Trzaskowski na Marszu Niepodległości? Wymowna odpowiedź Bąkiewicza

Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz był gościem na antenie Telewizji Republika. W jego ocenie liberalno-lewicowe media koncentrują się na tym, by wydarzenie to przedstawić jako wroga dla demokracji, a przede wszystkim budzące kontrowersje. Poruszył także kwestię obecności na marszu Rafała Trzaskowskiego, czy Donalda Tuska.
Robert Bąkiewicz Trzaskowski na Marszu Niepodległości? Wymowna odpowiedź Bąkiewicza
Robert Bąkiewicz / Screen z kanału YouTube/Media Narodowe

- Marsz Niepodległości w czasie rządów PO był niezgodą na pedagogikę wstydu i politykę tamtych rządów, które doprowadzały do sytuacji takiej, w której z polskim patriotyzmem się walczyło - powiedział Robert Bąkiewicz.

- Marsz Niepodległości wywołuje dyskusję szczególnie w środowiskach lewicowo liberalnych. One ze względu na swoje poglądy abstrahują od państwa narodowego, niepodległego państwa. Mieszczą się gdzieś w globalnym tyglu, gdzie każdy jest jakąś zatomizowaną jednostką, indywiduum, które gdzieś działa. Człowiek potrzebuje swojej tożsamości nie tylko dla wewnętrznej potrzeby ducha, ale dla własnego bezpieczeństwa. Ludzie od początku historii gromadzą się w pewne wspólnoty. My tę wspólnotę narodową czcimy kolejnymi rocznicami odzyskania niepodległości. Mówimy, że o niepodległość trzeba walczy i o nią zabiegać. Ta druga strona, która jest wrogo nastawiona do państwa niepodległego, chce przedstawiać takie inicjatywy jako szkodliwe, budzące kontrowersje. Ma to powodować, by społeczeństwo postrzegało to jako coś gorszego przestarzałego, a oni mądrzejsi narzucają nam program ideowy w cudzysłowie. Np. w ten sposób, że dziennikarze mediów liberalnych mówią, że na Marszu Niepodległości pojawiają się straszne hasła, takie jak Bóg, Honor Ojczyzna. To jest główna oś napięcia - dodawał prezes Marszu Niepodległości.

Prezydent Warszawy na Marszu Niepodległości?

Robert Bąkiewicz przypomniał, że zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Hanna Gronkiewicz-Waltz dokładali starań, by stwarzać problemy i utrudniać zaplanowane działania.

– Marsz Niepodległości w czasie rządów PO był niezgodą na pedagogikę wstydu i politykę tamtych rządów, które doprowadzały do sytuacji takiej, w której z polskim patriotyzmem się walczyło
– wyjaśniał Robert Bąkiewicz.

Dodał, że obecność Rafała Trzaskowskiego na marszu jest możliwa, lecz najpierw musiałby on zmienić swoje nastawienie. Zaznaczył, że takie osoby, jak były premier i aktualny prezydent Warszawy mają zupełnie inne wyobrażenie, jak powinien wyglądać patriotyzm. Ocenił jednak, że politycy wciąż mają szansę, by się "nawrócić". 

– Ja myślę, że jestem w stanie większość osób zaprosić na ten marsz, tylko są pewne kryteria. Trzeba być patriotą i wierzyć w niepodległe państwo polskie. Wydaje się, że pan Trzaskowski czy pan Tusk mają zupełnie inny pogląd na tę rzeczywistość. Odnoszą się do tego marszu w sposób przedmiotowy. Trzaskowski w czasie kampanii prezydenckiej mówił, że by się na marsz wybrał. Każdy może się nawrócić. Byłoby piękne i wspaniałe, gdybyśmy mogli wspólnie obchodzić to święto – podsumował.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Trzaskowski na Marszu Niepodległości? Wymowna odpowiedź Bąkiewicza

Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz był gościem na antenie Telewizji Republika. W jego ocenie liberalno-lewicowe media koncentrują się na tym, by wydarzenie to przedstawić jako wroga dla demokracji, a przede wszystkim budzące kontrowersje. Poruszył także kwestię obecności na marszu Rafała Trzaskowskiego, czy Donalda Tuska.
Robert Bąkiewicz Trzaskowski na Marszu Niepodległości? Wymowna odpowiedź Bąkiewicza
Robert Bąkiewicz / Screen z kanału YouTube/Media Narodowe

- Marsz Niepodległości w czasie rządów PO był niezgodą na pedagogikę wstydu i politykę tamtych rządów, które doprowadzały do sytuacji takiej, w której z polskim patriotyzmem się walczyło - powiedział Robert Bąkiewicz.

- Marsz Niepodległości wywołuje dyskusję szczególnie w środowiskach lewicowo liberalnych. One ze względu na swoje poglądy abstrahują od państwa narodowego, niepodległego państwa. Mieszczą się gdzieś w globalnym tyglu, gdzie każdy jest jakąś zatomizowaną jednostką, indywiduum, które gdzieś działa. Człowiek potrzebuje swojej tożsamości nie tylko dla wewnętrznej potrzeby ducha, ale dla własnego bezpieczeństwa. Ludzie od początku historii gromadzą się w pewne wspólnoty. My tę wspólnotę narodową czcimy kolejnymi rocznicami odzyskania niepodległości. Mówimy, że o niepodległość trzeba walczy i o nią zabiegać. Ta druga strona, która jest wrogo nastawiona do państwa niepodległego, chce przedstawiać takie inicjatywy jako szkodliwe, budzące kontrowersje. Ma to powodować, by społeczeństwo postrzegało to jako coś gorszego przestarzałego, a oni mądrzejsi narzucają nam program ideowy w cudzysłowie. Np. w ten sposób, że dziennikarze mediów liberalnych mówią, że na Marszu Niepodległości pojawiają się straszne hasła, takie jak Bóg, Honor Ojczyzna. To jest główna oś napięcia - dodawał prezes Marszu Niepodległości.

Prezydent Warszawy na Marszu Niepodległości?

Robert Bąkiewicz przypomniał, że zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Hanna Gronkiewicz-Waltz dokładali starań, by stwarzać problemy i utrudniać zaplanowane działania.

– Marsz Niepodległości w czasie rządów PO był niezgodą na pedagogikę wstydu i politykę tamtych rządów, które doprowadzały do sytuacji takiej, w której z polskim patriotyzmem się walczyło
– wyjaśniał Robert Bąkiewicz.

Dodał, że obecność Rafała Trzaskowskiego na marszu jest możliwa, lecz najpierw musiałby on zmienić swoje nastawienie. Zaznaczył, że takie osoby, jak były premier i aktualny prezydent Warszawy mają zupełnie inne wyobrażenie, jak powinien wyglądać patriotyzm. Ocenił jednak, że politycy wciąż mają szansę, by się "nawrócić". 

– Ja myślę, że jestem w stanie większość osób zaprosić na ten marsz, tylko są pewne kryteria. Trzeba być patriotą i wierzyć w niepodległe państwo polskie. Wydaje się, że pan Trzaskowski czy pan Tusk mają zupełnie inny pogląd na tę rzeczywistość. Odnoszą się do tego marszu w sposób przedmiotowy. Trzaskowski w czasie kampanii prezydenckiej mówił, że by się na marsz wybrał. Każdy może się nawrócić. Byłoby piękne i wspaniałe, gdybyśmy mogli wspólnie obchodzić to święto – podsumował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe