"Kreml chce zlikwidować Łukaszenkę i przejąć kontrolę nad białoruską armią"

Amerykański think tank Robert Lansing Institute for Global Threats and Democracies Studies twierdzi, że Kreml podjął decyzję o radykalnym „rozwiązaniu” kwestii wciągnięcia Białorusi do zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę.
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka / Flickr / domena publiczna / European External Action Service

Choć przywódca Białorusi wspiera Władimira Putina w inwazji na Ukrainę to nie przyłączył się bezpośrednio do działań zbrojnych. 

Amerykański think-tank Robert Lansing Institute for Global Threats and Democracies Studies twierdzi, powołując się na źródła w kierownictwie wojskowym Rosji, że Kreml zdecydował się na radykalne działania. 

"Na polecenie Putina"

"Na polecenie prezydenta Rosji Władimira Putina, po jego powrocie z ostatniego szczytu OUBZ, rosyjski wywiad wojskowy może w najbliższych dniach podjąć próbę zrealizowania scenariusza obejmującego albo zamach na prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, albo jego inscenizację, w celu ostatecznego zastraszenia tego ostatniego i skłonienia go do rozkazania swoim żołnierzom bezpośredniego zaangażowania się w wojnę na Ukrainie wraz z wojskami rosyjskimi" – wskazano w analizie, którą cytuje serwis rp.pl.

Jak czytamy rosyjskie GRU rozważa scenariusz śmierci Łukaszenki i zastąpienia go przez sekretarza generalnego OUBZ Stanisława Zasa, który jest lojalny wobec Rosji.

"Zas wkrótce ogłosi przystąpienie Białorusi do Rosji jako autonomicznego podmiotu, rzekomo w celu zapobieżenia zagrożeniu militarnemu Białorusi ze strony Ukrainy i Polski. Narracja propagandowa zostanie ponownie sfałszowana, twierdząc, że zamach na Łukaszenkę został zaplanowany przez Waszyngton" - napisano.

"W obu scenariuszach, czy będzie to nieudany, czy udany zamach na Alaksandra Łukaszenkę, zostaną przedstawione sfabrykowane 'dowody' na 'zaangażowanie Ukrainy i Polski pod kierownictwem wywiadu NATO', co będzie formalnym pretekstem do dalszego udziału wojsk białoruskich w operacjach bojowych na ziemi ukraińskiej" – wskazuje instytucja w swoim raporcie.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

"Kreml chce zlikwidować Łukaszenkę i przejąć kontrolę nad białoruską armią"

Amerykański think tank Robert Lansing Institute for Global Threats and Democracies Studies twierdzi, że Kreml podjął decyzję o radykalnym „rozwiązaniu” kwestii wciągnięcia Białorusi do zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę.
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka / Flickr / domena publiczna / European External Action Service

Choć przywódca Białorusi wspiera Władimira Putina w inwazji na Ukrainę to nie przyłączył się bezpośrednio do działań zbrojnych. 

Amerykański think-tank Robert Lansing Institute for Global Threats and Democracies Studies twierdzi, powołując się na źródła w kierownictwie wojskowym Rosji, że Kreml zdecydował się na radykalne działania. 

"Na polecenie Putina"

"Na polecenie prezydenta Rosji Władimira Putina, po jego powrocie z ostatniego szczytu OUBZ, rosyjski wywiad wojskowy może w najbliższych dniach podjąć próbę zrealizowania scenariusza obejmującego albo zamach na prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, albo jego inscenizację, w celu ostatecznego zastraszenia tego ostatniego i skłonienia go do rozkazania swoim żołnierzom bezpośredniego zaangażowania się w wojnę na Ukrainie wraz z wojskami rosyjskimi" – wskazano w analizie, którą cytuje serwis rp.pl.

Jak czytamy rosyjskie GRU rozważa scenariusz śmierci Łukaszenki i zastąpienia go przez sekretarza generalnego OUBZ Stanisława Zasa, który jest lojalny wobec Rosji.

"Zas wkrótce ogłosi przystąpienie Białorusi do Rosji jako autonomicznego podmiotu, rzekomo w celu zapobieżenia zagrożeniu militarnemu Białorusi ze strony Ukrainy i Polski. Narracja propagandowa zostanie ponownie sfałszowana, twierdząc, że zamach na Łukaszenkę został zaplanowany przez Waszyngton" - napisano.

"W obu scenariuszach, czy będzie to nieudany, czy udany zamach na Alaksandra Łukaszenkę, zostaną przedstawione sfabrykowane 'dowody' na 'zaangażowanie Ukrainy i Polski pod kierownictwem wywiadu NATO', co będzie formalnym pretekstem do dalszego udziału wojsk białoruskich w operacjach bojowych na ziemi ukraińskiej" – wskazuje instytucja w swoim raporcie.



 

Polecane