„Z wyroku sądu dowiedziałem się, że rozwijanie u dzieci 6–9 lat «zadowolenia z masturbacji» to nie demoralizacja”

Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo powiatu przasnyskiego przeciwko autorom strony internetowej „Atlas nienawiści”.
smutny chłopiec
smutny chłopiec / Pixabay.com

Z dzisiejszego wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce dowiedziałem się, że rozwijanie u dzieci w wieku 6–9 lat „zadowolenia i przyjemności z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)” to nie demoralizacja, a wyraz postępu naukowego objęty prawem dziecka do nauki. (…) SN: „Związek osób tej samej płci pozostających we wspólnym pożyciu nie pozostaje «pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej»”. Według zaś SO w Ostrołęce ojciec wychowujący dziecko wraz ze swoim partnerem to rodzina w rozumieniu Konstytucji RP

– pisze mec. Paweł Szafraniec [Ordo Iuris].

· Wulgarny model wychowania seksualnego promowany w Deklaracji LGBT+ Rafała Trzaskowskiego to dla Sądu wyraz postępu naukowego kwalifikowanego jako prawo dziecka do nauki.

· Sąd tworzy własną definicję rodziny, rozciągając rozumienie rodziny na związki osób tej samej płci wbrew stanowisku Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego.

· Sąd w ustnym uzasadnieniu odwołał się do wyroku stwierdzającego nieważność uchwały w sprawie „strefy wolnej od ideologii LGBT”, chociaż przedmiotowe postępowanie oparte było o całkowicie odmienny akt – niewspominający o osobach utożsamiających się z ruchem LGBT.

Sąd posunął się do ostentacyjnego normotwórstwa, czyli orzekania ponad prawem, tworząc własną definicję rodziny oraz uzasadniając wyrok ideologicznymi argumentami bez związku z istotą sprawy –  w tym fałszywym oskarżeniem lokalnej wspólnoty o tworzenie „stref nienawiści”. Zamiast skupić się na prostym stwierdzeniu, że gmina w ogóle nie podejmowała uchwały o kwestii „LGBT” i naruszono jej dobre imię, sąd dał zielone światło dla podobnych hejterskich ataków ze strony aktywistów radykalnej lewicy

– podkreślił mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko autorom „Atlasu nienawiści”. W 2019 r. Rada Powiatu Przasnyskiego przyjęła Samorządową Kartę Praw Rodzin, stanowiącą reakcję na promocję skrajnie permisywnego modelu wychowania seksualnego, czego najpełniejszym wyrazem była Deklaracja LGBT+ prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Deklaracja LGBT+ postulowała wprowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Oznaczało to w szczególności przekazywanie dzieciom w wieku poniżej czterch lat takich treści, jak „masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa”, dzieci w wieku od czterech do sześciu lat miały zgłębiać tematykę związków osób tej samej płci, a w wieku od sześciu do dziewięciu lat miały poznawać „seks w mediach” (łącznie z internetem) oraz rozwijać swoje „zadowolenie i przyjemność z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)”. Kolejne etapy to przekazywanie dzieciom w wieku od 9 do 12 lat tematów: „przyjemność, masturbacja, orgazm”, „miłość wobec osób tej samej płci” czy „różnice między tożsamością płciową i płcią biologiczną”, w wieku 12 do 15 lat: „tożsamość płciowa i orientacja seksualna, w tym «coming out»/homoseksualizm”, „ciąża (także w związkach osób tej samej płci), przerywanie ciąży, antykoncepcja, antykoncepcja doraźna” oraz „informacje o usługach doradczych dotyczących antykoncepcji”.

Chcąc chronić wspólnotę samorządową i zagwarantować respektowanie takich wartości konstytucyjnych, jak: tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo, prawo do ochrony życia rodzinnego, prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz prawo dziecka do ochrony przed demoralizacją, radni powiatu przasnyskiego przyjęli Samorządową Kartę Praw Rodzin.

W reakcji na przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin aktywiści LGBT umieścili powiat przasnyski na wirtualnej mapie oznaczonej jako „Atlas nienawiści”. Na mapie kolorem czerwonym oznaczono miejscowości i jednostki samorządu terytorialnego, których rady i sejmiki przyjęły Samorządową Kartę Praw Rodzin. Jednocześnie, udzielając licznych wywiadów i uczestnicząc w konferencjach prasowych, przedstawiali Samorządową Kartę Praw Rodzin jako „propagującą nienawiść” wobec osób o skłonnościach homoseksualnych lub doświadczających zaburzeń tożsamości płciowej, „dyskryminującą osoby nieheteronormatywne”, „wykluczającą osoby LGBTQ”.

Poprzez umieszczenie powiatu przasnyskiego w „Atlasie nienawiści” jego autorzy sugerowali, że na wskazanym obszarze osoby o skłonnościach homoseksualnych spotykają się z wrogością lub przynajmniej silną niechęcią. Cała prowadzona przez pozwanych kampania medialna związana z „Atlasem nienawiści” opierała się na twierdzeniu o prześladowaniu takich osób na oznaczonych obszarach, ograniczaniu ich prawa ze względu na orientację seksualną, wykluczaniu ich ze społeczności lokalnej. Swoją działalność pozwani prowadzili nie tylko w kraju, ale też poza granicami Rzeczpospolitej. Wypowiedzi pozwanych były cytowane i powielane przez zagraniczne media. W związku z tym powiat przasnyski wystąpił z powództwem o ochronę swojego dobrego imienia.

Wydanym w dniu 29 grudnia orzeczeniem Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo powiatu, uznając, że pozwani działali w ramach wolności słowa. Sąd wskazał, że prawo do nauki dziecka obejmuje również wychowanie seksualne według przedstawionego wyżej modelu, a przekazywanie takich treści dzieciom nie koliduje z prawem rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego oraz religijnego zgodnie z własnymi przekonaniami. Sąd zarzucił promowanie przez Samorządową Kartę Praw Rodzin wąskiego rozumienia rodziny i stworzył nową definicję rodziny, gdzie w świetle prawa rodziną jest również matka wychowująca dziecko ze swoją partnerką czy ojciec wychowujący dziecko z partnerem.

Przesłuchiwany w toku postępowania Jakub Gawron stwierdził, że rodziny katolickie tworzą „przemocowy dom”, „w którym rodzice stosują przemoc fizyczną, psychiczną i ekonomiczną wobec dzieci LGBTQ”. Wskazał również, że do prowadzenia zajęć według opisanego wyżej modelu WHO nie jest potrzebna zgoda rodziców.

Sąd całkowicie pominął w ustnym uzasadnieniu stanowisko instytucji polskiego wymiaru sprawiedliwości i orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. W opinii z 2011 r. o poselskim projekcie ustawy „O umowie związku partnerskiego” Sąd Najwyższy wprost wskazał w aspekcie art. 18 Konstytucji, że: „Związek osób tej samej płci pozostających we wspólnym pożyciu nie pozostaje «pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej»”. Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 2 grudnia 2019 r. zaznaczył, że: „Prawo polskie nie zna instytucji «rodziców jednopłciowych» i nie przyznaje związkom partnerskim praw rodzicielskich”. Z kolei Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie w swoim orzecznictwie wyróżnia cztery łączniki, w oparciu o które można mówić o rodzinie: pokrewieństwo, powinowactwo, przysposobienie i małżeństwo.

Sąd w ustnym uzasadnieniu odwołał się do wyroku stwierdzającego nieważność uchwały w sprawie „strefy wolnej od ideologii LGBT”, chociaż przedmiotowe postępowanie oparte było o całkowicie odmienny akt – niewspominający o osobach utożsamiających się z ruchem LGBT. Równolegle w sześciu sprawach dotyczących uchwał dotyczących „stref wolnych od ideologii LGBT” Wojewódzkie Sądy Administracyjne nie znalazły podstaw do stwierdzenia nieważności tych uchwał, nie podzielając argumentacji skarżącego Rzecznika Praw Obywatelskich co do niezgodności uchwał z porządkiem prawnym.

Powiat Przasnyski reprezentowany przez Instytut Ordo Iuris zapowiada złożenie apelacji w tej sprawie.


