przekazania pozdrowień dla białoruskiego społeczeństwa. "Trzymajcie się i nawet jeżeli sytuacja jest trudna, to jestem pewna, że reżim Łukaszenki w końcu upadnie, tak jak i wspierający go reżim" - zaznaczyła. Fotyga zwróciła również uwagę na to, że rządzący Białorusią Alaksandr Łukaszenka już teraz jest w trudnej sytuacji i wpadł w pułapkę "mafii przemytników ludzi".

"Ku naszemu rozczarowaniu odpowiedź UE na kryzys na Białorusi jest - mówiąc bardzo dyplomatycznie - bardzo umiarkowana" - mówił z kolei eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Kierujący delegacją PE ds. Białorusi polityk lewicy wezwał do stworzenia całościowej strategii UE dotyczącej Białorusi i skrytykował wolne tempo przyjmowania nowego pakietu sankcji.

Schuebel, który pod koniec czerwca opuścił Mińsk na żądanie białoruskiego ministerstwa spraw zagranicznych i od tej pory pracuje z Brukseli, przypomniał na początku spotkania, że podobny los już wcześniej spotkał ambasadorów Polski, Litwy i Łotwy w tym państwie. Dodał, że kilka dni temu Mińsk musiał opuścić ambasador Francji.

Na początku spotkania dyplomata zaznaczył, że najważniejszym problemem na Białorusi pozostają naruszenia praw człowieka. Podkreślił, że - według jego informacji - w kraju jest obecnie 821 więźniów politycznych, a uczestnicy pokojowych demonstracji narażeni są na represje. Uzupełnił, że na Białorusi zawieszono działalność 270 organizacji pozarządowych, nie tylko tych broniących praw człowieka, ale również np. ekologicznych.

Ambasador UE na Białorusi przypomniał, że od czasu zmuszenia do lądowania w maju w Mińsku samolotu Ryanair konflikt na Białorusi ma międzynarodowy wymiar i jest zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa.

"Później władze Białorusi posunęły się nawet dalej, podejmując politycznie motywowane operacje hybrydowe przeciwko sąsiadom, zwabiając tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu, wydając im wizy turystyczne i ułatwiając podróż nad granicę i zmuszając ich do nielegalnego przekraczania granic z krajami UE" - przypomniał Schuebel.(PAP)

adj/ kib/



 

Polecane