„DGP”: „Polski rząd zgodził się na zapisy, które pozwalają Brukseli blokować wypłatę pieniędzy z polityki spójności. Nie mają ich inne kraje”

Zdaniem redaktorów „Dziennika Gazety Prawnej” rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na zapisy dot. możliwości blokowania przez Brukselę środków dla Polski z tzw. polityki spójności. Zapisów takich nie posiada co najmniej kilka krajów. 
premier Mateusz Morawiecki
premier Mateusz Morawiecki / PAP/Paweł Supernak

W poniedziałek dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że Komisja Europejska zamierza wstrzymać praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, póki ta nie cofnie ustaw reformujących sądownictwo. Informacje te potwierdził Stefan De Keersmaecker, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej.

Zdaniem dziennika problem z wypłatą pieniędzy nie dotyczy tylko KPO, ale funduszy z polityki spójności. Jest to suma opiewająca na zawrotne 75 mld euro dotacji w budżecie na lata 2021–2027. Do tego dochodzi jeszcze 16 programów regionalnych, składających się na sumę 31 mld euro. 

Czytaj więcej: Bruksela szantażuje Warszawę. Albo Polska się podda, albo nie dostanie ani grosza

Polscy negocjatorzy w UE zgodzili się na zapisy, których nie mają inne kraje?

Tymczasem „Dziennik Gazeta Prawna” informuje w środę, że potencjalna blokada środków przez Brukselę jest możliwa, ponieważ rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na zapisy w umowie partnerstwa, które potencjalnie pozwalają Brukseli blokować wypłaty pieniędzy na realizację polityki spójności.

Przejrzeliśmy treść dokumentu i porównaliśmy go z analogicznymi, wypracowanymi przez inne państwa UE. Uwarunkowania wypłat zgodnością z zapisami Karty praw podstawowych (KPP) – która jest źródłem prawa europejskiego – nie ma w umowie litewskiej, słoweńskiej, bułgarskiej czy niemieckiej. Co ciekawe, nie ma go również w poprzedniej umowie polskiej na lata 2014–2020

– podaje „DGP” i dodaje, że tym samym Komisja zyskuje bardzo skuteczny środek nacisku na polski rząd. W dokumencie jest zapis o „skutecznym stosowaniu i wdrażaniu Karty praw podstawowych”, a także ocenie jego realizacji przez KE. Tymczasem Artykuły KPP od 47 do 50 dotyczą m.in. wymiaru sprawiedliwości. Tym samym utrąca to wielokrotnie powtarzany argument polskiego rządu, że Komisja Europejska działa bezprawnie, ponieważ nie ma kompetencji do zajmowania się polskim sądownictwem.

 


 

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Kilka miesięcy przed terminem zakończyliśmy przebudowę blisko 6-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 22 pomiędzy Zblewem i Sucuminem – poinformowała w czwartek 11 grudnia 2025 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Wiadomości
Mapa kariery po technikum. Pod jakie zawody warto kształcić się już dziś?

Wybór odpowiedniej ścieżki edukacyjnej zaraz po ukończeniu szkoły podstawowej stanowi często nie lada wyzwanie zarówno dla młodych ludzi, jak i ich rodziców. Decyzja ta wpływa bezpośrednio na przyszłe możliwości zarobkowe, a zdobycie konkretnego fachu w młodym wieku daje ogromną przewagę na wymagającym rynku pracy. Warto zatem spojrzeć na dostępne opcje z perspektywy realnego zapotrzebowania pracodawców, którzy coraz częściej poszukują specjalistów posiadających już pewne umiejętności praktyczne.

Nowy wzór munduru polowego polskiego żołnierza. Ryś zamiast Pantery z ostatniej chwili
Nowy wzór munduru polowego polskiego żołnierza. "Ryś" zamiast "Pantery"

Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad całkowicie nowym wzorem munduru polowego oraz listą certyfikowanych produktów, które żołnierze będą mogli kupować prywatnie. Zapowiadane zmiany to część szerokiej modernizacji indywidualnego wyposażenia armii w ramach operacji „Szpej”.

Niemcy ponownie licytują pamiątki po ofiarach zbrodni na Polakach z ostatniej chwili
Niemcy ponownie licytują pamiątki po ofiarach zbrodni na Polakach

W czwartek dziennik "Rzeczpospolita" poinformował, że niemiecki dom aukcyjny Peter F. Harlos KG w Wunstorf handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni. To już drugi taki przypadek; w listopadzie wybuchła afera po tym, gdy podobne aukcje organizował niemiecki dom aukcyjny Felzmann.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Merz podał termin z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Merz podał termin

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział w czwartek, że spodziewa się w nadchodzący weekend rozmów z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa na temat przedłożonych przez stronę europejską propozycji pokojowych dla Ukrainy.

Potężny wyciek ropy w Niemczech. Tuż przy granicy z Polską Wiadomości
Potężny wyciek ropy w Niemczech. Tuż przy granicy z Polską

Ponad 200 tysięcy litrów ropy przedostało się do środowiska po poważnej awarii niemieckiego rurociągu przesyłającego surowiec do Rafinerii PCK Schwedt. Ropa tryskała na kilkanaście metrów, a uszczelnianie instalacji trwało wiele godzin. Do zdarzenia doszło zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Polski.

Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek, że nie trafiła do niego oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie samolotów MiG-29. Dodał, że współpraca między nim a szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem wygląda dobrze, a on sam jest spokojny, że sprawa się wyjaśni.

Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

„Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny”– pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

REKLAMA

„DGP”: „Polski rząd zgodził się na zapisy, które pozwalają Brukseli blokować wypłatę pieniędzy z polityki spójności. Nie mają ich inne kraje”

Zdaniem redaktorów „Dziennika Gazety Prawnej” rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na zapisy dot. możliwości blokowania przez Brukselę środków dla Polski z tzw. polityki spójności. Zapisów takich nie posiada co najmniej kilka krajów. 
premier Mateusz Morawiecki
premier Mateusz Morawiecki / PAP/Paweł Supernak

W poniedziałek dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że Komisja Europejska zamierza wstrzymać praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, póki ta nie cofnie ustaw reformujących sądownictwo. Informacje te potwierdził Stefan De Keersmaecker, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej.

Zdaniem dziennika problem z wypłatą pieniędzy nie dotyczy tylko KPO, ale funduszy z polityki spójności. Jest to suma opiewająca na zawrotne 75 mld euro dotacji w budżecie na lata 2021–2027. Do tego dochodzi jeszcze 16 programów regionalnych, składających się na sumę 31 mld euro. 

Czytaj więcej: Bruksela szantażuje Warszawę. Albo Polska się podda, albo nie dostanie ani grosza

Polscy negocjatorzy w UE zgodzili się na zapisy, których nie mają inne kraje?

Tymczasem „Dziennik Gazeta Prawna” informuje w środę, że potencjalna blokada środków przez Brukselę jest możliwa, ponieważ rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na zapisy w umowie partnerstwa, które potencjalnie pozwalają Brukseli blokować wypłaty pieniędzy na realizację polityki spójności.

Przejrzeliśmy treść dokumentu i porównaliśmy go z analogicznymi, wypracowanymi przez inne państwa UE. Uwarunkowania wypłat zgodnością z zapisami Karty praw podstawowych (KPP) – która jest źródłem prawa europejskiego – nie ma w umowie litewskiej, słoweńskiej, bułgarskiej czy niemieckiej. Co ciekawe, nie ma go również w poprzedniej umowie polskiej na lata 2014–2020

– podaje „DGP” i dodaje, że tym samym Komisja zyskuje bardzo skuteczny środek nacisku na polski rząd. W dokumencie jest zapis o „skutecznym stosowaniu i wdrażaniu Karty praw podstawowych”, a także ocenie jego realizacji przez KE. Tymczasem Artykuły KPP od 47 do 50 dotyczą m.in. wymiaru sprawiedliwości. Tym samym utrąca to wielokrotnie powtarzany argument polskiego rządu, że Komisja Europejska działa bezprawnie, ponieważ nie ma kompetencji do zajmowania się polskim sądownictwem.

 


 

 



 

Polecane