 

POLECANE
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

REKLAMA

„Z wyroku sądu dowiedziałem się, że rozwijanie u dzieci 6–9 lat «zadowolenia z masturbacji» to nie demoralizacja”

Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo powiatu przasnyskiego przeciwko autorom strony internetowej „Atlas nienawiści”.
smutny chłopiec
smutny chłopiec / Pixabay.com

Z dzisiejszego wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce dowiedziałem się, że rozwijanie u dzieci w wieku 6–9 lat „zadowolenia i przyjemności z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)” to nie demoralizacja, a wyraz postępu naukowego objęty prawem dziecka do nauki. (…) SN: „Związek osób tej samej płci pozostających we wspólnym pożyciu nie pozostaje «pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej»”. Według zaś SO w Ostrołęce ojciec wychowujący dziecko wraz ze swoim partnerem to rodzina w rozumieniu Konstytucji RP

– pisze mec. Paweł Szafraniec [Ordo Iuris].

· Wulgarny model wychowania seksualnego promowany w Deklaracji LGBT+ Rafała Trzaskowskiego to dla Sądu wyraz postępu naukowego kwalifikowanego jako prawo dziecka do nauki.

· Sąd tworzy własną definicję rodziny, rozciągając rozumienie rodziny na związki osób tej samej płci wbrew stanowisku Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego.

· Sąd w ustnym uzasadnieniu odwołał się do wyroku stwierdzającego nieważność uchwały w sprawie „strefy wolnej od ideologii LGBT”, chociaż przedmiotowe postępowanie oparte było o całkowicie odmienny akt – niewspominający o osobach utożsamiających się z ruchem LGBT.

Sąd posunął się do ostentacyjnego normotwórstwa, czyli orzekania ponad prawem, tworząc własną definicję rodziny oraz uzasadniając wyrok ideologicznymi argumentami bez związku z istotą sprawy –  w tym fałszywym oskarżeniem lokalnej wspólnoty o tworzenie „stref nienawiści”. Zamiast skupić się na prostym stwierdzeniu, że gmina w ogóle nie podejmowała uchwały o kwestii „LGBT” i naruszono jej dobre imię, sąd dał zielone światło dla podobnych hejterskich ataków ze strony aktywistów radykalnej lewicy

– podkreślił mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko autorom „Atlasu nienawiści”. W 2019 r. Rada Powiatu Przasnyskiego przyjęła Samorządową Kartę Praw Rodzin, stanowiącą reakcję na promocję skrajnie permisywnego modelu wychowania seksualnego, czego najpełniejszym wyrazem była Deklaracja LGBT+ prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Deklaracja LGBT+ postulowała wprowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Oznaczało to w szczególności przekazywanie dzieciom w wieku poniżej czterch lat takich treści, jak „masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa”, dzieci w wieku od czterech do sześciu lat miały zgłębiać tematykę związków osób tej samej płci, a w wieku od sześciu do dziewięciu lat miały poznawać „seks w mediach” (łącznie z internetem) oraz rozwijać swoje „zadowolenie i przyjemność z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)”. Kolejne etapy to przekazywanie dzieciom w wieku od 9 do 12 lat tematów: „przyjemność, masturbacja, orgazm”, „miłość wobec osób tej samej płci” czy „różnice między tożsamością płciową i płcią biologiczną”, w wieku 12 do 15 lat: „tożsamość płciowa i orientacja seksualna, w tym «coming out»/homoseksualizm”, „ciąża (także w związkach osób tej samej płci), przerywanie ciąży, antykoncepcja, antykoncepcja doraźna” oraz „informacje o usługach doradczych dotyczących antykoncepcji”.

Chcąc chronić wspólnotę samorządową i zagwarantować respektowanie takich wartości konstytucyjnych, jak: tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo, prawo do ochrony życia rodzinnego, prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz prawo dziecka do ochrony przed demoralizacją, radni powiatu przasnyskiego przyjęli Samorządową Kartę Praw Rodzin.

W reakcji na przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin aktywiści LGBT umieścili powiat przasnyski na wirtualnej mapie oznaczonej jako „Atlas nienawiści”. Na mapie kolorem czerwonym oznaczono miejscowości i jednostki samorządu terytorialnego, których rady i sejmiki przyjęły Samorządową Kartę Praw Rodzin. Jednocześnie, udzielając licznych wywiadów i uczestnicząc w konferencjach prasowych, przedstawiali Samorządową Kartę Praw Rodzin jako „propagującą nienawiść” wobec osób o skłonnościach homoseksualnych lub doświadczających zaburzeń tożsamości płciowej, „dyskryminującą osoby nieheteronormatywne”, „wykluczającą osoby LGBTQ”.

Poprzez umieszczenie powiatu przasnyskiego w „Atlasie nienawiści” jego autorzy sugerowali, że na wskazanym obszarze osoby o skłonnościach homoseksualnych spotykają się z wrogością lub przynajmniej silną niechęcią. Cała prowadzona przez pozwanych kampania medialna związana z „Atlasem nienawiści” opierała się na twierdzeniu o prześladowaniu takich osób na oznaczonych obszarach, ograniczaniu ich prawa ze względu na orientację seksualną, wykluczaniu ich ze społeczności lokalnej. Swoją działalność pozwani prowadzili nie tylko w kraju, ale też poza granicami Rzeczpospolitej. Wypowiedzi pozwanych były cytowane i powielane przez zagraniczne media. W związku z tym powiat przasnyski wystąpił z powództwem o ochronę swojego dobrego imienia.

Wydanym w dniu 29 grudnia orzeczeniem Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo powiatu, uznając, że pozwani działali w ramach wolności słowa. Sąd wskazał, że prawo do nauki dziecka obejmuje również wychowanie seksualne według przedstawionego wyżej modelu, a przekazywanie takich treści dzieciom nie koliduje z prawem rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego oraz religijnego zgodnie z własnymi przekonaniami. Sąd zarzucił promowanie przez Samorządową Kartę Praw Rodzin wąskiego rozumienia rodziny i stworzył nową definicję rodziny, gdzie w świetle prawa rodziną jest również matka wychowująca dziecko ze swoją partnerką czy ojciec wychowujący dziecko z partnerem.

Przesłuchiwany w toku postępowania Jakub Gawron stwierdził, że rodziny katolickie tworzą „przemocowy dom”, „w którym rodzice stosują przemoc fizyczną, psychiczną i ekonomiczną wobec dzieci LGBTQ”. Wskazał również, że do prowadzenia zajęć według opisanego wyżej modelu WHO nie jest potrzebna zgoda rodziców.

Sąd całkowicie pominął w ustnym uzasadnieniu stanowisko instytucji polskiego wymiaru sprawiedliwości i orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. W opinii z 2011 r. o poselskim projekcie ustawy „O umowie związku partnerskiego” Sąd Najwyższy wprost wskazał w aspekcie art. 18 Konstytucji, że: „Związek osób tej samej płci pozostających we wspólnym pożyciu nie pozostaje «pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej»”. Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 2 grudnia 2019 r. zaznaczył, że: „Prawo polskie nie zna instytucji «rodziców jednopłciowych» i nie przyznaje związkom partnerskim praw rodzicielskich”. Z kolei Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie w swoim orzecznictwie wyróżnia cztery łączniki, w oparciu o które można mówić o rodzinie: pokrewieństwo, powinowactwo, przysposobienie i małżeństwo.

Sąd w ustnym uzasadnieniu odwołał się do wyroku stwierdzającego nieważność uchwały w sprawie „strefy wolnej od ideologii LGBT”, chociaż przedmiotowe postępowanie oparte było o całkowicie odmienny akt – niewspominający o osobach utożsamiających się z ruchem LGBT. Równolegle w sześciu sprawach dotyczących uchwał dotyczących „stref wolnych od ideologii LGBT” Wojewódzkie Sądy Administracyjne nie znalazły podstaw do stwierdzenia nieważności tych uchwał, nie podzielając argumentacji skarżącego Rzecznika Praw Obywatelskich co do niezgodności uchwał z porządkiem prawnym.

Powiat Przasnyski reprezentowany przez Instytut Ordo Iuris zapowiada złożenie apelacji w tej sprawie.



 

Polecane