Czy to koniec niemiecko-francuskiego "motoru"? "Do tej pory konflikty były ukrywane"

- "Przyjaźń między Niemcami a Francją znajduje się na niskim poziomie. Paryż ma pretensje nie tylko do "podwójnego boomu" Berlina [chodzi o plan wpompowania w niemiecką gospodarkę 200 miliardów euro, co stoi w kompletnej sprzeczności z europejską solidarnością i narusza warunki konkurencji przy pomocy nieuzgodnionej z partnerami ogromnej pomocy publicznej - przyp. red.]. Zastanawia się, czy jeszcze pasuje się do siebie strategicznie" - pisze Sascha Lehnartz na łamach internetowej wersji Die Welt.
Wieża Eiffla
Wieża Eiffla / Pixabay.com

"Francja zdecydowała się przełożyć coroczne konsultacje międzyrządowe z Niemcami, a sposób, w jaki tego dokonała, wywołał dyplomatyczne trzęsienie ziemi. Prezydent Francji nie szczędzi słów krytyki pod adresem kanclerza Olafa Scholza, oskarżając Niemcy o brak solidarności i destabilizację Europy” – pisał już tydzień temu Martina Meister na łamach Die Welt.

- "To właśnie wojna na Ukrainie sprawia, że niezliczone punkty sporne w stosunkach niemiecko-francuskich, które w czasie pokoju można było bagatelizować lub omijać, teraz ujawniają się z całą mocą. Wątpliwości dotyczące sojuszu są w Paryżu tak silne, że dziesiątki artykułów we francuskich mediach określają przyjaźń niemiecko-francuską w dzisiejszych czasach jako "mit", "chimeryczną" lub "nieistniejącą".

- pisze teraz Lehnartz.

Według niemieckiej publicystki za retoryką przyjaźni zawsze kryła się otwarta rywalizacja gospodarcza między Niemcami i Francją oraz walka o wpływ na kierunek rozwoju Unii Europejskiej. Paryż ma być coraz bardziej poirytowany Niemcami, które odrzucają europejskie rozwiązania, marzą jednocześnie o dostawach wodoru z Afryki. Z tej irytacji ma również wynikać fakt blokady przez Paryż gazociągu MidCat z Hiszpanii, który ma być formą powiedzenia "przyjaciele, dosyć tego".

 

Lista pretensji

Na liście pretensji są również kwestie związane ze wspólną polityką obronną, gdzie Niemcy mają nie wykazywać się wystarczającym entuzjazmem dla projektu wspólnego nowego czołgu czy samolotu bojowego szóstej generacji. Francuzi rozczarowani są niemieckimi zapowiedziami zakupu amerykańskich F-35. Paryżowi nie podoba się również niemiecka koncepcja "europejskiej obrony powietrznej", która ma być realizowana wspólnie z USA.

- To, że Niemcy posuwają się dalej na wschód, bezwzględnie stawiają własne interesy gospodarcze ponad europejskie dobro wspólne i chcą pomniejszyć Francję, to francuski lęk, który zawsze jest żywiony poczuciem ekonomicznej niższości wobec silnego sąsiada. Mimo to trzeba je traktować poważnie.

- pisze niemiecka publicystka.

- [Konflikty - przyp. red.] były zawsze, skrywane, dalej się nie daje. Być może koniec osławionego, dyskryminującego i wykluczającego innych, DE-FR „motoru” UE, a tak naprawdę hamulca.

- komentuje europoseł Jacek Saryusz-Wolski

 


 

POLECANE
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. Polska wykonuje ogromny wysiłek z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. "Polska wykonuje ogromny wysiłek"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki odwiedził dziś port lotniczy Rzeszów–Jasionka im. Rodziny Ulmów oraz centrum logistyczne POLLOGHUB. Zapoznał się z działalnością hubu i spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę w tym kluczowym dla bezpieczeństwa regionu centrum logistycznym.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka Wiadomości
Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka

Prawie 1100 nauczycieli szkół podstawowych z Hesji w Niemczech podpisało dramatyczny list, w którym biją na alarm: uczniowie nie potrafią nawet najprostszych czynności, takich jak prawidłowe trzymanie ołówka, wycinanie, klejenie czy samodzielne korzystanie z toalety. Związek zawodowy nauczycieli GEW podkreśla, że takie deficyty stają się normą, a potrzeby dzieci szkolnych rosną z każdym rokiem.

Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań z ostatniej chwili
Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań

– Powiem w swoim imieniu: ja nie wyobrażam sobie zgodzić się na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek kwot odszkodowań. Przecież to nie Polacy mnie mordowali i trzymali w Oświęcimiu – mówi w rozmowie z Tysol.pl ocalała z wojny i obozu koncentracyjnego KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier, komentując kontrowersyjne słowa premiera Donalda Tuska.

PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski z ostatniej chwili
PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska Wiadomości
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska

Grudzień 2025 zapowiada się wyjątkowo dla miłośników astronomii. Czekają nas superksiężyc, jeden z najlepszych rojów meteorów w roku, rzadki przelot komety międzygwiezdnej, a także widowiskowe koniunkcje planet. Zjawiska zestawił National Geographic. Aby cieszyć się pełnią wrażeń, najlepiej obserwować nocne niebo z dala od świateł miejskich i przy bezchmurnym niebie.

REKLAMA

Czy to koniec niemiecko-francuskiego "motoru"? "Do tej pory konflikty były ukrywane"

- "Przyjaźń między Niemcami a Francją znajduje się na niskim poziomie. Paryż ma pretensje nie tylko do "podwójnego boomu" Berlina [chodzi o plan wpompowania w niemiecką gospodarkę 200 miliardów euro, co stoi w kompletnej sprzeczności z europejską solidarnością i narusza warunki konkurencji przy pomocy nieuzgodnionej z partnerami ogromnej pomocy publicznej - przyp. red.]. Zastanawia się, czy jeszcze pasuje się do siebie strategicznie" - pisze Sascha Lehnartz na łamach internetowej wersji Die Welt.
Wieża Eiffla
Wieża Eiffla / Pixabay.com

"Francja zdecydowała się przełożyć coroczne konsultacje międzyrządowe z Niemcami, a sposób, w jaki tego dokonała, wywołał dyplomatyczne trzęsienie ziemi. Prezydent Francji nie szczędzi słów krytyki pod adresem kanclerza Olafa Scholza, oskarżając Niemcy o brak solidarności i destabilizację Europy” – pisał już tydzień temu Martina Meister na łamach Die Welt.

- "To właśnie wojna na Ukrainie sprawia, że niezliczone punkty sporne w stosunkach niemiecko-francuskich, które w czasie pokoju można było bagatelizować lub omijać, teraz ujawniają się z całą mocą. Wątpliwości dotyczące sojuszu są w Paryżu tak silne, że dziesiątki artykułów we francuskich mediach określają przyjaźń niemiecko-francuską w dzisiejszych czasach jako "mit", "chimeryczną" lub "nieistniejącą".

- pisze teraz Lehnartz.

Według niemieckiej publicystki za retoryką przyjaźni zawsze kryła się otwarta rywalizacja gospodarcza między Niemcami i Francją oraz walka o wpływ na kierunek rozwoju Unii Europejskiej. Paryż ma być coraz bardziej poirytowany Niemcami, które odrzucają europejskie rozwiązania, marzą jednocześnie o dostawach wodoru z Afryki. Z tej irytacji ma również wynikać fakt blokady przez Paryż gazociągu MidCat z Hiszpanii, który ma być formą powiedzenia "przyjaciele, dosyć tego".

 

Lista pretensji

Na liście pretensji są również kwestie związane ze wspólną polityką obronną, gdzie Niemcy mają nie wykazywać się wystarczającym entuzjazmem dla projektu wspólnego nowego czołgu czy samolotu bojowego szóstej generacji. Francuzi rozczarowani są niemieckimi zapowiedziami zakupu amerykańskich F-35. Paryżowi nie podoba się również niemiecka koncepcja "europejskiej obrony powietrznej", która ma być realizowana wspólnie z USA.

- To, że Niemcy posuwają się dalej na wschód, bezwzględnie stawiają własne interesy gospodarcze ponad europejskie dobro wspólne i chcą pomniejszyć Francję, to francuski lęk, który zawsze jest żywiony poczuciem ekonomicznej niższości wobec silnego sąsiada. Mimo to trzeba je traktować poważnie.

- pisze niemiecka publicystka.

- [Konflikty - przyp. red.] były zawsze, skrywane, dalej się nie daje. Być może koniec osławionego, dyskryminującego i wykluczającego innych, DE-FR „motoru” UE, a tak naprawdę hamulca.

- komentuje europoseł Jacek Saryusz-Wolski

 



 

Polecane