[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Boże Narodzenie – konserwatywne i rewolucyjne

Boże Narodzenie to nie tylko święta rodzinne – najbardziej chyba z chrześcijańskich świąt – ale także łączące ludzi. W tych dniach konserwatyści stają się nieco bardziej postępowi, a postępowcy konserwatywni.
Boże Narodzenie. Adoracja Pasterzy. Gerard van Honthorst [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Boże Narodzenie – konserwatywne i rewolucyjne
Boże Narodzenie. Adoracja Pasterzy. Gerard van Honthorst / Wikipedia domena publiczna

Tak, wiem, że nie dotyczy to wszystkich i zawsze. W życiu społecznym nie ma takich zasad, które obowiązywałyby zawsze, wszędzie i wszystkich. Wyjątki – i to niekiedy wcale liczne – zawsze się znajdą. Jednak ujmując rzecz ogólnie, można powiedzieć, że to, co napisałem powyżej, zazwyczaj się sprawdza. Jeśli chodzi o zasadę konserwatywną, to dotyczy ona obchodzenia świąt. W tych dniach – szczególnie osoby, których rodzice odeszli już z tego świata (tak jak moi) – skupiają się na trudzie pamięci, przekazania jej dalej. W tych dniach powracamy do domowych świątecznych zwyczajów, szukamy smaków dzieciństwa i młodości (sami próbowaliśmy w domu odtworzyć smaki, które zapamiętaliśmy z Wigilii u moich nieżyjących już rodziców), wspominamy tych, których już z nami nie ma, i sytuacje, które już nigdy się nie powtórzą. 

Myślę, że nie jesteśmy w tym osamotnieni. Dodatkowe nakrycie na stole oznacza przecież nie tylko niespodziewanego gościa, ale także pamięć o tych, którzy są już po drugiej stronie, także tych, z którymi przez lata te święta spędzaliśmy, a teraz już nie możemy. Dla mnie to moi rodzice i dziadkowie. W święta jakoś bliżsi pamięci. Wspominam Wigilie sprzed lat u dziadków na Mokotowie. Zapach różańca i tamtego domu. Wigilie z rodzicami, smak potraw, ale też zawzięte dyskusje polityczne z Tatą i Mamą, która apelowała, żeby już je skończyć. I zabawy dziadków z dzieciakami, z których część już ich nie doświadczyła. Tego wszystkiego już – przynajmniej po tej stronie – nie doświadcza. Ale mogę to nie tylko wspominać, ale też opowiadać dzieciom. 

Ale jest w tym święcie także coś – nazwijmy to – postępowego, inkluzywnego, otwartego, a może trzeba powiedzieć rewolucyjnego. Do żłóbka – o tym mówię – nie przychodzą pobożni, dobrze ułożeni Żydzi, ale z jednej strony pasterze (czyli w tamtej kulturze wyrzutki społeczne, ludzie z marginesu, uważani za niezdolnych do odpowiedniego, religijnego życia), a z drugiej poganie, magowie, goje. To uświadamia, że Boże Narodzenie nie jest tylko dla wierzących, nie jest Dobrą Nowiną dla pobożnych i dobrze ułożonych, ale jest dla wszystkich, dla każdego w każdych okolicznościach. Tą Dobrą Nowiną o Bogu, który stał się człowiekiem, stał się niemowlęciem i przychodzi do nas, żebrząc o czułość dla siebie i dla innych – możemy i powinniśmy się dzielić w tych dniach ze wszystkimi. Bez wyjątku. 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli baseny śmierci z ostatniej chwili
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.

Europoseł PiS mówi o sporym błędzie kierownictwa partii z ostatniej chwili
Europoseł PiS mówi o "sporym błędzie" kierownictwa partii

– Specyfika pracy w nim wymaga też jednak odpowiednich kompetencji i innych zachowań, niż te, które są wystarczające w polityce krajowej – twierdzi europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę z ostatniej chwili
Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę

- Publiczna stacja telewizyjno-radiowa NDR uległa manipulacji i niestety opublikowała nieprawdę. Inicjatywa niemiecka i gmina Heringsdorf nie zaskarżyły projektu portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem - napisała Aleksandra Fedorska w mediach społecznościowych.

Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski? z ostatniej chwili
Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski?

Szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z BBC World nie wykluczył, że polscy żołnierze mogą w przyszłości zostać wysłani na Ukrainę. - - Nie będziemy odsłaniać naszych kart. Pozwólmy prezydentowi Putinowi zastanawiać się, co zrobimy - stwierdził.

Tusk skomentował skandal z Kierwińskim polityka
Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

"Boska Iga 2:1 (Królowa na długo), moja Lechia 3:0 (prawie ekstraklasa), no i Marcin Kierwinski 0,0. Magiczny wieczór" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych, stając w obronie ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, który dziwnie zachowywał się podczas uroczystości z okazji Dnia Strażaka i zdaniem niektórych komentatorów mógł być pod wpływem alkoholu.

Izrael: Według nieoficjalnych informacji ochroniarz greckiego konsula został aresztowany w świątyni gorące
Izrael: Według nieoficjalnych informacji ochroniarz greckiego konsula został aresztowany w świątyni

Izraelska policja aresztowała ochroniarza greckiego konsula w Jerozolimie Wschodniej w kościele Grobu Świętego w Jerozolimie.

Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany z ostatniej chwili
Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Nieograniczone jedzenie i napoje podczas wakacji all inclusive może odejść do przeszłości. Pierwsze zmiany w sposobie działania oferty wprowadzają popularne destynacje hotelowe w Hiszpanii.

Jacek Protasiewicz: Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt polityka
Jacek Protasiewicz: "Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt"

- Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku - napisał były polityk PSL-u Jacek Protasiewicz w mediach społecznościowych.

Mocna wymiana ognia. W ciągu doby doszło do 95 starć Ukrainy z Rosją z ostatniej chwili
Mocna wymiana ognia. W ciągu doby doszło do 95 starć Ukrainy z Rosją

Wojska Ukrainy przeprowadziły 95 starć bojowych w walkach z okupacyjną armią Rosji w ciągu ostatniej doby oraz zniszczyły 23 drony, którymi atakowane były obiekty infrastruktury cywilnej – poinformował w niedzielę rano Sztab Generalny w Kijowie.

Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Boże Narodzenie – konserwatywne i rewolucyjne

Boże Narodzenie to nie tylko święta rodzinne – najbardziej chyba z chrześcijańskich świąt – ale także łączące ludzi. W tych dniach konserwatyści stają się nieco bardziej postępowi, a postępowcy konserwatywni.
Boże Narodzenie. Adoracja Pasterzy. Gerard van Honthorst [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Boże Narodzenie – konserwatywne i rewolucyjne
Boże Narodzenie. Adoracja Pasterzy. Gerard van Honthorst / Wikipedia domena publiczna

Tak, wiem, że nie dotyczy to wszystkich i zawsze. W życiu społecznym nie ma takich zasad, które obowiązywałyby zawsze, wszędzie i wszystkich. Wyjątki – i to niekiedy wcale liczne – zawsze się znajdą. Jednak ujmując rzecz ogólnie, można powiedzieć, że to, co napisałem powyżej, zazwyczaj się sprawdza. Jeśli chodzi o zasadę konserwatywną, to dotyczy ona obchodzenia świąt. W tych dniach – szczególnie osoby, których rodzice odeszli już z tego świata (tak jak moi) – skupiają się na trudzie pamięci, przekazania jej dalej. W tych dniach powracamy do domowych świątecznych zwyczajów, szukamy smaków dzieciństwa i młodości (sami próbowaliśmy w domu odtworzyć smaki, które zapamiętaliśmy z Wigilii u moich nieżyjących już rodziców), wspominamy tych, których już z nami nie ma, i sytuacje, które już nigdy się nie powtórzą. 

Myślę, że nie jesteśmy w tym osamotnieni. Dodatkowe nakrycie na stole oznacza przecież nie tylko niespodziewanego gościa, ale także pamięć o tych, którzy są już po drugiej stronie, także tych, z którymi przez lata te święta spędzaliśmy, a teraz już nie możemy. Dla mnie to moi rodzice i dziadkowie. W święta jakoś bliżsi pamięci. Wspominam Wigilie sprzed lat u dziadków na Mokotowie. Zapach różańca i tamtego domu. Wigilie z rodzicami, smak potraw, ale też zawzięte dyskusje polityczne z Tatą i Mamą, która apelowała, żeby już je skończyć. I zabawy dziadków z dzieciakami, z których część już ich nie doświadczyła. Tego wszystkiego już – przynajmniej po tej stronie – nie doświadcza. Ale mogę to nie tylko wspominać, ale też opowiadać dzieciom. 

Ale jest w tym święcie także coś – nazwijmy to – postępowego, inkluzywnego, otwartego, a może trzeba powiedzieć rewolucyjnego. Do żłóbka – o tym mówię – nie przychodzą pobożni, dobrze ułożeni Żydzi, ale z jednej strony pasterze (czyli w tamtej kulturze wyrzutki społeczne, ludzie z marginesu, uważani za niezdolnych do odpowiedniego, religijnego życia), a z drugiej poganie, magowie, goje. To uświadamia, że Boże Narodzenie nie jest tylko dla wierzących, nie jest Dobrą Nowiną dla pobożnych i dobrze ułożonych, ale jest dla wszystkich, dla każdego w każdych okolicznościach. Tą Dobrą Nowiną o Bogu, który stał się człowiekiem, stał się niemowlęciem i przychodzi do nas, żebrząc o czułość dla siebie i dla innych – możemy i powinniśmy się dzielić w tych dniach ze wszystkimi. Bez wyjątku. 
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe