EKES: Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze

- Musimy kontynuować solidarne wsparcie Europy dla Ukrainy, m.in. poprzez rzetelne informowanie o działaniach, jakie Europa podejmuje na rzecz poszkodowanych przez wojnę – przekonywali 24 i 25 listopada 2022 roku w Zagrzebiu goście zaproszeni na zorganizowane przez Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny seminarium na temat: „Zawirowania geopolityczne w Europie: perspektywy dla społeczeństwa obywatelskiego”.
 EKES: Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze
/ fot. B.Michałowska/EESC Press

- Spotykamy się w tej części Europy, która trzydzieści lat temu także zetknęła się z rzeczywistością wojny i jej skutki odczuwa do dziś. To, na czym chcielibyśmy się skupić, to wpływ wojny na Ukrainie na nas wszystkich – powiedział rozpoczynając seminarium Cillian Lohan, wiceprezydent EKES-u ds. komunikacji.

Podkreślił także, że seminarium ma w założeniu łączyć ludzi odpowiedzialnych za komunikację w różnych organizacjach, by następnie kontynuować tę współpracę tak, aby wspólny głos Europy był słyszalny w procesie podejmowania decyzji na szczeblu europejskim.

Demokracja to nie tylko instytucje

Oprócz członków EKES i zaproszonych gości w spotkaniu uczestniczyły przede wszystkim osoby zajmujące się komunikacją związane z poszczególnymi organizacjami należącymi do Komitetu, m.in. ze związkami zawodowymi.

Spotkanie zdominował temat wojny na Ukrainie. Christa Schweng, prezydent EKES apelowała: - Nasze myślenie i nasza dzisiejsza praca muszą bazować na tym, jak chcemy widzieć przyszłość Ukrainy – ja widzę ją jako odbudowany, prosperujący kraj oparty na europejskich wartościach, pozwalający swoim obywatelom na powrót do godnego życia w ojczyźnie.

Opowiadała o wielkim wysiłku wielu instytucji i osób prywatnych w Europie, który miał na celu pomoc uchodźcom z Ukrainy. Przekonywała także, że solidarne wsparcie Europy dla Ukrainy musi być kontynuowane.

- Dziś w Europie borykamy się z konsekwencjami wojny , takimi jak wysokie ceny energii czy żywności. Dla wielu ludzi w Europie inflacja spowodowała dylemat – ogrzać dom czy kupić żywność. Nadchodzący kryzys będzie głębszy niż ten, który przeżyliśmy w 2008 i 2009 roku – alarmowała. Dlatego, jak przekonywała, potrzebne są działania, które zmierzałyby do pomocy ludziom borykającym się tym kryzysem. - Rolą Unii Europejskiej jest pokazać, że nikt nie zostaje sam i że nasze społeczeństwa są odporne na przyszły kryzys – powiedziała. Przekonywała też, że EKES jako reprezentacja oddolnej Europy reprezentuje 90 milionów ludzi. - Demokracja to nie tylko instytucje, ale głos wszystkich nas. Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze – ostrzegła.

Pierwszego dnia seminarium jednym z gości był Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej Chorwacji Marin Piletić. - Jeszcze trzydzieści lat temu w naszym kraju toczyła się wojna. Dziś jesteśmy w zupełnie innej sytuacji, dzielimy wartości UE. Patrzymy na to, co dzieje się na Ukrainie – powiedział. Według niego potrzebny jest jasny sygnał, że Ukraina dzieli wartości europejskie.

Z kolei Andrea Vidović, rzecznik prasowa Komisji Europejskiej w Chorwacji opowiadała o pomocy, jaką Ukrainie przekazała Komisja Europejska. - Mówiono wiele razy, że powinniśmy słuchać tych, którzy znają Putina – konstatowała.

Mowę przewodnią spotkania przedstawiła Galia Ackerman, dziennikarka i historyk, a także tłumaczka na język francuski Anny Politkowskiej. - Zastanawiamy się, dlaczego świat zachodni tak mylił się co do Putina, skoro historycy i dziennikarze wysyłali ostrzeżenia dotyczące jego działań od czasu wojny w Czeczenii. Odpowiedź jest taka, że Putin nas oszukiwał – przekonywała.
Jej zdaniem Putin doskonale potrafił wyczuwać nastroje poszczególnych polityków i krajów Unii Europejskiej oraz wykorzystywać je do swoich celów.

