Ekspert: „Wizyta Scholza w Chinach zła dla jedności Zachodu. Pekin najwyraźniej popiera Rosję”

– Zapowiedziana na 4 listopada wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Chinach to zła wiadomość dla jedności Zachodu wobec tego kraju, która powinna być silniejsza, biorąc pod uwagę, że Pekin najwyraźniej popiera agresywne działania Rosji – ocenił w rozmowie z PAP ekspert z Uniwersytetu Harvarda Philippe Le Corre.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / PAP/EPA/Essler Christian / POOL

Jego zdaniem, jeśli wizyta dojdzie do skutku, będzie to oznaczało, że Niemcom pod rządami obecnej koalicji „bardziej zależy na ich gospodarczych i handlowych relacjach z Chinami, niż na jednolitym stanowisku Zachodu czy UE” wobec tego kraju.

„To nie jest pozytywny rozwój wypadków po zjeździe Komunistycznej Partii Chin (KPCh), gdzie brak otwarcia wobec UE był wyraźny” – ocenił Le Corre. W czasie zjazdu KPCh, zakończonego niedawno w Pekinie, przywódca Chin Xi Jinping przedłużył i dodatkowo skonsolidował swoją władzę.

"Powinno być więcej jedności Zachodu"

„Są oczywiste obawy w pozostałych częściach Europy, że pan Scholz, który nie przewodzi Radzie Europejskiej, przedłoży interesy niemieckiego przemysłu ponad wartości i interesy UE, jeśli odwiedzi Chiny wraz z delegacją niemieckich firm” – zaznaczył ekspert ds. stosunków chińsko-europejskich, który pracuje w Szkole Kennedy’ego na Uniwersytecie Harvarda oraz gościnnie w Carnegie Endowment for International Peace.

„Nie zapominajmy, że rosyjski atak na Ukrainę wstrząsnął wieloma krajami i mieszkańcami Europy, w szczególności północnej, wschodniej i środkowej. Wielu zaszokowało również chińsko-rosyjskie oświadczenie z 5 lutego” – podkreślił Le Corre, odnosząc się do dokumentu wydanego po spotkaniu Władimira Putina z Xi Jinpingiem w Pekinie, zaledwie kilka tygodni przed rosyjską inwazją na Ukrainę.

We wspólnym oświadczeniu, ocenianym przez niektórych komentatorów jako "manifest na rzecz nowego ładu światowego", Chiny formalnie poparły roszczenia Rosji wobec NATO. Oba kraje zadeklarowały przyjaźń „bez granic” i „bez zakazanych obszarów współpracy”. Później Pekin nie potępił rosyjskiej inwazji na Ukrainę i sprzeciwiał się nakładanym na Moskwę sankcjom.

„Wszystkie znaki w tym roku wskazywały, że Pekin popiera agresywne działania Władimira Putina. W tym kontekście powinno być więcej jedności Zachodu zarówno wobec Chin, jak i Rosji” – zaznaczył ekspert z Uniwersytetu Harvarda.

Le Corre podkreślił, że w ostatnich pięciu latach UE próbowała wypracować spójną politykę wobec Chin, osiągając przy tym częściowe powodzenie. Zwrócił uwagę na wprowadzony w 2020 roku mechanizm weryfikacji bezpośrednich inwestycji zagranicznych, narzędzia zapobiegania naciskom i niedawne regulacje w sprawie towarów wytworzonych przy udziale pracy niewolniczej.

W 2019 roku UE określiła Chiny jako „partnera, gospodarczego konkurenta i systemowego rywala” i tak pozostało do dziś, przy czym "być może systemowa rywalizacja jest teraz na szczycie tej listy” – zaznaczył Le Corre.

„Jedność UE nie powinna być narażana, zwłaszcza jeśli Berlin spróbuje powrócić do dyskusji o Wszechstronnym Porozumieniu Inwestycyjnym (CAI), które zostało podpisane przez Chiny i UE w grudniu 2020 roku, ale Parlament Europejski nigdy go nie ratyfikował z powodu zestawu sankcji nałożonych w kolejnych miesiącach przez Pekin na parlamentarzystów, dyplomatów i naukowców” z UE – dodał ekspert.


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Ekspert: „Wizyta Scholza w Chinach zła dla jedności Zachodu. Pekin najwyraźniej popiera Rosję”

– Zapowiedziana na 4 listopada wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Chinach to zła wiadomość dla jedności Zachodu wobec tego kraju, która powinna być silniejsza, biorąc pod uwagę, że Pekin najwyraźniej popiera agresywne działania Rosji – ocenił w rozmowie z PAP ekspert z Uniwersytetu Harvarda Philippe Le Corre.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / PAP/EPA/Essler Christian / POOL

Jego zdaniem, jeśli wizyta dojdzie do skutku, będzie to oznaczało, że Niemcom pod rządami obecnej koalicji „bardziej zależy na ich gospodarczych i handlowych relacjach z Chinami, niż na jednolitym stanowisku Zachodu czy UE” wobec tego kraju.

„To nie jest pozytywny rozwój wypadków po zjeździe Komunistycznej Partii Chin (KPCh), gdzie brak otwarcia wobec UE był wyraźny” – ocenił Le Corre. W czasie zjazdu KPCh, zakończonego niedawno w Pekinie, przywódca Chin Xi Jinping przedłużył i dodatkowo skonsolidował swoją władzę.

"Powinno być więcej jedności Zachodu"

„Są oczywiste obawy w pozostałych częściach Europy, że pan Scholz, który nie przewodzi Radzie Europejskiej, przedłoży interesy niemieckiego przemysłu ponad wartości i interesy UE, jeśli odwiedzi Chiny wraz z delegacją niemieckich firm” – zaznaczył ekspert ds. stosunków chińsko-europejskich, który pracuje w Szkole Kennedy’ego na Uniwersytecie Harvarda oraz gościnnie w Carnegie Endowment for International Peace.

„Nie zapominajmy, że rosyjski atak na Ukrainę wstrząsnął wieloma krajami i mieszkańcami Europy, w szczególności północnej, wschodniej i środkowej. Wielu zaszokowało również chińsko-rosyjskie oświadczenie z 5 lutego” – podkreślił Le Corre, odnosząc się do dokumentu wydanego po spotkaniu Władimira Putina z Xi Jinpingiem w Pekinie, zaledwie kilka tygodni przed rosyjską inwazją na Ukrainę.

We wspólnym oświadczeniu, ocenianym przez niektórych komentatorów jako "manifest na rzecz nowego ładu światowego", Chiny formalnie poparły roszczenia Rosji wobec NATO. Oba kraje zadeklarowały przyjaźń „bez granic” i „bez zakazanych obszarów współpracy”. Później Pekin nie potępił rosyjskiej inwazji na Ukrainę i sprzeciwiał się nakładanym na Moskwę sankcjom.

„Wszystkie znaki w tym roku wskazywały, że Pekin popiera agresywne działania Władimira Putina. W tym kontekście powinno być więcej jedności Zachodu zarówno wobec Chin, jak i Rosji” – zaznaczył ekspert z Uniwersytetu Harvarda.

Le Corre podkreślił, że w ostatnich pięciu latach UE próbowała wypracować spójną politykę wobec Chin, osiągając przy tym częściowe powodzenie. Zwrócił uwagę na wprowadzony w 2020 roku mechanizm weryfikacji bezpośrednich inwestycji zagranicznych, narzędzia zapobiegania naciskom i niedawne regulacje w sprawie towarów wytworzonych przy udziale pracy niewolniczej.

W 2019 roku UE określiła Chiny jako „partnera, gospodarczego konkurenta i systemowego rywala” i tak pozostało do dziś, przy czym "być może systemowa rywalizacja jest teraz na szczycie tej listy” – zaznaczył Le Corre.

„Jedność UE nie powinna być narażana, zwłaszcza jeśli Berlin spróbuje powrócić do dyskusji o Wszechstronnym Porozumieniu Inwestycyjnym (CAI), które zostało podpisane przez Chiny i UE w grudniu 2020 roku, ale Parlament Europejski nigdy go nie ratyfikował z powodu zestawu sankcji nałożonych w kolejnych miesiącach przez Pekin na parlamentarzystów, dyplomatów i naukowców” z UE – dodał ekspert.



 

Polecane