[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Odliczanie do wojny

– Jesteśmy w sytuacji, kiedy Rosja może w każdej chwili zaatakować Ukrainę – stwierdził we wtorek wysoki urzędnik amerykańskiego Departamentu Stanu podczas briefingu dla dziennikarzy. Spotkanie zwołano w formule „off the record”, to znaczy, że przekazywanych informacji nie można przypisywać do konkretnych osób. Zwyczajowo za terminem „wysoki urzędnik” kryje się sekretarz stanu lub jego zastępca.
Czołg T-90 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Odliczanie do wojny
Czołg T-90 / Screen YouTube

Dzisiaj, w środę, Antony Blinken konferował w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą. Spotkał się też z pracownikami ambasady USA oraz ich rodzinami i poinformował o planach kryzysowych na wypadek dalszej eskalacji rosyjskiej. Ambasada Rosji już ewakuuje część swoich pracowników.

Na wspólnej konferencji prasowej Kułeba stwierdził, że największym sukcesem  Kremla byłaby panika i destabilizacja Ukrainy od środka, na przykład wskutek rozchwiania systemu finansowego i gospodarki. „Nie pozwólcie Moskwie się podzielić” – wtórował mu Blinken, informując o zwiększeniu do 300 milionów dolarów tegorocznej pomocy wojskowej USA. Apele obu dyplomatów o jedność wewnętrzną społeczeństwa ukraińskiego wiążą się z przylotem byłego prezydenta Petro Poroszenki, który ma stawić się przed sądem, oskarżony o zdradę. Na lotnisku witało go kilka tysięcy sympatyków. Oświadczył, że proces to polityczna zemsta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nie wykluczone, że w planach Kremla Poroszenko ma poprosić miłującą pokój Moskwę o bratnią pomoc przeciwko, jak to mówiono, „pachołkom zachodnich krwiopijców i militarystów”. Poroszenko w Kijowie, Tusk w Warszawie, „żółwiki” w Smoleńsku?

Przed odlotem do Kijowa Blinken rozmawiał z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Podczas telekonferencji ponowił wezwanie do deeskalacji. Jaką otrzymał odpowiedź, nie wiadomo, ale w najlepszym razie wymijającą, bowiem obaj ustalili, że w piątek spotkają się twarzą w twarz w Genewie. W czwartek Blinken ma rozmawiać w Berlinie z szefową niemieckiej dyplomacji Annaleną Baerbock oraz ministrami spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i Francji. Główne tematy to: wspólne odstręczanie Rosjan od ataku na Ukrainę oraz sojusznicza gotowość do drastycznych sankcji rujnujących rosyjską gospodarkę w przypadku inwazji. Zważywszy na zachowanie się Berlina w ostatnich dniach oraz brytyjską niechęć do przesyłania pilnego transportu broni dla Ukrainy przez niemiecką przestrzeń powietrzną, można się spodziewać, że Blinken będzie musiał sięgnąć do solidnej dźwigni, aby przesunąć Niemcy na ich właściwe miejsce w sojuszniczym szeregu NATO. Pępowina Nord Stream 2 wiąże Berlin mocno z Moskwą.

Administracja Białego Domu ostrzega przed rosyjską prowokacją „pod fałszywą flagą”, która będzie preludium do inwazji Ukrainy. W tym kontekście niepokojącego znaczenia nabierają wiadomości o przesuwaniu rosyjskich jednostek na Białoruś. W opinii anonimowego „wysokiego urzędnika” komunikat Mińska, że oddziały te mają uczestniczyć we wspólnych manewrach rosyjsko-białoruskich, jest mało wiarygodny. „To nie są ani ćwiczenia, ani rutynowe przesunięcia wojsk”. Jest to raczej „demonstracja siły” obliczona na sprowokowanie „ruchu, który posłużyłby jako fałszywy pretekst dla kryzysu potrzebnego w rosyjskich planach inwazji” – uznał „wysoki urzędnik” Departamentu Stanu. Koncentracja uwagi i rozwaga naszej Straży Granicznej jest teraz nie do przecenienia.