W cieniu wojny

Podczas seminarium odbyły się trzy panele dyskusyjne. Podczas pierwszego z nich „W cieniu wojny: nowa sytuacja geopolityczna i jej konsekwencje dla przyszłości Unii Europejskiej” przekonywano, że sytuacja geopolityczna zmieniła się w ciągu jednego dnia. Wszyscy przeżyliśmy wstrząs. A to sprawia, że trzeba postawić sobie nowe pytania – czy i jak rozszerzać Unię Europejską. Zastanawiano się nie tylko nad ewentualną akcesją Ukrainy. Specjaliści z Bałkanów Zachodnich oceniali szanse na akcesję takich państw jak Serbia czy Bośnia i Hercegowina.

Dyskutowano także o komunikacji w czasie kryzysu. Hrvoje Zovko, przewodniczący Chorwackiego Stowarzyszenia Dziennikarzy porównał napad Rosji na Ukrainę do napadu Niemiec na Polskę w 1939 roku.
Mówił także, że już podczas wojny w państwach byłej Jugosławii w latach dziewięćdziesiątych toczyła się dyskusja na temat obiektywności dziennikarzy.

Dyskutowano nie tylko o obiektywizmie i zagrożeniach dla dziennikarzy chcący przekazywać rzetelne informacje w Rosji, ale także m.in. wyłapywaniu fake newsów, cyber wojnie, a także dziennikarstwie obywatelskim, które relacjonuje wojnę za pomocą social mediów.

Mateusz Szymański, członek EKES-u z ramienia NSZZ „Solidarność” akcentował, że rosyjska propaganda jest przekazywana nie tylko przez państwowe i propaństwowe media, ale również przez organizacje społeczne, w tym związki zawodowe.

Dyskutowano wreszcie na temat przyszłości energetycznej Europy. Podczas panelu: „Rewolucja energetyczna pomiędzy wojną w klimatem – cele, wyzwania dla Zielonego Ładu” wprowadzający w temat Oliver Röpke, przewodniczący grupy pracowniczej w EKES-ie przekonywał: - Potrzebujemy ambitnej polityki dotyczącej transformacji energetycznej.

Uczestnicy debaty zastanawiali się zaś nad tym, jak można wyważyć politykę energetyczną, biorąc pod uwagę potrzeby ludzi dotyczące taniej energii i dbałość o klimat.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

EKES: Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze

- Musimy kontynuować solidarne wsparcie Europy dla Ukrainy, m.in. poprzez rzetelne informowanie o działaniach, jakie Europa podejmuje na rzecz poszkodowanych przez wojnę – przekonywali 24 i 25 listopada 2022 roku w Zagrzebiu goście zaproszeni na zorganizowane przez Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny seminarium na temat: „Zawirowania geopolityczne w Europie: perspektywy dla społeczeństwa obywatelskiego”.
 EKES: Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze
/ fot. B.Michałowska/EESC Press

- Spotykamy się w tej części Europy, która trzydzieści lat temu także zetknęła się z rzeczywistością wojny i jej skutki odczuwa do dziś. To, na czym chcielibyśmy się skupić, to wpływ wojny na Ukrainie na nas wszystkich – powiedział rozpoczynając seminarium Cillian Lohan, wiceprezydent EKES-u ds. komunikacji.

Podkreślił także, że seminarium ma w założeniu łączyć ludzi odpowiedzialnych za komunikację w różnych organizacjach, by następnie kontynuować tę współpracę tak, aby wspólny głos Europy był słyszalny w procesie podejmowania decyzji na szczeblu europejskim.

Demokracja to nie tylko instytucje

Oprócz członków EKES i zaproszonych gości w spotkaniu uczestniczyły przede wszystkim osoby zajmujące się komunikacją związane z poszczególnymi organizacjami należącymi do Komitetu, m.in. ze związkami zawodowymi.

Spotkanie zdominował temat wojny na Ukrainie. Christa Schweng, prezydent EKES apelowała: - Nasze myślenie i nasza dzisiejsza praca muszą bazować na tym, jak chcemy widzieć przyszłość Ukrainy – ja widzę ją jako odbudowany, prosperujący kraj oparty na europejskich wartościach, pozwalający swoim obywatelom na powrót do godnego życia w ojczyźnie.

Opowiadała o wielkim wysiłku wielu instytucji i osób prywatnych w Europie, który miał na celu pomoc uchodźcom z Ukrainy. Przekonywała także, że solidarne wsparcie Europy dla Ukrainy musi być kontynuowane.

- Dziś w Europie borykamy się z konsekwencjami wojny , takimi jak wysokie ceny energii czy żywności. Dla wielu ludzi w Europie inflacja spowodowała dylemat – ogrzać dom czy kupić żywność. Nadchodzący kryzys będzie głębszy niż ten, który przeżyliśmy w 2008 i 2009 roku – alarmowała. Dlatego, jak przekonywała, potrzebne są działania, które zmierzałyby do pomocy ludziom borykającym się tym kryzysem. - Rolą Unii Europejskiej jest pokazać, że nikt nie zostaje sam i że nasze społeczeństwa są odporne na przyszły kryzys – powiedziała. Przekonywała też, że EKES jako reprezentacja oddolnej Europy reprezentuje 90 milionów ludzi. - Demokracja to nie tylko instytucje, ale głos wszystkich nas. Ci, którzy zasypiają w demokracji, mogą obudzić się w dyktaturze – ostrzegła.

Pierwszego dnia seminarium jednym z gości był Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej Chorwacji Marin Piletić. - Jeszcze trzydzieści lat temu w naszym kraju toczyła się wojna. Dziś jesteśmy w zupełnie innej sytuacji, dzielimy wartości UE. Patrzymy na to, co dzieje się na Ukrainie – powiedział. Według niego potrzebny jest jasny sygnał, że Ukraina dzieli wartości europejskie.

Z kolei Andrea Vidović, rzecznik prasowa Komisji Europejskiej w Chorwacji opowiadała o pomocy, jaką Ukrainie przekazała Komisja Europejska. - Mówiono wiele razy, że powinniśmy słuchać tych, którzy znają Putina – konstatowała.

Mowę przewodnią spotkania przedstawiła Galia Ackerman, dziennikarka i historyk, a także tłumaczka na język francuski Anny Politkowskiej. - Zastanawiamy się, dlaczego świat zachodni tak mylił się co do Putina, skoro historycy i dziennikarze wysyłali ostrzeżenia dotyczące jego działań od czasu wojny w Czeczenii. Odpowiedź jest taka, że Putin nas oszukiwał – przekonywała.
Jej zdaniem Putin doskonale potrafił wyczuwać nastroje poszczególnych polityków i krajów Unii Europejskiej oraz wykorzystywać je do swoich celów.

W cieniu wojny

Podczas seminarium odbyły się trzy panele dyskusyjne. Podczas pierwszego z nich „W cieniu wojny: nowa sytuacja geopolityczna i jej konsekwencje dla przyszłości Unii Europejskiej” przekonywano, że sytuacja geopolityczna zmieniła się w ciągu jednego dnia. Wszyscy przeżyliśmy wstrząs. A to sprawia, że trzeba postawić sobie nowe pytania – czy i jak rozszerzać Unię Europejską. Zastanawiano się nie tylko nad ewentualną akcesją Ukrainy. Specjaliści z Bałkanów Zachodnich oceniali szanse na akcesję takich państw jak Serbia czy Bośnia i Hercegowina.

Dyskutowano także o komunikacji w czasie kryzysu. Hrvoje Zovko, przewodniczący Chorwackiego Stowarzyszenia Dziennikarzy porównał napad Rosji na Ukrainę do napadu Niemiec na Polskę w 1939 roku.
Mówił także, że już podczas wojny w państwach byłej Jugosławii w latach dziewięćdziesiątych toczyła się dyskusja na temat obiektywności dziennikarzy.

Dyskutowano nie tylko o obiektywizmie i zagrożeniach dla dziennikarzy chcący przekazywać rzetelne informacje w Rosji, ale także m.in. wyłapywaniu fake newsów, cyber wojnie, a także dziennikarstwie obywatelskim, które relacjonuje wojnę za pomocą social mediów.

Mateusz Szymański, członek EKES-u z ramienia NSZZ „Solidarność” akcentował, że rosyjska propaganda jest przekazywana nie tylko przez państwowe i propaństwowe media, ale również przez organizacje społeczne, w tym związki zawodowe.

Dyskutowano wreszcie na temat przyszłości energetycznej Europy. Podczas panelu: „Rewolucja energetyczna pomiędzy wojną w klimatem – cele, wyzwania dla Zielonego Ładu” wprowadzający w temat Oliver Röpke, przewodniczący grupy pracowniczej w EKES-ie przekonywał: - Potrzebujemy ambitnej polityki dotyczącej transformacji energetycznej.

Uczestnicy debaty zastanawiali się zaś nad tym, jak można wyważyć politykę energetyczną, biorąc pod uwagę potrzeby ludzi dotyczące taniej energii i dbałość o klimat.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe