Putin: Najważniejszym punktem jest rozbrojenie Ukrainy

– Najlepszym rozwiązaniem dla naszych kolegów z Ukrainy jest to, by sami zrezygnowali z chęci wejścia do NATO. Kategorycznie sprzeciwiamy się przyjęciu Ukrainy do Sojuszu. Najważniejszym punktem jest dziś demilitaryzacja Ukrainy. Cała reszta to przerzucanie się z dziś na jutro – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji zwołanej zaraz po wydaniu zgody Rady Federacji na przerzucenie rosyjskich wojsk do dwóch separatystycznych republik w Donbasie.
Demonstracja na Ukrainie
Demonstracja na Ukrainie / PAP/EPA/CLEMENS BILAN

– Porozumienia mińskie zostały sprowadzone do zera i przestały istnieć. (…) Porozumień mińskich już nie ma, bowiem Rosja uznała „republiki ludowe” powołane przez separatystów w Donbasie

– powiedział Putin, oskarżając przy tym Ukrainę o „zabicie” porozumień mińskich.

Putin postawił warunki normalizacji stosunków między Rosją a Ukrainą. Jednym z nich było uznanie przez Ukrainę i Zachód rosyjskiej aneksji Krymu.

– Ukraina jeszcze od czasów radzieckich posiadała dość szerokie kompetencje jądrowe. Są tam szkoły, jest tam wszystko. Brakuje tam tylko instalacji do wzbogacania uranu

powiedział Putin, sugerując, że Ukraina posiada wystarczający potencjał do zbudowania broni nuklearnej, co – zdaniem Putina – wzbudza obawy Kremla.

Putin stwierdził, że Ukraina wciąż posiada systemy rakietowe z czasów Związku Radzieckiego, które jednak mają – jak uważa Kreml – zagrażać Rosji. „Uważam, że dobro zakłada możliwość obrony i z tego będziemy korzystać” – dodał prezydent Rosji.

Rosyjskie wojska użyte na Ukrainie

Putin zwrócił się wcześniej do Rady Federacji po zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych poza granicami kraju – przekazała przewodnicząca izby wyższej parlamentu Rosji Walentina Matwijenko. Rada wydała taką zgodę. Stosowne komisje rady zarekomendowały użycie wojsk na wschodnich terytoriach Ukrainy, w granicach Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. 

Kreml ogłosił też podpisanie umów o przyjaźni i współpracy z separatystycznymi republikami. Rosyjski odpowiednik Sejmu ratyfikował już umowy.

W poniedziałek Putin dekretem ogłosił uznanie niepodległości dwóch separatystycznych republik w Donbasie.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

REKLAMA

Putin: Najważniejszym punktem jest rozbrojenie Ukrainy

– Najlepszym rozwiązaniem dla naszych kolegów z Ukrainy jest to, by sami zrezygnowali z chęci wejścia do NATO. Kategorycznie sprzeciwiamy się przyjęciu Ukrainy do Sojuszu. Najważniejszym punktem jest dziś demilitaryzacja Ukrainy. Cała reszta to przerzucanie się z dziś na jutro – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji zwołanej zaraz po wydaniu zgody Rady Federacji na przerzucenie rosyjskich wojsk do dwóch separatystycznych republik w Donbasie.
Demonstracja na Ukrainie
Demonstracja na Ukrainie / PAP/EPA/CLEMENS BILAN

– Porozumienia mińskie zostały sprowadzone do zera i przestały istnieć. (…) Porozumień mińskich już nie ma, bowiem Rosja uznała „republiki ludowe” powołane przez separatystów w Donbasie

– powiedział Putin, oskarżając przy tym Ukrainę o „zabicie” porozumień mińskich.

Putin postawił warunki normalizacji stosunków między Rosją a Ukrainą. Jednym z nich było uznanie przez Ukrainę i Zachód rosyjskiej aneksji Krymu.

– Ukraina jeszcze od czasów radzieckich posiadała dość szerokie kompetencje jądrowe. Są tam szkoły, jest tam wszystko. Brakuje tam tylko instalacji do wzbogacania uranu

powiedział Putin, sugerując, że Ukraina posiada wystarczający potencjał do zbudowania broni nuklearnej, co – zdaniem Putina – wzbudza obawy Kremla.

Putin stwierdził, że Ukraina wciąż posiada systemy rakietowe z czasów Związku Radzieckiego, które jednak mają – jak uważa Kreml – zagrażać Rosji. „Uważam, że dobro zakłada możliwość obrony i z tego będziemy korzystać” – dodał prezydent Rosji.

Rosyjskie wojska użyte na Ukrainie

Putin zwrócił się wcześniej do Rady Federacji po zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych poza granicami kraju – przekazała przewodnicząca izby wyższej parlamentu Rosji Walentina Matwijenko. Rada wydała taką zgodę. Stosowne komisje rady zarekomendowały użycie wojsk na wschodnich terytoriach Ukrainy, w granicach Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. 

Kreml ogłosił też podpisanie umów o przyjaźni i współpracy z separatystycznymi republikami. Rosyjski odpowiednik Sejmu ratyfikował już umowy.

W poniedziałek Putin dekretem ogłosił uznanie niepodległości dwóch separatystycznych republik w Donbasie.



 

Polecane