Dwa szczyty, czyli złe wieści dla Kijowa

Dwa szczyty, czyli złe wieści dla Kijowa

Co wynika z dwóch ubiegłotygodniowych międzynarodowych szczytów politycznych ? Ze szczytu G-7 w bawarskim zamku Elmau nie wynika dokładnie nic. Podjęto jedynie ciekawą, ale bardzo niekonsekwentną próbę zneutralizowania (o rozbiciu trudno mówić) krajów wchodzących w skład BRICS. Na strukturę tę składają się Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki. Zaproszono wiec na szczyt do RFN dwa państwa z tej piątki, czyli Indie i RPA. Taka próba odciągania obu państw od wpływów rosyjsko-chińskich. Nie zaproszono jednak trzeciego państwa tworzącego BRICS obok New Delhi i Kapsztadu/Pretorii - czyli Brazylii. Powód jest prosty. Prezydentem tego największego kraju w Ameryce Łacińskiej jest Jair Bolsonaro, twardy prawicowy polityk. Za bardzo prawicowy jak na salony G-7. W ten sposób gospodarze, czyli Niemcy pokazały, że ideologia jest ważniejsza od prób ograniczania wpływów Moskwy oraz mocarstwa, które mają ją wspierać, czyli Chińskiej Republiki Ludowej.

 

Poza tym nie jestem w stanie powiedzieć o szczycie G-7 nic więcej - już po paru dniach od jego zakończenia.

 

Szczyt w Madrycie zapowiadany był buńczucznie jako przełomowy. Należy ocenić go pozytywnie w paru aspektach. Po pierwsze plusem jest zerwanie z traktowaniem Rosji przez NATO jako partnera. W ten sposób przekreślono porozumienie zawarte przez Organizację Paktu Północnoatlantyckiego z Federacją Rosyjską, zawarte przed dwunastoma laty.

Drugim plusem jest polityczne „klepnięcie” członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO. Plusem numer trzy jest decyzja o zwiększeniu liczby żołnierzy USA w Polsce, a przede wszystkim o ulokowaniu tu jednej z kwater Paktu, a co za tym idzie szeroko rozumianej kadry dowódczej (to setki ludzi). W ten sposób Amerykanie siłą rzeczy bardziej będą zainteresowani obroną Polski, bo mają tu coraz więcej „swoich” chłopaków.

 

Czy widzę jakiś minus? Opozycja nad Wisłą i Odrą widzi go w braku decyzji o stałej obecności wojsk USA w Polsce. Jednak permanentna obecność rotacyjna, jak to w tej chwili ma miejsce w naszym kraju, w praktyce jest obecnością stałą.

 

Zatem ów minus szczytu w Madrycie widzę w czymś innym. Chodzi o Ukrainę. Brak twardości w tej sprawie, „doktryna” nie wciągania w wojnę w Europę Wschodnia członków NATO przyniosła taki oto skutek, że naszego wschodniego sąsiada skazano na wykrwawienie się. Mówię to otwartym tekstem, wprost. Cóż, widocznie wielomiesięczne uwikłanie się Rosji w tę wojnę jest korzystniejsze dla możnych tego świata niż próba zdecydowanego wzmocnienia militarnego Ukrainy, choćby w znaczące ilości broni dalekiego rażenia, umożliwiające skuteczną kontrofensywę i ostateczne wyparcie Rosjan z terytorium ukraińskiego. Słowem: lepsza wojna długa niż krótka...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (05.07.2022)


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

Dwa szczyty, czyli złe wieści dla Kijowa

Dwa szczyty, czyli złe wieści dla Kijowa

Co wynika z dwóch ubiegłotygodniowych międzynarodowych szczytów politycznych ? Ze szczytu G-7 w bawarskim zamku Elmau nie wynika dokładnie nic. Podjęto jedynie ciekawą, ale bardzo niekonsekwentną próbę zneutralizowania (o rozbiciu trudno mówić) krajów wchodzących w skład BRICS. Na strukturę tę składają się Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki. Zaproszono wiec na szczyt do RFN dwa państwa z tej piątki, czyli Indie i RPA. Taka próba odciągania obu państw od wpływów rosyjsko-chińskich. Nie zaproszono jednak trzeciego państwa tworzącego BRICS obok New Delhi i Kapsztadu/Pretorii - czyli Brazylii. Powód jest prosty. Prezydentem tego największego kraju w Ameryce Łacińskiej jest Jair Bolsonaro, twardy prawicowy polityk. Za bardzo prawicowy jak na salony G-7. W ten sposób gospodarze, czyli Niemcy pokazały, że ideologia jest ważniejsza od prób ograniczania wpływów Moskwy oraz mocarstwa, które mają ją wspierać, czyli Chińskiej Republiki Ludowej.

 

Poza tym nie jestem w stanie powiedzieć o szczycie G-7 nic więcej - już po paru dniach od jego zakończenia.

 

Szczyt w Madrycie zapowiadany był buńczucznie jako przełomowy. Należy ocenić go pozytywnie w paru aspektach. Po pierwsze plusem jest zerwanie z traktowaniem Rosji przez NATO jako partnera. W ten sposób przekreślono porozumienie zawarte przez Organizację Paktu Północnoatlantyckiego z Federacją Rosyjską, zawarte przed dwunastoma laty.

Drugim plusem jest polityczne „klepnięcie” członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO. Plusem numer trzy jest decyzja o zwiększeniu liczby żołnierzy USA w Polsce, a przede wszystkim o ulokowaniu tu jednej z kwater Paktu, a co za tym idzie szeroko rozumianej kadry dowódczej (to setki ludzi). W ten sposób Amerykanie siłą rzeczy bardziej będą zainteresowani obroną Polski, bo mają tu coraz więcej „swoich” chłopaków.

 

Czy widzę jakiś minus? Opozycja nad Wisłą i Odrą widzi go w braku decyzji o stałej obecności wojsk USA w Polsce. Jednak permanentna obecność rotacyjna, jak to w tej chwili ma miejsce w naszym kraju, w praktyce jest obecnością stałą.

 

Zatem ów minus szczytu w Madrycie widzę w czymś innym. Chodzi o Ukrainę. Brak twardości w tej sprawie, „doktryna” nie wciągania w wojnę w Europę Wschodnia członków NATO przyniosła taki oto skutek, że naszego wschodniego sąsiada skazano na wykrwawienie się. Mówię to otwartym tekstem, wprost. Cóż, widocznie wielomiesięczne uwikłanie się Rosji w tę wojnę jest korzystniejsze dla możnych tego świata niż próba zdecydowanego wzmocnienia militarnego Ukrainy, choćby w znaczące ilości broni dalekiego rażenia, umożliwiające skuteczną kontrofensywę i ostateczne wyparcie Rosjan z terytorium ukraińskiego. Słowem: lepsza wojna długa niż krótka...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (05.07.2022)



 

Polecane