W Hiszpanii za modlitwę pod kliniką aborcyjną będzie groził rok więzienia. Za modlitwę

Kongres Deputowanych, niższa izba parlamentu Hiszpanii, zatwierdził w czwartek zmiany w prawie, które pozwalają na karanie osób uczestniczących w pikietach oraz modlitwach pod klinikami aborcyjnymi. Odtąd będzie za to grozić do 12 miesięcy więzienia.
Różaniec, modlitwa W Hiszpanii za modlitwę pod kliniką aborcyjną będzie groził rok więzienia. Za modlitwę
Różaniec, modlitwa / Pixabay.com

Za przyjęciem nowego prawa głosowały wszystkie ugrupowania reprezentowane w Kongresie Deputowanych z wyjątkiem centroprawicowej Partii Ludowej (PP) oraz konserwatywnej Vox. Podczas debaty parlamentarzyści tych ugrupowań nazywali nowe przepisy próbą ograniczenia wolności słowa.

Zgodnie ze zmienionymi zapisami kodeksu karnego, które podano pod głosowanie izby z inicjatywy rządzących krajem socjalistów (PSOE) premiera Pedro Sancheza, udział w pikietach i modlitwach pod klinikami aborcyjnymi będzie traktowany jako czyn mający wpłynąć na zmianę decyzji kobiet udających się na zabieg przerwania ciąży i “szkodzeniu ich wolności”.

Hiszpańskie sądy będą mogły karać członków ruchów pro-life gromadzących się pod klinikami aborcyjnymi pozbawieniem wolności na trzy do 12 miesięcy. Kara ta będzie mogła zostać zamieniona na 31-80 dni prac społecznych.

Przyjęte zmiany przewidują również możliwość orzeczenia wobec członków organizacji obrońców życia zakaz wstępu do określonych miejsc publicznych przez pół roku do trzech lat.

Z szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że co roku w Hiszpanii przeprowadza się średnio prawie 100 tys. zabiegów przerwania ciąży.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ akl/


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

W Hiszpanii za modlitwę pod kliniką aborcyjną będzie groził rok więzienia. Za modlitwę

Kongres Deputowanych, niższa izba parlamentu Hiszpanii, zatwierdził w czwartek zmiany w prawie, które pozwalają na karanie osób uczestniczących w pikietach oraz modlitwach pod klinikami aborcyjnymi. Odtąd będzie za to grozić do 12 miesięcy więzienia.
Różaniec, modlitwa W Hiszpanii za modlitwę pod kliniką aborcyjną będzie groził rok więzienia. Za modlitwę
Różaniec, modlitwa / Pixabay.com

Za przyjęciem nowego prawa głosowały wszystkie ugrupowania reprezentowane w Kongresie Deputowanych z wyjątkiem centroprawicowej Partii Ludowej (PP) oraz konserwatywnej Vox. Podczas debaty parlamentarzyści tych ugrupowań nazywali nowe przepisy próbą ograniczenia wolności słowa.

Zgodnie ze zmienionymi zapisami kodeksu karnego, które podano pod głosowanie izby z inicjatywy rządzących krajem socjalistów (PSOE) premiera Pedro Sancheza, udział w pikietach i modlitwach pod klinikami aborcyjnymi będzie traktowany jako czyn mający wpłynąć na zmianę decyzji kobiet udających się na zabieg przerwania ciąży i “szkodzeniu ich wolności”.

Hiszpańskie sądy będą mogły karać członków ruchów pro-life gromadzących się pod klinikami aborcyjnymi pozbawieniem wolności na trzy do 12 miesięcy. Kara ta będzie mogła zostać zamieniona na 31-80 dni prac społecznych.

Przyjęte zmiany przewidują również możliwość orzeczenia wobec członków organizacji obrońców życia zakaz wstępu do określonych miejsc publicznych przez pół roku do trzech lat.

Z szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że co roku w Hiszpanii przeprowadza się średnio prawie 100 tys. zabiegów przerwania ciąży.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe