"Oficjalnie nikt tego nie powie, ale Zielony Ład nigdy nie będzie zrealizowany"

– W przypadku tzw. Fit for 55, widać, że ostatecznie chodziło o rosyjski gaz, który przez oba gazociągi północne miał być dostarczany do Europy, a niektóre państwa, zwłaszcza Niemcy i Rosja, miały na tym dobrze zarobić – tłumaczy Karol Karski.
Komisja Europejska
Komisja Europejska / pixabay free images, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Wywiadu dla portali dorzeczy.pl udzielił prof. Karol Karski – europoseł PiS. Tematem rozmowy był spór między Brukselą a Polską ws. Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz kwestie związane z polityką energetyczną Unii Europejskiej, zwłaszcza kontrowersyjne pomysły części unijnych polityków zawarte w tzw. Zielonym Ładzie.

"Patrzymy na nią z rozbawieniem"

Dziennikarz prowadzący wywiad wskazał słowa wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej (KE) Very Jourovej, która stwierdziła, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym nie spełnia wymogów, jakie KE postawiła przed rządem w Warszawie w ramach tzw. kamieni milowych, warunkujących wypłatę Polsce należnych jej pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

[Jourova – przyp. red.] ma swój prywatny pogląd, a my patrzymy na nią z ciekawością, a niekiedy i rozbawieniem.

– tłumaczy Karski.

Polityk podzielił tezę przedstawioną przez dziennikarza, że "my w Polsce za bardzo skupiamy się na środkach z KPO". Według prof. Karskiego środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) traktować należy jedynie jako dodatkowe źródło pieniędzy dla polskiej gospodarki.

– Jak idziemy ulicą, to możemy nawet po 20 groszy się schylić, a przynajmniej ja zawsze tak robię. Należy dbać o dodatkowe źródła, lecz o finansach musimy myśleć całościowo. Ja powiedziałbym, że skupiamy się na grymasach i dziwnych minach unijnych polityków, żyjemy tym w Polsce, a tak naprawdę to nie ma istotnego znaczenia.

– komentuje polityk.

Karski: Celem Fit for 55 był zarobek Niemiec i Rosji

Prowadzący zauważył, że wskutek reperkusji wojny na Ukrainie Unia Europejska zaczyna rewidować swoje stanowisko względem polityki energetycznej, m.in. w kwestii planów Brukseli wyrugowania tych źródeł energii elektrycznej, które emitowałyby gazy cieplarniane. Mowa tutaj przede wszystkim o elektrowniach węglowych, które wciąż pokrywają lwią część zapotrzebowania na energię polskiej gospodarki.

– W przypadku tzw. Fit for 55, widać, że ostatecznie chodziło o rosyjski gaz, który przez oba gazociągi północne miał być dostarczany do Europy, a niektóre państwa, zwłaszcza Niemcy i Rosja, miały na tym dobrze zarobić

– wskazuje profesor.

– W przypadku tych systemów [bazujących na odnawialnych źródłach – przyp. red.] potrzebne jest dodatkowe źródło energii, które daje się szybko odpalić. To nie jest węgiel, gdyż stosunkowo długo się rozpala, energia jądrowa jest zbyt stabilna i nie można jej co chwilę produkować raz więcej, raz mniej, a niekiedy w ogóle, więc zostaje gaz. Problem w tym, że ten plan nie wyszedł.

– tłumaczy polityk.

Oficjalnie oczywiście nikt tego nie powie, nie ogłosi, że Zielony Ład padł. Jednak nigdy nie będzie zrealizowany

– podkreśla.

CZYTAJ TEŻ: Boris Johnson ryzykuje rozpadem Wielkiej Brytanii? "Myślę, że to strategiczny błąd"

CZYTAJ TEŻ: Spór o KPO. "Polska nie powinna dalej dawać się szantażować i poniżać eurokratom"


 

POLECANE
Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie z ostatniej chwili
Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie

Od 20 lat w Warszawie mamy układ oligarchiczny, ale wierzymy, że można to zmienić - powiedział poseł PiS Piotr Gliński, otwierając sobotnią konwencję programową partii w Warszawie. Były wicepremier i kandydat na prezydenta Warszawy ocenił, że stolica jest zarządzana katastrofalnie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia powinni przygotować się na sobotnie zmiany w komunikacji miejskiej. 6 grudnia tramwaje linii 7 i 17 nie dojadą na Klecinę. MPK zapowiada zastępczą komunikację autobusową i wyjaśnia powód wprowadzenia zmian.

Szpilman kontra Pilecki tylko u nas
Szpilman kontra Pilecki

5 grudnia 1911 r. W Sosnowcu urodził się Władysław Szpilman, kompozytor, pianista. Jego losy w okupowanej przez Niemców Warszawie stały się podstawą filmu „Pianista” Romana Polańskiego. A dlaczego Polański (urodzony jako Raymond Thierry Liebling) nigdy nie nakręci filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim?

Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu wideo
Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu

Jorge Buxadé, hiszpański poseł do Parlamentu Europejskiego z Vox ocenił, że Unia Europejska nie broni już wolności, ale ją karze. W jego ocenie dyrektywa o usługach cyfrowych (DSA) nie służy ochronie użytkowników, ale uciszeniu każdego, kto ośmieli się przeciwstawić narracji Komisji.

Nowa strategia USA zszokowała Europę. Kallas: „Część krytyki jest uzasadniona” z ostatniej chwili
Nowa strategia USA zszokowała Europę. Kallas: „Część krytyki jest uzasadniona”

Stany Zjednoczone są nadal „największym sojusznikiem Unii Europejskiej – oświadczyła w sobotę szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas po publikacji nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych.

Ta ustawa pozwoliłaby Muskowi pozwać KE przed sąd w USA za cenzurę gorące
Ta ustawa pozwoliłaby Muskowi pozwać KE przed sąd w USA za cenzurę

Na kilka godzin przed tym, jak Komisja Europejska opublikowała szczegóły dotyczące grzywny nałożonej na Elona Muska, udostępnił on post X autorstwa Prestona Byrne'a, w którym opowiadał się za uchwaleniem amerykańskiej ustawy, która umożliwiłaby firmom i osobom fizycznym pozywanie podmiotów zagranicznych przed amerykańskim sądem w związku z roszczeniami dotyczącymi zagranicznej cenzury.

Gdynia: Już dziś spotkanie otwarte z dr. Adamem Chmieleckim z ostatniej chwili
Gdynia: Już dziś spotkanie otwarte z dr. Adamem Chmieleckim

Już dziś o godz. 17.30 w Gdyni odbędzie się spotkania otwarte z dr. Adamem Chmieleckim, dyrektorem operacyjnym Fundacji Promocji Solidarności, politologiem, autorem książek o historii najnowszej Polski.

Kto powinien być twarzą PiS przed kolejnymi wyborami? Zaskakujące wyniki sondażu z ostatniej chwili
Kto powinien być twarzą PiS przed kolejnymi wyborami? Zaskakujące wyniki sondażu

Wg sondażu SW Research na zlecenie Onetu to prezes PiS Jarosław Kaczyński był najczęściej wskazywany przez ankietowanych jako polityk, który powinien poprowadzić partię jako twarz wyborów. Co ciekawe jednak, najwięcej ankietowanych wskazało, że nie widzi w elicie PiS dobrego kandydata.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Enea Operator opublikowała nowy harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej w Wielkopolsce. W najbliższych dniach przerwy obejmą wiele miejscowości, zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych gminach regionu. Sprawdź, czy Twoja ulica znajduje się na liście.

Rozmowy pokojowe z Ukrainą. Departament Stanu USA przekazał nowe informacje z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Ukrainą. Departament Stanu USA przekazał nowe informacje

Departament Stanu USA poinformował, że w sobotę będą kontynuowane rozmowy amerykańsko-ukraińskie na temat zakończenia wojny na Ukrainie. Trwające od czwartku negocjacje oceniono jako „konstruktywne”.

REKLAMA

"Oficjalnie nikt tego nie powie, ale Zielony Ład nigdy nie będzie zrealizowany"

– W przypadku tzw. Fit for 55, widać, że ostatecznie chodziło o rosyjski gaz, który przez oba gazociągi północne miał być dostarczany do Europy, a niektóre państwa, zwłaszcza Niemcy i Rosja, miały na tym dobrze zarobić – tłumaczy Karol Karski.
Komisja Europejska
Komisja Europejska / pixabay free images, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Wywiadu dla portali dorzeczy.pl udzielił prof. Karol Karski – europoseł PiS. Tematem rozmowy był spór między Brukselą a Polską ws. Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz kwestie związane z polityką energetyczną Unii Europejskiej, zwłaszcza kontrowersyjne pomysły części unijnych polityków zawarte w tzw. Zielonym Ładzie.

"Patrzymy na nią z rozbawieniem"

Dziennikarz prowadzący wywiad wskazał słowa wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej (KE) Very Jourovej, która stwierdziła, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym nie spełnia wymogów, jakie KE postawiła przed rządem w Warszawie w ramach tzw. kamieni milowych, warunkujących wypłatę Polsce należnych jej pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

[Jourova – przyp. red.] ma swój prywatny pogląd, a my patrzymy na nią z ciekawością, a niekiedy i rozbawieniem.

– tłumaczy Karski.

Polityk podzielił tezę przedstawioną przez dziennikarza, że "my w Polsce za bardzo skupiamy się na środkach z KPO". Według prof. Karskiego środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) traktować należy jedynie jako dodatkowe źródło pieniędzy dla polskiej gospodarki.

– Jak idziemy ulicą, to możemy nawet po 20 groszy się schylić, a przynajmniej ja zawsze tak robię. Należy dbać o dodatkowe źródła, lecz o finansach musimy myśleć całościowo. Ja powiedziałbym, że skupiamy się na grymasach i dziwnych minach unijnych polityków, żyjemy tym w Polsce, a tak naprawdę to nie ma istotnego znaczenia.

– komentuje polityk.

Karski: Celem Fit for 55 był zarobek Niemiec i Rosji

Prowadzący zauważył, że wskutek reperkusji wojny na Ukrainie Unia Europejska zaczyna rewidować swoje stanowisko względem polityki energetycznej, m.in. w kwestii planów Brukseli wyrugowania tych źródeł energii elektrycznej, które emitowałyby gazy cieplarniane. Mowa tutaj przede wszystkim o elektrowniach węglowych, które wciąż pokrywają lwią część zapotrzebowania na energię polskiej gospodarki.

– W przypadku tzw. Fit for 55, widać, że ostatecznie chodziło o rosyjski gaz, który przez oba gazociągi północne miał być dostarczany do Europy, a niektóre państwa, zwłaszcza Niemcy i Rosja, miały na tym dobrze zarobić

– wskazuje profesor.

– W przypadku tych systemów [bazujących na odnawialnych źródłach – przyp. red.] potrzebne jest dodatkowe źródło energii, które daje się szybko odpalić. To nie jest węgiel, gdyż stosunkowo długo się rozpala, energia jądrowa jest zbyt stabilna i nie można jej co chwilę produkować raz więcej, raz mniej, a niekiedy w ogóle, więc zostaje gaz. Problem w tym, że ten plan nie wyszedł.

– tłumaczy polityk.

Oficjalnie oczywiście nikt tego nie powie, nie ogłosi, że Zielony Ład padł. Jednak nigdy nie będzie zrealizowany

– podkreśla.

CZYTAJ TEŻ: Boris Johnson ryzykuje rozpadem Wielkiej Brytanii? "Myślę, że to strategiczny błąd"

CZYTAJ TEŻ: Spór o KPO. "Polska nie powinna dalej dawać się szantażować i poniżać eurokratom"



 

Polecane