Swoje 70. urodziny Steven Seagal spędził w… Moskwie. „Stoimy razem, na dobre i na złe” [WIDEO]
![Aktor Steven Seagal Swoje 70. urodziny Steven Seagal spędził w… Moskwie. „Stoimy razem, na dobre i na złe” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/82230/1649785804a6b5d1f107695cd0be236e.jpg)
Steven Seagal, aktor i reżyser, znany jest m.in. z ról w takich filmach, jak „Liberator” czy „Cudzoziemiec” i reżyserowania filmu „Na zabójczej ziemi”. Znany jest także z posiadania rosyjskiego obywatelstwa. „Nie jest jednak tajemnicą, że Steven Seagal ma bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem” – komentuje Onet.
„Kocham was wszystkich”
– Każdy z was jest moją rodziną i moimi przyjaciółmi. I kocham was wszystkich. Stoimy razem, na dobre i na złe
— mówił z rozczuleniem Seagal, wznosząc toast za przeżyte 70 wiosen.
I know what you’re thinking. What is American actor, reincarnated 17th century Tibetan Buddhist lama, and Russian diplomat Steven Seagal up to?
— max seddon (@maxseddon) April 10, 2022
Well, here he is celebrating his birthday in Moscow with top Russian propagandist Vladimir Soloviev and RT editor Margarita Simonyan pic.twitter.com/M6ednBq7Hj
Aktor wielokrotnie dał się sfotografować w towarzystwie prezydenta Rosji Władimira Putina oraz przywódcy Białorusi Aleksandra Łukaszenki.
W 2016 r. otrzymał rosyjskie obywatelstwo. Już w 2018 r. Rosjanie wyznaczyli go do poprawienia relacji z rządem Stanów Zjednoczonych. W 2021 r. Seagal odebrał legitymację partii Sprawiedliwa Rosja.
Rosja uparcie nazywa inwazję na Ukrainę „specjalną operacją wojskową”. Seagal stwierdził również, że to „podmiot zewnętrzny” ponosi odpowiedzialność za wybuch rosyjsko-ukraińskiej wojny. Miał nawet nazwać decyzję o aneksji Krymu „bardzo rozsądną”. Steven Seagal nie szczędzi także ciepłych słów pod adresem rosyjskiego przywódcy – określił go nawet mianem „jednego z największych żyjących przywódców świata”.
Co na ten temat Depardieu
Seagal nie jest jedynym przykładem znanego na Zachodzie aktora, który posiada obywatelstwo rosyjskie. Znany m.in. z roli Obelixa w serii „Asterix i Obelix” francuski aktor Gerard Depardieu, który od 2013 r. jest obywatelem Rosji, nazwał działania Putina „szalonymi, niedopuszczalnymi ekscesami”.