"Największą obawą niemieckich elit nie jest III WŚ, ale utrata wpływów w Europie"

Trwa 59. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. O reakcjach i działaniach niemieckich władz wobec wojny na wschodzie powiedziano i napisano wiele, najzagorzalszymi krytykami niemieckiej polityki wobec Ukrainy są ostatnio niemieckie media.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / pixabay.com/TobiasRehbein

 

Na łamach portalu tvp.info na temat niemieckich lęków wobec sytuacji militarnej i politycznej na Ukrainie pisze red. Krzysztof Wołodźko, który przekonuje, że największymi problemem Niemców nie są kwestie militarne, a ekonomiczne.

"Wbrew niemieckiej propagandzie, największą obawą tamtejszych elit politycznych nie jest III wojna światowa ani konflikt jądrowy, ale utrata wpływów przez Berlin w Europie środkowo-wschodniej, a także w północno- i południowo-wschodniej Europie. A to osłabiłoby również geopolityczną pozycję Niemiec wobec Wielkiej Brytanii i Francji" - czytamy.

Dziennikarz odnosi się do afery z Gazpromem, w którą zamieszani mieli być politycy z pierwszych stron gazet.

"... afera Wirecard wzbudza w Niemczech emocje, ponieważ w jej trakcie sprzeniewierzono ponad ponad 3 miliardy euro. Coraz głośniej słychać również, że z pomocą Wirecard prano pieniądze Gazpromu" - czytamy.

"Nie jest wykluczone, że medialna wojna, którą widzimy dziś w Niemczech (...) to odprysk potężnej wojny, która toczy się w gabinetach niemieckich polityków i siedzibach największych niemieckich instytucji finansowych" - zauważa, dodając, że skala korupcji niemieckich polityków wobec Rosji jest olbrzymia. Uwikłanych w tzw. raszyzm jest bardzo wielu i według autora: "Trwa więc w niemieckiej polityce gorączkowe szukanie kozła ofiarnego". 

Dziennikarz pisze o złotym okresie współpracy Niemców z Putinem w sektorze energetycznym, budowie kolejnych gazociągów, które odbywały się kosztem interesu państw Europy środkowo-wschodniej, ale dawały Niemcom poczucie szerokiego wpływu na gospodarkę tychże państw. W ten model współpracy wpisywać się miały kolejne ataki Berlina na Warszawę, które korzystne były dla obu stron porozumienia. "... atakowana nieustannie Polska miała zawężone pole manewru".

"Niemcy wcale nie boją się III wojny światowej. Najbardziej boją się sytuacji, że Ukraina na tyle dobrze poradzi sobie z rosyjską napaścią, że nie wyjdzie z tej wojny kompletnie rozbita. I w kolejnych latach stanie się ważnym partnerem dla państw regionu" - pisze zauważając, że jest w regionie, poza Polską dużo państw, które widzą w Ukrainie partnera i "geopolityczne wzmocnienie. "Nikt w tych państwach nie zamierza oglądać się w tak ważnym momencie dziejowym na Berlin, Paryż, Rzym" - czytamy.

"Jeśli Ukraina wyjdzie z wojny Rosją (...) wciąż jednak suwerenna politycznie, Niemcom w kolejnych latach będzie groziła ostra kontra polityczna ze strony krajów Europy środkowo-wschodniej" - uważa Wołodźko.


 

POLECANE
Jest komunikat prokuratury ws. Grzegorza Brauna z ostatniej chwili
Jest komunikat prokuratury ws. Grzegorza Brauna

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko europosłowi Grzegorzowi Braunowi m.in. w związku ze zgaszeniem przez niego świec chanukowych w Sejmie w 2023 r. – poinformował w środę rzecznik tej prokuratury prok. Piotr Antoni Skiba.

Duży pożar w Warszawie. Trwa akcja straży pożarnej z ostatniej chwili
Duży pożar w Warszawie. Trwa akcja straży pożarnej

Paliły się śmieci w sortowni przy ulicy Zawodzie na granicy Mokotowa i Wilanowa. Przed godziną 14.00 strażacy przekazali, że pożar został zlokalizowany i trwa jego dogaszanie.

Bosak o zmianach w rządzie: Wypadli beznadziejni. Zastąpią ich jeszcze gorsi z ostatniej chwili
Bosak o zmianach w rządzie: "Wypadli beznadziejni. Zastąpią ich jeszcze gorsi"

– Rekonstrukcja rządu nie zapowiada zmiany jakościowej, zwiastującej jakikolwiek przełom strategiczny – ocenił w rozmowie z PAP wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Według niego z rządu „wypada kilka beznadziejnych osób”, które są zastępowane przez jeszcze gorszych.

Wzrosła stopa bezrobocia. Zobacz, jak to teraz wygląda w województwach z ostatniej chwili
Wzrosła stopa bezrobocia. Zobacz, jak to teraz wygląda w województwach

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące bezrobocia w czerwcu. Stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc. To więcej niż miesiąc wcześniej – 5,0. To również nieco wyższy wskaźnik od przewidywań resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, który szacował, że stopa bezrobocia w czerwcu wyniesie 5,1 proc. Konsensus PAP Biznes wskazywał poziom 4,9 proc.

Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również polskie instalacje tylko u nas
Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również "polskie" instalacje

Norweska prasa szeroko komentowała wizytę premiera Jonasa Gahra Støre'a w Niemczech w Berlinie 21 lipca 2025 r., poświęconą przemysłowi zbrojeniowemu i polityce energetycznej. Doniesienia podkreślały wspólne oświadczenie z kanclerzem Friedrichem Merzem o pogłębieniu współpracy norwesko-niemieckiej, zwłaszcza w zakresie wsparcia ukraińskiej obrony powietrznej. Jednak rozmowy niemiecko-norweskie, które mają być kontynuowane jesienią, mogą dotyczyć również żywotnych interesów Polski.

Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice z ostatniej chwili
Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice

„Ręce precz od NABU”, „Weto dla ustawy” i „Hańba” – to niektóre z haseł, które pojawiły się podczas protestów w Kijowie i kilku innych ukraińskich miastach. Chodzi o podpisaną przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ustawę ograniczającą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) oraz Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Demonstrację zorganizował weteran wojenny Dmytro Koziatyński, który podziękował uczestnikom za solidarność w mediach społecznościowych.

Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa? Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa?" Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Sejm zadecydował ws. prawa do azylu z ostatniej chwili
Sejm zadecydował ws. prawa do azylu

Sejm rozpatrywał wniosek o przedłużenie zawieszenia prawa do azylu. Posłowie w przytłaczającej większości poparli wniosek.

Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było Wiadomości
Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było

Ponad 402 mln zł przeznaczył rząd Donalda Tuska na nagrody dla pracowników ministerstw i urzędów w 2024 roku — wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Premie trafiły również do osób na kierowniczych stanowiskach, co, jak zaznaczył ''Fakt'', nie było praktykowane.

Rekonstrukcja rządu. Publikujemy listę ministrów polityka
Rekonstrukcja rządu. Publikujemy listę ministrów

Donald Tusk ogłosił skład rządu po przeprowadzonej rekonstrukcji. Publikujemy pełną listę konstytucyjnych ministrów.

REKLAMA

"Największą obawą niemieckich elit nie jest III WŚ, ale utrata wpływów w Europie"

Trwa 59. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. O reakcjach i działaniach niemieckich władz wobec wojny na wschodzie powiedziano i napisano wiele, najzagorzalszymi krytykami niemieckiej polityki wobec Ukrainy są ostatnio niemieckie media.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / pixabay.com/TobiasRehbein

 

Na łamach portalu tvp.info na temat niemieckich lęków wobec sytuacji militarnej i politycznej na Ukrainie pisze red. Krzysztof Wołodźko, który przekonuje, że największymi problemem Niemców nie są kwestie militarne, a ekonomiczne.

"Wbrew niemieckiej propagandzie, największą obawą tamtejszych elit politycznych nie jest III wojna światowa ani konflikt jądrowy, ale utrata wpływów przez Berlin w Europie środkowo-wschodniej, a także w północno- i południowo-wschodniej Europie. A to osłabiłoby również geopolityczną pozycję Niemiec wobec Wielkiej Brytanii i Francji" - czytamy.

Dziennikarz odnosi się do afery z Gazpromem, w którą zamieszani mieli być politycy z pierwszych stron gazet.

"... afera Wirecard wzbudza w Niemczech emocje, ponieważ w jej trakcie sprzeniewierzono ponad ponad 3 miliardy euro. Coraz głośniej słychać również, że z pomocą Wirecard prano pieniądze Gazpromu" - czytamy.

"Nie jest wykluczone, że medialna wojna, którą widzimy dziś w Niemczech (...) to odprysk potężnej wojny, która toczy się w gabinetach niemieckich polityków i siedzibach największych niemieckich instytucji finansowych" - zauważa, dodając, że skala korupcji niemieckich polityków wobec Rosji jest olbrzymia. Uwikłanych w tzw. raszyzm jest bardzo wielu i według autora: "Trwa więc w niemieckiej polityce gorączkowe szukanie kozła ofiarnego". 

Dziennikarz pisze o złotym okresie współpracy Niemców z Putinem w sektorze energetycznym, budowie kolejnych gazociągów, które odbywały się kosztem interesu państw Europy środkowo-wschodniej, ale dawały Niemcom poczucie szerokiego wpływu na gospodarkę tychże państw. W ten model współpracy wpisywać się miały kolejne ataki Berlina na Warszawę, które korzystne były dla obu stron porozumienia. "... atakowana nieustannie Polska miała zawężone pole manewru".

"Niemcy wcale nie boją się III wojny światowej. Najbardziej boją się sytuacji, że Ukraina na tyle dobrze poradzi sobie z rosyjską napaścią, że nie wyjdzie z tej wojny kompletnie rozbita. I w kolejnych latach stanie się ważnym partnerem dla państw regionu" - pisze zauważając, że jest w regionie, poza Polską dużo państw, które widzą w Ukrainie partnera i "geopolityczne wzmocnienie. "Nikt w tych państwach nie zamierza oglądać się w tak ważnym momencie dziejowym na Berlin, Paryż, Rzym" - czytamy.

"Jeśli Ukraina wyjdzie z wojny Rosją (...) wciąż jednak suwerenna politycznie, Niemcom w kolejnych latach będzie groziła ostra kontra polityczna ze strony krajów Europy środkowo-wschodniej" - uważa Wołodźko.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe