„Człowiek ze stopu wartości”

7 sierpnia w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” krakowskiego Oddziału IPN odbył się pokaz filmu dokumentalnego „Człowiek ze stopu wartości" opowiadający o śp. Jacku Smagowiczu w 79. rocznicę urodzin tego działacza opozycji, związkowca „Solidarności", laureata tytułu honorowego IPN „Świadek Historii", współpracownika i przyjaciela krakowskiego IPN. Reżyserem filmu była Agnieszka Niemiec, z pokolenia, które stan wojenny przeżywało w swoim dzieciństwie.

Po pokazie odbyła się dyskusja uczestników spotkania, w większości przyjaciół i znajomych zmarłego pod koniec ub. roku wieloletniego członka Komisji Krajowej i jej Prezydium, NSZZ „Solidarność”. Kolejni mówcy podkreślali szczególną rolę Jacka Smagowicza w środowisku dawnej opozycji politycznej i niepodległościowej, gdyż jak mówił sam Jacek, zaliczał się do „grona polskich nacjonalistów w dobrym znaczeniu tego słowa”. Wszyscy zgodnie podkreślali brak w przestrzeni społecznej człowieka, który swym życiem pokazywał, jak należy żyć, jako człowiek, jako Polak i jako katolik – jak podkreślała Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Jego sfery działania były bardzo szerokie i nie malały wraz z odzyskaniem przez Polskę niezawisłości, ale poszerzały się o ochronę tych, którzy utracili pracę, o obronę prześladowanych przez Rosjan Czeczeńców, a wreszcie o religijną służbę w szeregach Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Stąd też odczytany po projekcji filmu list generała Zakonu Krzysztofa Andrzeja Wąsowskiego, który przypomniał zasługi i postawę Jacka Smagowicza, jako katolika i rycerza Zakonu.

Innym gościem projekcji był wicedyrektor  tworzonego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych ds. Kolekcji mieszczącego się w byłym areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie Jacek Marian Pawłowicz, który apelował do byłych działaczy opozycji demokratycznej i potomków uczestników walki zbrojnej z reżimem komunistycznym, o przekazywanie eksponatów dotyczących prześladowań Polaków w czasach PRL. Zapowiedział też stworzenie w roku przyszłym specjalnej wystawy poświęconej Jackowi Smagowiczowi.

Były też osoby, jak były KPN-owiec, Ryszard Bocian, które można było zobaczyć w dokumentalnych fragmentach filmów kręconych przez Służbę Bezpieczeństwa, jako współtowarzyszy represji, w czasie protestów organizowanych w 80. latach minionego wieku. Spotkanie zakończył apel wspóbrata w Zakonie Rycerzy JPII Piotra Masłowskiego o stworzenie komitetu organizacyjnego starającego się o nadanie imienia Jacka Smagowicza ulicy lub skwerowi w Krakowie.   

W premierowej projekcji filmu uczestniczyli też najbliżsi członkowie rodziny Jacka Smagowicza, żona Halina, do której kierowano wiele ciepłych słów, jako osoby będącej wsparciem duchowym dla bohatera filmu oraz osoby utrzymującej dom i rodzinę w latach, gdy Jacek był wyrzucany z kolejnych miejsc pracy lub przebywał w internowaniu oraz jego syn Miłosz.

Adam Zyzman
 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

„Człowiek ze stopu wartości”

7 sierpnia w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” krakowskiego Oddziału IPN odbył się pokaz filmu dokumentalnego „Człowiek ze stopu wartości" opowiadający o śp. Jacku Smagowiczu w 79. rocznicę urodzin tego działacza opozycji, związkowca „Solidarności", laureata tytułu honorowego IPN „Świadek Historii", współpracownika i przyjaciela krakowskiego IPN. Reżyserem filmu była Agnieszka Niemiec, z pokolenia, które stan wojenny przeżywało w swoim dzieciństwie.

Po pokazie odbyła się dyskusja uczestników spotkania, w większości przyjaciół i znajomych zmarłego pod koniec ub. roku wieloletniego członka Komisji Krajowej i jej Prezydium, NSZZ „Solidarność”. Kolejni mówcy podkreślali szczególną rolę Jacka Smagowicza w środowisku dawnej opozycji politycznej i niepodległościowej, gdyż jak mówił sam Jacek, zaliczał się do „grona polskich nacjonalistów w dobrym znaczeniu tego słowa”. Wszyscy zgodnie podkreślali brak w przestrzeni społecznej człowieka, który swym życiem pokazywał, jak należy żyć, jako człowiek, jako Polak i jako katolik – jak podkreślała Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Jego sfery działania były bardzo szerokie i nie malały wraz z odzyskaniem przez Polskę niezawisłości, ale poszerzały się o ochronę tych, którzy utracili pracę, o obronę prześladowanych przez Rosjan Czeczeńców, a wreszcie o religijną służbę w szeregach Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Stąd też odczytany po projekcji filmu list generała Zakonu Krzysztofa Andrzeja Wąsowskiego, który przypomniał zasługi i postawę Jacka Smagowicza, jako katolika i rycerza Zakonu.

Innym gościem projekcji był wicedyrektor  tworzonego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych ds. Kolekcji mieszczącego się w byłym areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie Jacek Marian Pawłowicz, który apelował do byłych działaczy opozycji demokratycznej i potomków uczestników walki zbrojnej z reżimem komunistycznym, o przekazywanie eksponatów dotyczących prześladowań Polaków w czasach PRL. Zapowiedział też stworzenie w roku przyszłym specjalnej wystawy poświęconej Jackowi Smagowiczowi.

Były też osoby, jak były KPN-owiec, Ryszard Bocian, które można było zobaczyć w dokumentalnych fragmentach filmów kręconych przez Służbę Bezpieczeństwa, jako współtowarzyszy represji, w czasie protestów organizowanych w 80. latach minionego wieku. Spotkanie zakończył apel wspóbrata w Zakonie Rycerzy JPII Piotra Masłowskiego o stworzenie komitetu organizacyjnego starającego się o nadanie imienia Jacka Smagowicza ulicy lub skwerowi w Krakowie.   

W premierowej projekcji filmu uczestniczyli też najbliżsi członkowie rodziny Jacka Smagowicza, żona Halina, do której kierowano wiele ciepłych słów, jako osoby będącej wsparciem duchowym dla bohatera filmu oraz osoby utrzymującej dom i rodzinę w latach, gdy Jacek był wyrzucany z kolejnych miejsc pracy lub przebywał w internowaniu oraz jego syn Miłosz.

Adam Zyzman
 



 

Polecane