Upadek legendarnej polskiej firmy. Ursusa trapiło wiele problemów

Ursus to firma, która funkcjonowała przez ponad 100 lat. W tym czasie zasłynęła przede wszystkim z produkcji ciągników rolniczych. W poprzednim miesiącu media obiegła informacja o wycofaniu akcji firmy z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Kłopoty polskiej legendy zaczęły się jednak dużo wcześniej.
/ CC BY-SA 3.0/Ursus/Wikimedia

Decyzja o wycofaniu Ursusa z warszawskiej giełdy była skutkiem upływu 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki Ursus. W lipcu 2021 roku firma podjęła jeszcze starania o otwarcie postępowania sanacyjnego, lecz Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił wniosek w tej sprawie i następnie ogłosił upadłość firmy. Stało się to zgodnie z wolą wierzycieli (PKO BP i Getin Noble Bank), którzy złożyli w tej sprawie wniosek.

Problemy Ursusa

Marka Ursus przez wiele lat miała wzmagać się z kłopotami. Nadzieja pojawiła się w roku 2011, kiedy to 100 proc. udziałów, prawa do marki i znaku handlowego Ursus został nabyty przez holding POL-MOT Warfama. Spółka wyłożyła ówczesnym właścicielom przeszło 15 mln zł. Następnie produkcja traktora ze znakiem Ursusa przeniosła się do stolicy województwa lubelskiego, gdzie pierwszy Ursus z taśmy montażowej zjechał 20 grudnia 2011 roku.

Firma próbowała zaistnieć przy budowie autobusów. W tej dziedzinie Ursus Bus stoczył walkę z inną firmą należącą do Ursus S.A. – Autosanem. Chodziło o wart ponad 3 mld rządowy kontrakt na zakup 1048 autobusów elektrycznych i wodorowych. Przedsięwzięcie było wówczas finansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Ursus BUS zwyciężył ostatecznie w państwowym konkursie, lecz już wówczas pojawiły się problemy.

Chodziło o sprawy finansowe firmy. W marcu 2019 komornik zajął 10 proc. majątku Ursusa S.A na rzecz wierzyciela, którym był bank PKO BP. W tamtym czasie wierzytelność wynosiła już 10 mln złotych. Następnie doszło do załamania na rynku maszyn rolniczych. W dodatku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju unieważniło program na zakup 1048 autobusów elektrycznych i wodorowych i w ostateczności spora suma pieniędzy nie trafiła do znanej firmy.

Sporym ciosem dla Ursus Bus było także  wypowiedzenie umowy licencyjnej zawartej pomiędzy INVEST-MOT sp. z o.o. a Ursusem w kwietniu 2021 roku. Jej przedmiotem była możliwość korzystania z dokumentacji technicznej autobusów i trolejbusów. Przed upadkiem próbowano jeszcze rozwinąć rynki zbytu na kraje afrykańskie, lecz to miało się okazać tylko dodatkowym obciążeniem dla firmy.

Z ustaleń Interii wynika, że finanse Ursusa nie były stabilne od dłuższego czasu. Rok 2017 firma zamykała będąc na minusie. W dodatku spory wpływ na dalsze kłopoty finansowe miało załamanie się polskiego rynku maszyn rolniczych, które nastąpiło w 2018 roku. Wówczas w pierwszym kwartale roku spółka odnotowała 16 mln zł strat.


 

POLECANE
Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy z ostatniej chwili
Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy

Belgijski minister spraw zagranicznych Maxime Prevot powiedział w środę w Brukseli, że Belgia będzie apelowała o inny sposób finansowania Ukrainy niż wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskich. Komisja Europejska w środę ma przedstawić plan dalszego finansowania Ukrainy na lata 2026-2027.

Koalicja 13 grudnia rusza po Zbigniewa  Ziobrę. Mają plan na Trybunał Stanu z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia rusza po Zbigniewa Ziobrę. Mają plan na Trybunał Stanu

Koalicja rządząca oficjalnie rozpoczyna procedurę, która może doprowadzić Zbigniewa Ziobrę przed Trybunał Stanu. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ogłosił, że decyzja zapadła podczas wtorkowego posiedzenia koalicji, a posłowie już szykują się do zebrania niezbędnych podpisów.

„Stworzono precedens do wygaszania hodowli innych zwierząt niż futerkowe” gorące
„Stworzono precedens do wygaszania hodowli innych zwierząt niż futerkowe”

„Dziś stworzono mechanizm wygaszania hodowli jako takiej. I to jest problem, który dotyczy absolutnie wszystkich bez względu na to, czy ktoś hodował norki, krowy, świnie czy drób” - napisali przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Czarzasty uderza w prezydenta. Koalicja odrzuci weto Nawrockiego w sprawie ustawy łańcuchowej? z ostatniej chwili
Czarzasty uderza w prezydenta. Koalicja odrzuci weto Nawrockiego w sprawie ustawy łańcuchowej?

