"Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii". Europoseł Kempa nie przebierała w słowach

– Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu – ocenia eurodeputowana Beata Kempa.
Europoseł Beata Kempa
Europoseł Beata Kempa / Zrzut ekranu TT

Polska europoseł Beata Kempa udzieliła wywiadu dla portalu wpolityce.pl, w którym wskazała, kto według niej zyskuje na ostatnich, wymierzonych w Polskę, działaniach Parlamentu Europejskiego.

"Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu"

Eurodeputowana zwraca uwagę na fakt, że lewicowi europarlamentarzyści "już nie tylko próbują dyscyplinować Polskę", ale tym razem na celownik europosłowie wzięli nawet przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursulę von der Leyen, za to, że ta zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO).

– Ta debata – poświęcona zarówno Polsce, jak i Ursuli von der Leyen – miała na celu dyscyplinowanie czy nawet szantażowanie przewodniczącej KE wnioskiem o wotum nieufności, jeżeli pieniądze z KPO zostaną Polsce odblokowane. (...) Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu.

– tłumaczy Beata Kempa

Zdaniem polityk instytucje unijne przekraczają swoje kompetencje, próbując ingerować w wewnętrzne sprawy Polski, np. podważając decyzje polskiego prezydenta czy sędziów Izby Dyscyplinarnej. Tych europarlamentarzyści w swojej rezolucji nazywają nawet – zdaniem europoseł Kempy – obraźliwie, określając ich "neo-sędziami".

– Zamieszczanie takich treści w rezolucji jest kompletnym skandalem, pogwałceniem wszelkich praw.

– podkreśla eurodeputowana.

Beata Kempa: Opozycja uprawia żebractwo o pomoc zagraniczną

Zwraca również uwagę na rolę, jaką w atakach na Rzeczpospolitą odegrali niektórzy posłowie opozycji. M.in. Sylwia Spurek podniosła postulat wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen, za to, że ta "skapitulowała przed Kaczyńskim, Orbanem i innymi populistami". Według europoseł ta grupa posłów uprawia "żebractwo o pomoc zagraniczną", by tylko "zyskać na słupkach" w sondażach. 

– Wiem natomiast, (...), że nawet Polakom, którzy nie popierają rządu konserwatywnego w Polsce, nie podzielają wartości konserwatywnych, nie podoba się ta retoryka. Ludzie z Dolnego Śląska czy Opola uważają, że jeżeli mamy spór, to powinniśmy toczyć go wewnętrznie, a na arenie europejskiej powinniśmy jednak wszyscy stać murem za Polską i za tym, aby otrzymała środki.

– zauważa polityk.

CZYTAJ TEŻ: Europoseł Beata Szydło: Pouczają nas o praworządności, a gardzą polską Konstytucją

CZYTAJ TEŻ: „«Fit for 55» niestety nie został zablokowany”

Dziennikarz prowadzący wywiad podkreśla, że karania Polski domaga się m.in. belgijski polityk Guy Verhofstadt, "o którego w interesach z rosyjskim Gazpromem rozpisywano się już kilka lat temu". 

– Wszystkie te wydarzenia pokazują, że rosyjska agentura działa. Obserwując to, co dzieje się w PE, można odnieść wrażenie, jakby Putin naciskał guziki i chciał, aby poniewierano Polskę jako kraj, który tak silnie wspiera Ukrainę, który znajduje się w tej „szpicy”, jak powiedział wczoraj wicepremier Jarosław Kaczyński. Ten sposób traktowania Polski w PE to jest tak naprawdę scenariusz Putina.

– tłumaczy Beata Kempa.


 

POLECANE
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

REKLAMA

"Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii". Europoseł Kempa nie przebierała w słowach

– Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu – ocenia eurodeputowana Beata Kempa.
Europoseł Beata Kempa
Europoseł Beata Kempa / Zrzut ekranu TT

Polska europoseł Beata Kempa udzieliła wywiadu dla portalu wpolityce.pl, w którym wskazała, kto według niej zyskuje na ostatnich, wymierzonych w Polskę, działaniach Parlamentu Europejskiego.

"Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu"

Eurodeputowana zwraca uwagę na fakt, że lewicowi europarlamentarzyści "już nie tylko próbują dyscyplinować Polskę", ale tym razem na celownik europosłowie wzięli nawet przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursulę von der Leyen, za to, że ta zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO).

– Ta debata – poświęcona zarówno Polsce, jak i Ursuli von der Leyen – miała na celu dyscyplinowanie czy nawet szantażowanie przewodniczącej KE wnioskiem o wotum nieufności, jeżeli pieniądze z KPO zostaną Polsce odblokowane. (...) Coś takiego nie miało jeszcze chyba miejsca w historii parlamentaryzmu.

– tłumaczy Beata Kempa

Zdaniem polityk instytucje unijne przekraczają swoje kompetencje, próbując ingerować w wewnętrzne sprawy Polski, np. podważając decyzje polskiego prezydenta czy sędziów Izby Dyscyplinarnej. Tych europarlamentarzyści w swojej rezolucji nazywają nawet – zdaniem europoseł Kempy – obraźliwie, określając ich "neo-sędziami".

– Zamieszczanie takich treści w rezolucji jest kompletnym skandalem, pogwałceniem wszelkich praw.

– podkreśla eurodeputowana.

Beata Kempa: Opozycja uprawia żebractwo o pomoc zagraniczną

Zwraca również uwagę na rolę, jaką w atakach na Rzeczpospolitą odegrali niektórzy posłowie opozycji. M.in. Sylwia Spurek podniosła postulat wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen, za to, że ta "skapitulowała przed Kaczyńskim, Orbanem i innymi populistami". Według europoseł ta grupa posłów uprawia "żebractwo o pomoc zagraniczną", by tylko "zyskać na słupkach" w sondażach. 

– Wiem natomiast, (...), że nawet Polakom, którzy nie popierają rządu konserwatywnego w Polsce, nie podzielają wartości konserwatywnych, nie podoba się ta retoryka. Ludzie z Dolnego Śląska czy Opola uważają, że jeżeli mamy spór, to powinniśmy toczyć go wewnętrznie, a na arenie europejskiej powinniśmy jednak wszyscy stać murem za Polską i za tym, aby otrzymała środki.

– zauważa polityk.

CZYTAJ TEŻ: Europoseł Beata Szydło: Pouczają nas o praworządności, a gardzą polską Konstytucją

CZYTAJ TEŻ: „«Fit for 55» niestety nie został zablokowany”

Dziennikarz prowadzący wywiad podkreśla, że karania Polski domaga się m.in. belgijski polityk Guy Verhofstadt, "o którego w interesach z rosyjskim Gazpromem rozpisywano się już kilka lat temu". 

– Wszystkie te wydarzenia pokazują, że rosyjska agentura działa. Obserwując to, co dzieje się w PE, można odnieść wrażenie, jakby Putin naciskał guziki i chciał, aby poniewierano Polskę jako kraj, który tak silnie wspiera Ukrainę, który znajduje się w tej „szpicy”, jak powiedział wczoraj wicepremier Jarosław Kaczyński. Ten sposób traktowania Polski w PE to jest tak naprawdę scenariusz Putina.

– tłumaczy Beata Kempa.



 

Polecane