13 członków Rady Medycznej złożyło rezygnację z doradzania rządowi ws. epidemii

Rezygnacje w Radzie Medycznej przy premierze
W oświadczeniu części członków Rady Medycznej do spraw COVID-19 działającej przy premierze, które w piątek przesłano PAP, napisano m.in., że decyzja zapadła z uwagi na „brak wpływu rekomendacji na realne działania” i „wyczerpanie się dotychczasowej współpracy”.
„Jako Rada Medyczna byliśmy niejednokrotnie oskarżani o niedostateczny wpływ na poczynania Rządu. Jednocześnie obserwowaliśmy narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią, czego wyrazem były również wypowiedzi członków Rządu lub urzędników państwowych” – napisało 13 członków rady.
Pod oświadczeniem podpisali się prof. Robert Flisiak, prof. Magdalena Marczyńska, prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. Radosław Owczuk, prof. Iwona Paradowska, prof. Miłosz Parczewski, prof. Małgorzata Pawłowska, prof. Anna Piekarska, prof. Krzysztof Pyrć, prof. Krzysztof Simom, prof. Konstanty Szułdrzyński, prof. Krzysztof Tomasiewicz i prof. Jacek Wysocki.
Rezygnacji nie złożyło czworo członków tego gremium, m.in. główny doradca premiera do spraw COVID-19 prof. Andrzej Horban.
„Rozbieżności między przesłankami naukowymi i medycznymi a praktyką stały się szczególnie jaskrawe w kontekście bardzo ograniczonych działań w obliczu fali jesiennej, a potem wobec zagrożenia wariantem Omikron, pomimo przewidywanej olbrzymiej liczby zgonów” – czytamy w oświadczeniu.
DGP: „Rada Medyczna ma dość. Członkowie planują rezygnację”
O sprawie jako pierwszy informował „Dziennik Gazeta Prawna” w piątkowej publikacji. Podano, że część członków Rady Medycznej przy premierze zamierza złożyć rezygnację. To protest przeciwko ignorowaniu przez rząd niektórych zaleceń rady dotyczących walkii z pandemią COVID-19.
„Głównym zarzutem części członków Rady jest to, że pomimo jasnych wytycznych przekazywanych premierowi i ministrowi zdrowia, że należy m.in. wprowadzić obowiązkowe szczepienia dla części grup zawodowych czy obostrzenia, nie było to respektowane ani uwzględnianie w działaniach rządu. Część rekomendacji nie była zaś w ogóle publikowana” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”. Wśród zarzutów stawianych przez medyków wspomniano także o kurator oświaty Barbarze Nowak, która określiła szczepienia jako eksperyment medyczny, za co wylała się na nią fala krytyki. Rada rekomendowała zwolnienie pani kurator, do czego ostatecznie nie doszło, a szef rady miał blokować opublikowanie stanowiska medyków.
„O 12:00 zaczęło się spotkanie z premierem i ministrem zdrowia. To tutaj większość członków chce złożyć rezygnację na znak protestu. Jaka będzie reakcja premiera i czy przekona członków do zmiany zdania, będzie wiadomo po spotkaniu” – podsumowuje DGP.