Koalicja rządząca zapowiada odrzucenie prezydenckiego weta wobec tzw. ustawy łańcuchowej. Włodzimierz Czarzasty ostro skrytykował decyzję Karola Nawrockiego, nazywając ją "niezrozumiałą i oburzającą".

Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy z ostatniej chwili
Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy

– Polska wraz z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów w ramach programu zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy – zadeklarował w środę przed posiedzeniem w NATO w Brukseli wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. – Mamy nadzieję, że Ameryka to dostrzeże – dodał.

Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat pilne
Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu z ostatniej chwili
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu

Nocny atak ukraińskich dronów wywołał potężny pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim. To kolejny cios w rosyjską infrastrukturę energetyczną w ciągu zaledwie 24 godzin – informują lokalne władze i ukraińskie media.

„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych” Wiadomości
„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych”

Wiodąca niemiecka grupa przemysłowa ostrzegła, że kraj stoi w obliczu „najgłębszego kryzysu” od II wojny światowej, wzywając rząd kanclerza Friedricha Merza do szybszego działania w celu ożywienia borykającej się z trudnościami gospodarki.

Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału gorące
Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału

„Dziś niestety Rosji udaje się prowadzić skuteczne akty sabotażu i dywersji przeciwko Polsce. Brakuje skuteczności w zapobieganiu, brakuje – o czym wiele razy pisałem – także samodzielności i autonomicznego potencjału w działaniach polskich służb kontrwywiadowczych” – napisał na platformie X Stanisław Żaryn, były rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych, komentując komunikat ABW o prowadzonym śledztwie w sprawie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która zajmowała się aktami sabotażu i dywersji na terenie Polski.

Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

REKLAMA

Upadek legendarnej polskiej firmy. Ursusa trapiło wiele problemów

Ursus to firma, która funkcjonowała przez ponad 100 lat. W tym czasie zasłynęła przede wszystkim z produkcji ciągników rolniczych. W poprzednim miesiącu media obiegła informacja o wycofaniu akcji firmy z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Kłopoty polskiej legendy zaczęły się jednak dużo wcześniej.
/ CC BY-SA 3.0/Ursus/Wikimedia

Decyzja o wycofaniu Ursusa z warszawskiej giełdy była skutkiem upływu 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki Ursus. W lipcu 2021 roku firma podjęła jeszcze starania o otwarcie postępowania sanacyjnego, lecz Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił wniosek w tej sprawie i następnie ogłosił upadłość firmy. Stało się to zgodnie z wolą wierzycieli (PKO BP i Getin Noble Bank), którzy złożyli w tej sprawie wniosek.

Problemy Ursusa

Marka Ursus przez wiele lat miała wzmagać się z kłopotami. Nadzieja pojawiła się w roku 2011, kiedy to 100 proc. udziałów, prawa do marki i znaku handlowego Ursus został nabyty przez holding POL-MOT Warfama. Spółka wyłożyła ówczesnym właścicielom przeszło 15 mln zł. Następnie produkcja traktora ze znakiem Ursusa przeniosła się do stolicy województwa lubelskiego, gdzie pierwszy Ursus z taśmy montażowej zjechał 20 grudnia 2011 roku.

Firma próbowała zaistnieć przy budowie autobusów. W tej dziedzinie Ursus Bus stoczył walkę z inną firmą należącą do Ursus S.A. – Autosanem. Chodziło o wart ponad 3 mld rządowy kontrakt na zakup 1048 autobusów elektrycznych i wodorowych. Przedsięwzięcie było wówczas finansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Ursus BUS zwyciężył ostatecznie w państwowym konkursie, lecz już wówczas pojawiły się problemy.

Chodziło o sprawy finansowe firmy. W marcu 2019 komornik zajął 10 proc. majątku Ursusa S.A na rzecz wierzyciela, którym był bank PKO BP. W tamtym czasie wierzytelność wynosiła już 10 mln złotych. Następnie doszło do załamania na rynku maszyn rolniczych. W dodatku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju unieważniło program na zakup 1048 autobusów elektrycznych i wodorowych i w ostateczności spora suma pieniędzy nie trafiła do znanej firmy.

Sporym ciosem dla Ursus Bus było także  wypowiedzenie umowy licencyjnej zawartej pomiędzy INVEST-MOT sp. z o.o. a Ursusem w kwietniu 2021 roku. Jej przedmiotem była możliwość korzystania z dokumentacji technicznej autobusów i trolejbusów. Przed upadkiem próbowano jeszcze rozwinąć rynki zbytu na kraje afrykańskie, lecz to miało się okazać tylko dodatkowym obciążeniem dla firmy.

Z ustaleń Interii wynika, że finanse Ursusa nie były stabilne od dłuższego czasu. Rok 2017 firma zamykała będąc na minusie. W dodatku spory wpływ na dalsze kłopoty finansowe miało załamanie się polskiego rynku maszyn rolniczych, które nastąpiło w 2018 roku. Wówczas w pierwszym kwartale roku spółka odnotowała 16 mln zł strat.



 

Polecane