 

Z innych istotnych sygnałów:

  • Jen Psaki, rzecznik prasowy Białego Domu, powiedziała, że zdaniem amerykańskich służb wywiadowczych, które monitorują i analizują rosyjskie cyberoperacje przeciwko Ukrainie, ich charakterystyka prognozuje inwazję w ciągu 30 dni.
  • John Kirby, rzecznik Pentagonu, stwierdził, że nie widać oznak rosyjskiej deeskalacji.
  • Jake Sullivan, doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa, stwierdził, że Moskwa powtarza „elementarz” sprzed inwazji Krymu i Waszyngton jest „przygotowany na każdą ewentualność”.
  • Według CNN Waszyngton z pesymizmem patrzy na poczynania Moskwy i rozważa zwiększenie zdolności wojsk ukraińskich do stawiania oporu drogą dostarczenia im amunicji, moździerzy, pocisków przeciwpancernych Javelin i systemów obrony przeciwlotniczej, które zostaną szybko przetransportowane z krajów sojuszniczych NATO.

Odpowiedź Moskwy na wszelkie propozycje rozmów jest powtórzeniem wcześniejszego ultimatum: „absolutnie konieczne jest, aby Ukraina nigdy, nigdy, przenigdy nie została członkiem NATO”.  Główny negocjator w ostatnich rozmowach, wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, ujął to barwniej: „Potrzebujemy żelaznych, wodoodpornych, kuloodpornych, niepodważalnych prawnie gwarancji. Żadnych obietnic czy zabezpieczeń, ale gwarancji”. Uspokajał przy tym, że w Europie „nie ma ryzyka wojny na dużą skalę”. Można zaryzykować stwierdzenie, że co innego na małą skalę, ot, tylko do Odry, a potem się zobaczy.

Wygląda na to, że eskalując od miesięcy napięcie na granicy z Ukrainą, Władimir Putin wmanewrował się w narożnik. Postawił Zachodowi ultimatum i kiedy zderzył się z twardą odmową, może teraz albo zaatakować militarnie, albo podkulić ogon, stwierdzić, że ćwiczenia wykazały wysoki stopień wyszkolenia wojsk i wycofać się. Tylko wówczas zacznie się wojna na korytarzach Kremla.

Na razie eskalowanie napięcia trwa, ale teraz liczone jest nie w tygodniach lub dniach, ale w godzinach.


 

POLECANE
Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów z ostatniej chwili
Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów

Według ustaleń "Super Expressu", śledczy zabezpieczyli w urzędzie miasta Otwocka dokumenty z oryginalnymi podpisami Szymona Hołowni. Materiał ma posłużyć jako wzorzec do analizy grafologicznej w sprawie Collegium Humanum, w której pojawia się nazwisko byłego marszałka Sejmu.

Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona z ostatniej chwili
Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona

W najbliższych kwartałach inflacja powinna trwale ustabilizować się w okolicach celu NBP – prognozują analitycy banku ING. Ich zdaniem obniżka stóp procentowych o kolejne 25 pb w grudniu nie jest wykluczona.

100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie z ostatniej chwili
100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie

Prezydent Karol Nawrocki podsumował pierwsze 100 dni swojej pracy w Pałacu Prezydenckim, publikując w mediach społecznościowych specjalne nagranie, w którym przypomniano o najważniejszych decyzjach, wizytach zagranicznych i działaniach podjętych od dnia zaprzysiężenia.

Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb

Na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego przy ul. Żwirki i Wigury doszło do pożaru.

Śnieg zasypie Polskę. Pierwszy atak zimy już za kilka dni z ostatniej chwili
Śnieg zasypie Polskę. Pierwszy atak zimy już za kilka dni

Do Polski zbliża się arktyczne powietrze i pierwsze opady śniegu, ale według niemieckich meteorologów będzie to tylko krótki epizod.

Myrcha ws. decyzji aresztu dla Ziobry: „To są raczej dni niż tygodnie” pilne
Myrcha ws. decyzji aresztu dla Ziobry: „To są raczej dni niż tygodnie”

Wiceszef resortu sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha zapowiedział w studiu Polsat News szybkie rozstrzygnięcia dotyczące wniosku o areszt Zbigniewa Ziobry, jednocześnie podważając jego propozycję przesłuchania poza Polską. Sprawa nabiera tempa i – jak wskazuje sam polityk – może zostać rozstrzygnięta znacznie szybciej, niż sugerowano.

Inflacja w październiku. Są nowe dane GUS z ostatniej chwili
Inflacja w październiku. Są nowe dane GUS

GUS opublikował dane dotyczące inflacji w październiku 2025 r. Ceny w ubiegłym miesiącu rosły w tempie 2,8 proc. rok do roku.

Pierwsza Dama Marta Nawrocka zakłada fundację. Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Pierwsza Dama Marta Nawrocka zakłada fundację. Znamy szczegóły

Pierwsza dama Marta Nawrocka poinformowała, że ma zamiar otworzyć w najbliższych dniach fundację "Blisko Ludzkich Spraw", która zajmie się m.in. walką z przemocą w internecie oraz pomocą osobom z niepełnosprawnościami i ich rodzinom.

Pogrzeb rapera Pono. Rodzina ma ważną prośbę z ostatniej chwili
Pogrzeb rapera Pono. Rodzina ma ważną prośbę

Poinformowano o szczegółach dotyczących pogrzebu rapera Rafała "Pono" Poniedzielskiego. Rodzina ma ważną prośbę do żałobników.

Polska – Holandia. Tak piszą o nas holenderskie media z ostatniej chwili
Polska – Holandia. Tak piszą o nas holenderskie media

Już dziś o godz. 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią. Media w Holandii są przekonane, że Oranje są jedną nogą na mundialu i liczą na szybkie rozprawienie się z Polską.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Odliczanie do wojny

– Jesteśmy w sytuacji, kiedy Rosja może w każdej chwili zaatakować Ukrainę – stwierdził we wtorek wysoki urzędnik amerykańskiego Departamentu Stanu podczas briefingu dla dziennikarzy. Spotkanie zwołano w formule „off the record”, to znaczy, że przekazywanych informacji nie można przypisywać do konkretnych osób. Zwyczajowo za terminem „wysoki urzędnik” kryje się sekretarz stanu lub jego zastępca.
Czołg T-90 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Odliczanie do wojny
Czołg T-90 / Screen YouTube

Dzisiaj, w środę, Antony Blinken konferował w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą. Spotkał się też z pracownikami ambasady USA oraz ich rodzinami i poinformował o planach kryzysowych na wypadek dalszej eskalacji rosyjskiej. Ambasada Rosji już ewakuuje część swoich pracowników.

Na wspólnej konferencji prasowej Kułeba stwierdził, że największym sukcesem  Kremla byłaby panika i destabilizacja Ukrainy od środka, na przykład wskutek rozchwiania systemu finansowego i gospodarki. „Nie pozwólcie Moskwie się podzielić” – wtórował mu Blinken, informując o zwiększeniu do 300 milionów dolarów tegorocznej pomocy wojskowej USA. Apele obu dyplomatów o jedność wewnętrzną społeczeństwa ukraińskiego wiążą się z przylotem byłego prezydenta Petro Poroszenki, który ma stawić się przed sądem, oskarżony o zdradę. Na lotnisku witało go kilka tysięcy sympatyków. Oświadczył, że proces to polityczna zemsta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nie wykluczone, że w planach Kremla Poroszenko ma poprosić miłującą pokój Moskwę o bratnią pomoc przeciwko, jak to mówiono, „pachołkom zachodnich krwiopijców i militarystów”. Poroszenko w Kijowie, Tusk w Warszawie, „żółwiki” w Smoleńsku?

