Teraz wypowiedziom tym przyglądają się eksperci z Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną. Łyman jest miastem w obwodzie donieckim, które zostało wyzwolone przez ukraińską armię. Teraz rosyjskie media państowwe i kontrolowani przez Kreml blogerzy krytykują Kadyrowa i Prigożyna.

Ramzan Kadyrow zarzucił rosyjskiemu dowództwu wojskowemu brak zdecydowanej reakcji na to, co ma miejsce w Łymaniu. Winą za porażki w regionie obarczył Aleksandra Łapina, dowódcę Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji.

- Generał pułkownik rozmieścił myśliwce z Ługańskiej Republiki Ludowej i innych jednostek na granicach kierunku łymańskiego. Nie zapewnił im jednak niezbędnej łączności i dostaw amunicji - stwierdził Kadyrow.

Dodał, że Rosja musi zrobić wszystko, co w jej mocy, by zająć terytoria czterech regionów Ukrainy. Nawet nie wykluczając broni jądrowej o małej mocy. Podobnego zdania jest Prigożyn.

ISW podkreśla, że zachodni obserwatorzy skoncentrowali się na groźbach nuklearnych, które wypowiedział Kadyrow.

– Ich wypowiedzi z 1 października wywarły głęboki wpływ na rosyjską przestrzeń informacyjną. Wspólnie złamali narrację Kremla, który starał się złagodzić klęskę wokół Łymania. Przed wystąpieniem Kadyrowa media federalne wyrażały przede wszystkim nadzieję, że zmobilizowane wojska i rozmieszczone posiłki mogłyby utrzymać linię lub przeprowadzić kontrataki w najbliższej przyszłości. Jednak kremlowska propaganda natychmiast podchwyciła wypowiedzi Kadyrowa i Prygożyna, co skłoniło komentatorów na żywo do nasilenia krytyki wysokiego dowództwa wojskowego – przekazano w raporcie ISW.

Amerykanie poinformowali, że propagandyści kremlowscy mieli przeszkadzać w przemówieniu Andrija Gurulowa. Były zastępca dowódcy Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej obwinił o porażkę wyższe dowództwo wojskowe.

Publiczne podważenie autorytetu Putina

Analitycy ocenili, że słowa Kadyrowa i Prigożyna podważają autorytet rosyjskiego przywódcy.

– Putin jest prawdopodobnie odpowiedzialny za decyzję nie tylko o nie wzmacnianiu Łymania, ale także o próbie jego powstrzymania – fakty, które są znane prawdopodobnie przynajmniej kilku osobom z jego wewnętrznego kręgu. Stąd bezpośredni atak Kadyrowa na [gen. pułkownika Ołeksandra] Łapina jest pośrednim atakiem na Putina, niezależnie od tego, czy Kadyrow zdaje sobie z tego sprawę, czy nie. Putin i jego rzecznicy byli niezwykle małomówni w sprawie działań dowódców wojskowych lub ich zastępców, co sprawia, że wypowiedź Kadyrowa i jej echa Prigożyna są szczególnie zauważalne – dodaje ISW..