Przed odlotem do Kijowa Blinken rozmawiał z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Podczas telekonferencji ponowił wezwanie do deeskalacji. Jaką otrzymał odpowiedź, nie wiadomo, ale w najlepszym razie wymijającą, bowiem obaj ustalili, że w piątek spotkają się twarzą w twarz w Genewie. W czwartek Blinken ma rozmawiać w Berlinie z szefową niemieckiej dyplomacji Annaleną Baerbock oraz ministrami spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i Francji. Główne tematy to: wspólne odstręczanie Rosjan od ataku na Ukrainę oraz sojusznicza gotowość do drastycznych sankcji rujnujących rosyjską gospodarkę w przypadku inwazji. Zważywszy na zachowanie się Berlina w ostatnich dniach oraz brytyjską niechęć do przesyłania pilnego transportu broni dla Ukrainy przez niemiecką przestrzeń powietrzną, można się spodziewać, że Blinken będzie musiał sięgnąć do solidnej dźwigni, aby przesunąć Niemcy na ich właściwe miejsce w sojuszniczym szeregu NATO. Pępowina Nord Stream 2 wiąże Berlin mocno z Moskwą.

Administracja Białego Domu ostrzega przed rosyjską prowokacją „pod fałszywą flagą”, która będzie preludium do inwazji Ukrainy. W tym kontekście niepokojącego znaczenia nabierają wiadomości o przesuwaniu rosyjskich jednostek na Białoruś. W opinii anonimowego „wysokiego urzędnika” komunikat Mińska, że oddziały te mają uczestniczyć we wspólnych manewrach rosyjsko-białoruskich, jest mało wiarygodny. „To nie są ani ćwiczenia, ani rutynowe przesunięcia wojsk”. Jest to raczej „demonstracja siły” obliczona na sprowokowanie „ruchu, który posłużyłby jako fałszywy pretekst dla kryzysu potrzebnego w rosyjskich planach inwazji” – uznał „wysoki urzędnik” Departamentu Stanu. Koncentracja uwagi i rozwaga naszej Straży Granicznej jest teraz nie do przecenienia.

 

Z innych istotnych sygnałów:

  • Jen Psaki, rzecznik prasowy Białego Domu, powiedziała, że zdaniem amerykańskich służb wywiadowczych, które monitorują i analizują rosyjskie cyberoperacje przeciwko Ukrainie, ich charakterystyka prognozuje inwazję w ciągu 30 dni.
  • John Kirby, rzecznik Pentagonu, stwierdził, że nie widać oznak rosyjskiej deeskalacji.
  • Jake Sullivan, doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa, stwierdził, że Moskwa powtarza „elementarz” sprzed inwazji Krymu i Waszyngton jest „przygotowany na każdą ewentualność”.
  • Według CNN Waszyngton z pesymizmem patrzy na poczynania Moskwy i rozważa zwiększenie zdolności wojsk ukraińskich do stawiania oporu drogą dostarczenia im amunicji, moździerzy, pocisków przeciwpancernych Javelin i systemów obrony przeciwlotniczej, które zostaną szybko przetransportowane z krajów sojuszniczych NATO.

Odpowiedź Moskwy na wszelkie propozycje rozmów jest powtórzeniem wcześniejszego ultimatum: „absolutnie konieczne jest, aby Ukraina nigdy, nigdy, przenigdy nie została członkiem NATO”.  Główny negocjator w ostatnich rozmowach, wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, ujął to barwniej: „Potrzebujemy żelaznych, wodoodpornych, kuloodpornych, niepodważalnych prawnie gwarancji. Żadnych obietnic czy zabezpieczeń, ale gwarancji”. Uspokajał przy tym, że w Europie „nie ma ryzyka wojny na dużą skalę”. Można zaryzykować stwierdzenie, że co innego na małą skalę, ot, tylko do Odry, a potem się zobaczy.

Wygląda na to, że eskalując od miesięcy napięcie na granicy z Ukrainą, Władimir Putin wmanewrował się w narożnik. Postawił Zachodowi ultimatum i kiedy zderzył się z twardą odmową, może teraz albo zaatakować militarnie, albo podkulić ogon, stwierdzić, że ćwiczenia wykazały wysoki stopień wyszkolenia wojsk i wycofać się. Tylko wówczas zacznie się wojna na korytarzach Kremla.

Na razie eskalowanie napięcia trwa, ale teraz liczone jest nie w tygodniach lub dniach, ale w godzinach.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe